moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nocna akcja bez finału

Dziś w nocy śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej został wezwany na pomoc przez załogę szwedzkiego promu. Miał przewieźć do szpitala pasażera, który spadł ze schodów. Ten jednak odmówił opuszczenia statku.


Prom „Stena Vision” płynął z Karlskrony do Gdyni. O 1:36 jego załoga wezwała na pomoc śmigłowiec ratowniczy „Anakonda” z lotniska w Gdyni Babich Dołach. Poszło o 49-letniego Szweda. Ze wstępnych informacji wynikało, że mógł on doznać urazu spadając ze schodów. – Prom znajdował się około stu kilometrów na północny zachód od Rozewia. Dotarcie do niego zajęło ekipie ratowniczej blisko godzinę – relacjonuje kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik Marynarki Wojennej.

O godzinie 2:24 lekarz zszedł ze śmigłowca na pokład statku i przebadał mężczyznę. Nie stwierdził u niego żadnych widocznych objawów uszkodzenia ciała. Szwed zapewniał, że czuje się dobrze. Niezależnie od tego lekarz zalecił transport do szpitala. Poszkodowany jednak odmówił. Tłumaczył, że zgodzi się na transport tylko wówczas, kiedy poleci z nim żona. – A to wbrew przepisom. Mówią one, że na pokład śmigłowca ratowniczego osoba towarzysząca może wejść tylko wówczas, kiedy poszkodowany jest osobą niepełnoletnią – wyjaśnia kmdr por. Zajda.

„Anakonda” wróciła zatem do Gdyni bez Szweda. Zajda podkreśla, że z taką sytuacją spotkał się po raz pierwszy. – Poszkodowany bezwzględnie powinien zastosować się do zaleceń lekarza. Po upadku mógł przecież doznać obrażeń wewnętrznych, które są trudne do wykrycia we wstępnym badaniu. Odmawiając transportu do szpitala, naraził się na niebezpieczeństwo – zaznacza kmdr por. Zajda.

Dwa śmigłowce Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej pełnią dyżury ratownicze w Gdyni Babich Dołach i Darłowie. Wspiera je załoga samolotu patrolowego „Bryza”, dyżurująca na lotnisku w Siemirowicach.

W ciągu ostatnich dwóch dekad lotnicy morscy uczestniczyli w 527 akcjach ratowniczych, udzielając pomocy 274 osobom. Jak przyznaje Zajda, czasem zdarzają się im fałszywe alarmy. Tak było choćby na początku tego roku, kiedy do ratowników dotarł sygnał zarejestrowany przez stacje odbioru z Rosji i Kanady. Wynikało z niego, że w okolicach Lęborka mógł rozbić się samolot. Kiedy śmigłowiec przybył na miejsce okazało się, że sygnał pochodzi ze złomowiska. Armator trzymał tam wycofane z użytku kutry. Zapomniał jednak wymontować z nich nadajników alarmowych. Jeden z nich wysłał sygnał SOS.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze

~Derim
1353092580
Wczoraj ludzie w Zawadzie od godz 19 do 1 w nocy nie mieli prądu przez jakaś awiare. Przygotowania do wigilii a wszędzie ciemno W jakim my chorym kraju żyjemy . A ludzie jeszcze maja wątpliwości czy budować elektrownie atomowa czy nie. Jeżeli nie zbudujemy to w 2020 roku będzie bakowalo energii. Elektrownie węglowe są bardziej szkodliwe niż węglowe
6D-67-72-3C
~Peter
1353022500
Wczoraj ludzie w Zawadzie od godz 19 do 1 w nocy nie mieli prądu przez jakaś awiare. Przygotowania do wigilii a wszędzie ciemno W jakim my chorym kraju żyjemy . A ludzie jeszcze maja wątpliwości czy budować elektrownie atomowa czy nie. Jeżeli nie zbudujemy to w 2020 roku będzie bakowalo energii. Elektrownie węglowe są bardziej szkodliwe niż węglowe
F7-C8-29-61
~GJ
1352716140
Co za cyrk,ile to kosztowało? Ratownictwo morskie powinno być przejęte przez MSW a nie działać w strukturach MON
65-6B-15-70

W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
 
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Olimp w Paryżu
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Polskie Pioruny bronią Estonii
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Kluczowy partner
Rosomaki i Piranie
Bohaterowie z Alzacji
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Posłowie o modernizacji armii
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekord w „Akcji Serce”
Wszystkie oczy na Bałtyk
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Awanse dla medalistów
Trzecia umowa na ZSSW-30
Medycyna „pancerna”
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
W drodze na szczyt
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Chirurg za konsolą
„Szczury Tobruku” atakują
Ryngrafy za „Feniksa”
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Wybiła godzina zemsty
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
„Czajka” na stępce
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Kluczowa rola Polaków
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polskie Casy będą nowocześniejsze
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Determinacja i wola walki to podstawa
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kadeci na medal
Olympus in Paris
„Niedźwiadek” na czele AK
Wiązką w przeciwnika
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Zmiana warty w PKW Liban

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO