moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kwalifikacja to nie pobór

230 tys. Polaków znajdzie w tym roku w swoich skrzynkach pocztowych wezwanie na kwalifikację wojskową. Dla jednych to pismo budzące wiele obaw, dla innych – pierwszy krok do kariery w armii. Dla wszystkich wezwanych stawienie się na kwalifikację jest jednak obowiązkiem, którego niedopełnienie wiąże się z konsekwencjami prawnymi.


W 2025 roku kwalifikacja wojskowa rozpoczęła się 3 lutego i potrwa do 30 kwietnia. Obwieszczenia o terminach i miejscu działania powiatowych komisji są przygotowywane przez samorządy. Wezwania są też poszczególnym osobom doręczane pocztą – najpóźniej siedem dni przed terminem stawiennictwa. – Jeśli jednak ktoś nie otrzymał takiego wezwania, a należy do grupy osób objętych obowiązkiem kwalifikacji wojskowej, to nie znaczy, że jest z niej zwolniony – podkreśla mjr Sylwester Janowski z Wojskowego Centrum Rekrutacji w Łodzi. – Już samo rozwieszenie plakatów z informacjami o kwalifikacji wojskowej obliguje osoby nią objęte do stawiennictwa – dodaje.

Do grupy tej należą przede wszystkim mężczyźni z tzw. rocznika podstawowego, czyli ci, którzy w danym roku kończą 19 lat. W tegorocznej kwalifikacji wojskowej biorą więc udział wszyscy urodzeni w 2006 roku. Wezwania mogą się spodziewać także osoby, które uznano za czasowo niezdolne do służby wojskowej w ubiegłych latach, a także te, które nadal mają nieuregulowany stosunek do służby wojskowej.

 

Również dla kobiet

Choć przeważającą część stających przed powiatowymi komisjami stanowią mężczyźni, niektóre kobiety również znajdą w swoich skrzynkach pocztowych wezwania. W tym przypadku kluczowy jest zawód, który wykonują. Profesje przydatne w służbie wojskowej to przede wszystkim te związane z medycyną. Jednak nie tylko lekarki i ratowniczki medyczne budzą zainteresowanie armii. Zaskoczone wezwaniem mogą być na przykład studentki kończące kierunki filologiczne – tłumacze także znajdują się na liście, podobnie jak informatycy i teleinformatycy oraz rehabilitanci i psycholodzy. Kwalifikacji wojskowej podlegają również kobiety, które mają uprawnienia (lub kończą studia o odpowiednim kierunku) do wykonywania zawodów weterynaryjnych, morskich oraz lotniczych. Tegoroczna kwalifikacja obejmie kobiety urodzone w latach 1998–2006.

Prawda i mity

Wokół kwalifikacji wojskowej narosło wiele mitów. Największy? Że to pobór do wojska. – W Polsce mamy armię zawodową i wstąpienie do służby jest w pełni dobrowolne. Niezależnie od przyznanej kategorii nikogo nie kierujemy do służby wojskowej – wyjaśnia por. Michał Gełej z Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. – Co nie znaczy, że do niej nie zachęcamy – dodaje.

W powiatowych komisjach lekarskich obecni są żołnierze z jednostek wojskowych z danego regionu. Ich zadaniem jest informowanie o możliwości wstąpienia do wojska i potencjalnych ścieżkach kariery, opowiadają też o specyfice danej jednostki. Od razu na miejscu osoby zainteresowane mogą wypełnić wnioski o przyjęcie do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej lub terytorialnej służby wojskowej. – WOT jest szczególnie atrakcyjny dla młodych ludzi, bo służbę można pogodzić ze studiami, a nawet z nauką w szkole średniej. Znam przypadki osób pełnoletnich, które jeszcze uczęszczają do szkoły, ale już w weekendy szkolą się w ramach służby terytorialnej. Kwalifikacja wojskowa umożliwia zrobienie pierwszego kroku w takim kierunku – mówi por. Gełej. Swoją ofertę przedstawiają podczas niej również uczelnie wojskowe.

O co chodzi z badaniami

Sama kwalifikacja nie jest skomplikowana i zwykle zajmuje nie więcej niż kilka godzin – zależy to od liczby kandydatów. Pierwszy etap to sprawdzenie dokumentu tożsamości, następnie kandydaci stają przed komisją lekarską. Ich dane wprowadzane są do ewidencji wojskowej. – Na tym etapie kandydaci są też wstępnie typowani do poszczególnych form służby wojskowej i mają nadany stopień wojskowy szeregowego, po czym przenoszeni są do pasywnej rezerwy. Otrzymują też zaświadczenie o stawieniu się i uregulowanym stosunku do służby wojskowej –
wyjaśnia por. Gełej.

Pełna wersja tekstu w drugim numerze „Polski Zbrojnej”.

Anna Pawłowska

autor zdjęć: CinemaPhoto/Shutterstock

dodaj komentarz

komentarze


Black Hawki nad Warszawą
Hekatomba na Woli
Tukan na smyczy
Dwie agresje, dwie okupacje
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Wojsko i policja odnajdują szczątki kolejnych dronów
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Rosyjskie drony spowodowały zniszczenia
Prezydent: to bezprecedensowy moment w historii NATO i Polski
Kuna na poligonie
Największy transport Abramsów w tym roku
NATO – jesteśmy z Polską
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
„Road Runner” w Libanie
Nagrody MSPO 2025 cz. 4
Premier: Sytuacja wydaje się być pod kontrolą
Beret „na rekinka” lub koguta
Premier: prowokacja bez precedensu
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Orlik na Alfę
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Terytorialsi w Pieninach
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Certyfikacja „Dwunastki” na XII zmianę do Libanu
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Brytyjczycy żegnają Malbork
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Laury MSPO przyznane
Zwycięska batalia o stolicę
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Defender dla oryginalnych i użytecznych
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Terytorialsi na pętli
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Defendery skompletowane
Szwecja kupuje Pioruny!
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
„Żelazny obrońca” na Bugu
Nocne ataki na Ukrainę
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
K9 ładowane z automatu
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Drony zestrzelone. Trwają poszukiwania szczątków maszyn
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Z najlepszymi na planszy
Szef MON-u: Panujemy nad sytuacją, apeluję o spokój
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Wielkie zbrojenia za Odrą
Świetne występy polskich żołnierzy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO