moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Walka z wodą trwa

Wraz z przesuwaniem się fali wezbraniowej kolejne miejscowości rozpoczęły tej nocy walkę o zatrzymanie wielkiej wody. Na coraz większym obszarze rozpoczęto już jednak mozolne przywracanie normalności. W obu operacjach biorą udział żołnierze. Wojsko wzmacnia wały i ewakuuje ludność, ale także dostarcza żywność i wodę oraz pilnuje dobytku ewakuowanych powodzian.

W operację przeciwpowodziową bezpośrednio zaangażowanych jest już 5,5 tys. żołnierzy. Kolejni są w gotowości do działania. Tej nocy żołnierze brali udział w akcjach na najbardziej newralgicznych odcinkach – m.in. umacniali zbiornik w Raciborzu oraz wały w Nysie. W akcji wykorzystane zostały śmigłowce, z których zrzucano tzw. big bagi z piaskiem, mające wzmocnić obwałowanie. Tam, gdzie walka z wodą została niestety przegrana, żołnierze wspierali akcję ewakuacji ludności. Takie działania prowadzone były m.in. w Lądku Zdroju, Nysie, Prudniku, Brzegu i Paczkowie. Dzięki temu udało się przewieźć w bezpieczne miejsce ok. 150 osób (od początku operacji już ponad 3300 osób zostało ewakuowanych przez wojsko).

W nocy żołnierze umacniali m.in. wały w Nysie. 

Dzisiaj duże siły wydelegowane zostały do umacniania wałów w okolicach Wrocławia. W ciągu kilkudziesięciu godzin spodziewane jest przejście przez miasto szczytu fali powodziowej. Pracuje tam już ok. 1000 żołnierzy, a jutro ma do nich dołączyć także 250 podchorążych tamtejszej Akademii Wojsk Lądowych.

Wojsko stale dostarcza wodę pitną dla powodzian. Do Głuchołaz pojechały cysterny w kontenerze CW-15 SMARDZ.

Zupełnie inna, ale nie mniej dramatyczna, jest sytuacja na terenach, przez które wielka woda już przeszła. Także mieszkańcy tych terenów cały czas mogą liczyć na wsparcie wojska. Logistycy wysłali w teren 35 cystern, którymi dostarczana jest woda pitna, a pododdziały WOT-u rozpoczęły nieodpłatne wydawanie powodzianom wojskowych racji żywnościowych. Wojsko pracuje także nad uruchomieniem systemu wydawania ciepłych posiłków. – 700 miejsc noclegowych w Lądku Zdroju, w szpitalu uzdrowiskowo-rehabilitacyjnym, od dzisiaj dostępne dla wszystkich tych, którzy będą tego potrzebować – poinformował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wczoraj podjęta została decyzja o sformowaniu sześciu Zespołów Drogowych. Każdy będzie się składał z 10 żołnierzy, spycharko-ładowarki i dwóch wywrotek. Ich zadaniem będzie oczyszczanie dróg z zawalonych drzew i naniesionych przez powódź śmieci i błota oraz udrażnianie koryt rzek. We Wrocławiu powstaje Inżynieryjne Centrum Wsparcia, które będzie koordynować działania wojska przy odbudowie zniszczonej infrastruktury.

Niestety, pojawiły się pierwsze doniesienia o przypadkach szabrowania terenów, z których ewakuowani zostali mieszkańcy. Premier Tusk zapewnił, że każdy z takich obszarów jest intensywnie monitorowany przez policję, by zapewnić bezpieczeństwo pozostawionego dobytku. Także w tym obszarze wojsko ruszyło z pomocą. – Kierujemy do wsparcia policji żołnierzy wyposażonych w noktowizory i termowizory. Szabrownicy – noc i brak prądu nie będzie już waszym sprzymierzeńcem – napisał w mediach społecznościowych gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Od początku walki z powodzią jednym z najczęściej powtarzanych komunikatów do mieszkańców zagrożonych terenów jest ten z prośbą o podporządkowywanie się zaleceniom służb prowadzących akcję, szczególnie w zakresie konieczności ewakuacji. Zarówno premier Tusk, jak i wicepremier Kosiniak-Kamysz podkreślali, że odmowa opuszczenia obszarów, którym grozi zalanie, oznacza ogromne ryzyko dla życia i zdrowia, a późniejsze prowadzenie akcji ratunkowych może być niemożliwe ze względu na wysoki stan wody i zbyt szybki nurt.

Władze apelują także o nierozprzestrzenianie niesprawdzonych informacji i czerpanie wiedzy jedynie z wiarygodnych źródeł. W przestrzeni publicznej pojawiło się wiele fałszywych bądź zmanipulowanych doniesień, które wprowadzają niepotrzebny chaos i utrudniają zarówno prowadzenie operacji przeciwpowodziowej, jak i porządkowanie terenów, przez które powódź już przeszła.

Maciej Chilczuk

autor zdjęć: mł. chor. Piotr Gubernat/ Combat Camera; WOT, DGRSZ, SGWP

dodaj komentarz

komentarze


Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
 
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Powstaną nowe fabryki amunicji
Baza w Redzikowie już działa
Cyfrowy pomnik pamięci
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Jutrzenka swobody
Mamy BohaterONa!
Od legionisty do oficera wywiadu
Komplet Black Hawków u specjalsów
Patriotyzm na sportowo
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Szturmowanie okopów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Polskie „JAG” już działa
Olympus in Paris
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Silne NATO również dzięki Polsce
Medycyna w wersji specjalnej
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Ostre słowa, mocne ciosy
Breda w polskich rękach
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gogle dla pilotów śmigłowców
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zmiana warty w PKW Liban
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Fabryka Broni rozbudowuje się
HIMARS-y dostarczone
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Wzlot, upadek i powrót
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Olimp w Paryżu
Siła w jedności
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
1000 dni wojny i pomocy
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
O amunicji w Bratysławie
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wojna na planszy
Ämari gotowa do dyżuru
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO