Wykładowcy ze Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych będą poznawać metody szkoleniowe niemieckiego wojska. Współpraca z Bundeswehrą ma się rozpocząć już w przyszłym roku. Będzie dotyczyć m.in. sposobów nauczania wojskowej taktyki i działań bojowych.
Podoficerowie z Niemiec i Polski spotkali się już dwukrotnie. Po raz pierwszy w październiku. Wtedy delegacja z poznańskiej szkoły odwiedziła szkołę podoficerską Bundeswehry w Delitzsch. Przewodniczył jej komendant placówki st. chor. sztab. Marek Kajko.
Żołnierze poznali program nauki niemieckich kadetów oraz tamtejszą bazę szkoleniową. Podoficerowie wzięli udział w szkoleniu dowódczym i ogniowym oraz zajęciach taktycznych.
Kilka dni temu do Poznania przyjechali przedstawiciele niemieckiej armii: oficer łącznikowy przy Akademii Obrony Narodowej w Warszawie ppłk Thorsten Friedrich Fries oraz szef Biura Attaché Obrony st. chor. René Günter Affeldt.
Niemieccy żołnierze odwiedzili poznańskie koszary i poligon w Biedrusku. Zobaczyli, jak szkolą się polscy kadeci. Obejrzeli także strzelnicę i ćwiczenia załóg transporterów Rosomak.
Rzecznik prasowy szkoły chor. Marcin Szubert przyznał, że planowana jest polsko-niemiecka wymiana kadry szkoleniowej. Różnic w nauczaniu jest wiele. – Kurs podoficerski w Polsce trwa sześć miesięcy i jest podzielony na szkolenie ogólne, specjalistyczne i praktyki w jednostkach. Z kolei niemieccy podoficerowie uczą się przez trzy lata, jednocześnie praktykując. Do poznańskiej szkoły kierowani są szeregowi, w Niemczech zaś do szkoły przychodzą cywile – wylicza chor. Szubert.
Polakom szczególnie zależy na tym, by poznać i ewentualnie wprowadzić do polskiego programu rozwiązania z zakresu szkolenia taktycznego i ogniowego. – Działamy na tych samych misjach. To bardzo ważne, żebyśmy wymieniali doświadczenia i przygotowywali do służby podoficerów na tym samym poziomie. Porozumienie o współpracy to dla nas szansa na zaczerpnięcie nowych pomysłów – mówi st. chor. sztab. Marek Kajko, komendant poznańskiej szkoły.
Jeżeli ustalenia podoficerów obu państw zostaną zaakceptowane przez przełożonych, to pierwsi polscy instruktorzy pojadą do Delitzsch w połowie przyszłego roku.
autor zdjęć: chor. Marcin Szubert
komentarze