moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wspomnienia byłego podchorążego

Nie mam wątpliwości, że takich entuzjastów wojska, jak świętujący dzisiaj kandydaci na oficerów, trzeba szukać ze świecą. Dla mnie podchorąży to „ktoś”, a żeby nim zostać i wytrwać trzeba być „kimś”. Z okazji Waszego święta, a kiedyś przecież także mojego, wszystkim Wam bez wyjątku życzę powodzenia.

Święta podchorążackiej braci, szczególnie pierwsze dwa, były dla mnie ogromnym wydarzeniem. Wspomniałem o dwóch nie bez powodu. W czasach, kiedy studiowałem w „absolutnie najlepszej w historii” Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu na pierwszym i drugim roku czułem się bardziej podchorążym, kandydatem na oficera niż „omc” oficerem.

Rozpierała mnie duma, kiedy 15 września 1981 r. przekraczałem bramę „pancu” na Golęcinie. Coś szczególnego czułem, kiedy podczas mojej pierwszej w życiu warty na poznańskich fortach ogłoszono stan wojenny. Mój 1 pluton 1 kompanii podchorążych pełnił służbę wartowniczą co 24 godziny do końca marca następnego roku. Ten rodzaj braterstwa, gotowości do poświęcenia się za przyjaciela z plutonu czy załogi poczułem dopiero po wielu latach służby już jako kapitan i rzecznik 1 Korpusu Zmechanizowanego. Dużo mógłbym opowiedzieć o ciężarze nauki, nieprzespanych nocach na patrolach i przespanych następnego dnia wykładach. O długich godzinach spędzonych na nauce, żeby być najlepszym i zasłużyć na odznakę Wzorowego Podchorążego czy sznur Wzorowej Drużyny.

Byliśmy skorzy do wypitki i jeszcze bardziej skorzy do wybitki. Mało kto mógł się z nami równać. Zresztą trudno się dziwić, bo prawie każdy wieczór spędzaliśmy na strychu, gdzie była nasza siłownia, a zajęcia z wychowania fizycznego były prawdziwym wyzwaniem. Wiecznie głodni, niewyspani i niemogący doczekać się przepustki. Jeśli się udało zaczynaliśmy od wystawnego obiadu w restauracji Smakosz albo hotelu Polonez. Tam było nasze „stanowisko dowodzenia”.

Równie dobrze pamiętam zimy na szkolnych poligonach i wyczerpujące ćwiczenia taktyczne i ogniowe. Po latach wielu moich kolegów już nie ma w służbie. Kilku z młodszych roczników dowodzi brygadami i dywizją.

Mam kilka relikwii z tamtego okresu. Odznaki, legitymacje i zdjęcia. Jedno z nich uznaję za szczególnie ważne: st. szer. pchor. Adam Lorenc trzyma na rękach przed namiotem na poligonie Okonek szer. pchor. Andrzeja Wiatrowskiego. Adam, dzisiaj podpułkownik w Zarządzie Szkolenia P-7 Sztabu Generalnego WP dał mi je krótko po objęciu stanowiska w SGWP. Zupełnie się nie zmienił od czasu, kiedy czwarty rok spędzaliśmy w jednym pokoju internatu dla podchorążych.

płk Andrzej Wiatrowski
rzecznik prasowy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego

dodaj komentarz

komentarze


Granice są po to, by je pokonywać
 
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Bohaterski zryw
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
W drodze na szczyt
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Posłowie o modernizacji armii
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Czworonożny żandarm w Paryżu
Miliardy na obronność w 2024 roku
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
2024! To był rok!
Rosomaki i Piranie
Awanse dla medalistów
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
Ochrona artylerii rakietowej
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Wiązką w przeciwnika
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
Fiasko misji tajnych służb
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Siedząc na krawędzi
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Polskie Pioruny bronią Estonii
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Kluczowy partner
Żołnierzowi grozi dożywocie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zmiany w prawie 2025
Wzmacnianie wschodniej granicy
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Olympus in Paris
Atak na cyberpoligonie
Śmierć szwoleżera
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Chleb to podstawa
Zmiana warty w PKW Liban
Zrobić formę przed Kanadą
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Lektury na czas świąt i nie tylko
Nowa wersja lotniczej szachownicy
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO