Sejm uchwalił budżet państwa na 2026 rok. Więcej pieniędzy zostanie przeznaczonych nie tylko na modernizację armii, lecz także na podwyżki dla żołnierzy. Kwota bazowa wzrośnie o 3%, co sprawi, że średnie wojskowe wynagrodzenie będzie wynosić nieco ponad 10 tys. złotych. Szczegółowe stawki zostaną określone w rozporządzeniu Ministerstwa Obrony Narodowej.
Przyjęty przez Sejm budżet na 2026 rok przewiduje rekordowe wydatki na obronność w wysokości aż 200,1 mld złotych. Obok pieniędzy przeznaczonych na inwestycje w sprzęt i modernizację armii zapisano także środki na wyższe pensje dla żołnierzy zawodowych. Zgodnie z ustawą budżetową o 3% (z 2193,21 do 2259,01 złotych) wzrośnie kwota bazowa, która jest jedną ze składowych wojskowych wynagrodzeń zasadniczych. Drugim elementem pensji jest mnożnik (wielokrotność kwoty bazowej) wynoszący obecnie 4,43. Po podwyżce kwoty bazowej średnie wynagrodzenie żołnierzy zawodowych wyniesie nieco ponad 10 tys. złotych brutto.
Podwyżka sięgnie zaś kilkuset złotych, szacunkowo od około 200 do ponad 600 złotych, w zależności od m.in. stopnia wojskowego i zajmowanego stanowiska. Szczegółowe kwoty uposażeń zasadniczych dla poszczególnych stopni i grup zostaną określone w rozporządzeniu ministra obrony narodowej.
– Ta podwyżka zabezpiecza przed inflacją i jest gwarancją, że poziom życia wojskowych rodzin się nie pogorszy – mówi płk Krzysztof Jewgiejuk, przewodniczący Prezydium Organów Przedstawicielskich Żołnierzy Zawodowych. Jak dodaje, ważne jest, że w budżecie mimo ogromnych wydatków na program modernizacyjny wciąż znajdują się pieniądze na podwyżki dla żołnierzy. – W obliczu obecnej sytuacji geopolitycznej i wyzwań stojących przed armią każda złotówka w obronności jest oglądana trzy razy. Dlatego musimy równoważyć potrzeby – z jednej strony troskę o żołnierza, z drugiej konieczność szybkiego wzmacniania zdolności bojowych – zauważa oficer.
Płk Jewgiejuk podkreśla też, że nie można zapominać o innych korzystnych dla żołnierzy rozwiązaniach, nad którymi trwają prace w resorcie obrony. Pierwsze to podniesienie wysokości świadczenia mieszkaniowego do minimalnej kwoty 900 zł w tych garnizonach, gdzie jest ono obecnie niższe. – Drugą kwestią jest możliwość wypłacania odpraw mieszkaniowych w czasie służby. Prace i analizy wciąż trwają, ale liczymy, że ta sprawa, bardzo oczekiwana przez środowisko, znajdzie swój finał właśnie w nadchodzącym roku – mówi pułkownik.
Nowe stawki wynagrodzeń mają wejść w życie wraz z początkiem roku. Wyższe pensje zaczną być wypłacane do końca I kwartału z wyrównaniem od nowego roku.
autor zdjęć: st. szer. Robert Gradowski/ 17 BZ

komentarze