moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Certyfikacja Eurokorpusu

Ponad tysiąc żołnierzy NATO stawiło się na ćwiczenia dowódczo-sztabowe „Steadfast Jackal’23”, które odbyły się w Norwegii. Zmagania były równocześnie certyfikacją Eurokorpusu, podczas której wojskowi musieli udowodnić, że są gotowi do dowodzenia operacjami z udziałem różnych rodzajów wojsk.

Eurokorpus to jedyne dowództwo, które może dowodzić operacjami poniżej progu wojny, prowadzonymi zarówno pod auspicjami NATO, jak i Unii Europejskiej. Dotychczas takie działania były realizowane m.in. w: Bośni i Hercegowinie, Kosowie, Afganistanie, Mali i w Republice Środkowej Afryki, ale zawsze w domenie lądowej. Wkrótce się to jednak zmieni, bowiem żołnierze zasilający strukturę udowodnili, że mogą kierować także działaniami innych rodzajów wojsk. – Operacje połączone, którymi Eurokorpus może już dowodzić wymagają synchronizacji działań wielu jednostek sprzętu, żołnierzy, w różnych domenach jednocześnie. I nie chodzi tylko o to, aby doprowadzić do tego, by na teatrze działań wojska były skuteczne, ale także by uniknąć „friendly fire”, czyli ostrzelania własnych sił – wyjaśnia gen. broni Jarosław Gromadziński, dowódca Eurokorpusu.

 

REKLAMA

A to, że są gotowi do prowadzenia takich działań, żołnierze z Eurokorpusu udowodnili podczas ćwiczeń dowódczo-sztabowych wspomaganych komputerowo „Steadfast Jackal ’23”, które odbyły się na przełomie listopada i grudnia w Norwegii. Wówczas do działania zaangażowano 1100 żołnierzy z 18 państw NATO (w tym ponad 500 z samego Eurokorpusu) oraz siedmiu państw partnerskich sojuszu. Wśród sił wydzielonych do ćwiczeń były m.in. francusko-niemiecka brygada zmechanizowana czy brygada logistyczna i komponent sił powietrznych z Hiszpanii.

Szczegóły scenariusza „Steadfast Jackal’23” były objęte tajemnicą. Dowódca Eurokorpusu poinformował jedynie, że scenariusz nawiązywał do sytuacji, które mogłyby się wydarzyć i wymagałyby zaangażowania różnych komponentów jednocześnie. Dlatego na wirtualnym poligonie działały wojska lądowe, specjalne, siły powietrzne, marynarka wojenna, ćwiczyła także logistyka i cyberżołnierze. – To było ćwiczenie prowadzone naprawdę na bardzo dużą skalę. Scenariusz uwzględniał działania 45 tys. żołnierzy, 40 okrętów, 200 samolotów czy 150 śmigłowców – wylicza dowódca. Celem ćwiczących było takie pokierowanie przydzielonymi siłami, aby zapobiec konfliktom zarówno hybrydowym, jak i konwencjonalnym bądź atakom terrorystycznym. Żołnierze musieli także uwzględnić konieczność udzielenia pomocy humanitarnej, a nawet… przeciwdziałać dezinformacji.


Film: Aleksander Kruk, Magdalena Miernicka/ Zbrojna TV

Oczywiście żołnierze nie przystąpili do certyfikacji z marszu. Do tego egzaminu przygotowywali się przez 18 miesięcy, choćby uczestnicząc w wielu ćwiczeniach mniejszej skali o wspólnym kryptonimie „Common Exercise Series’22”. – To był czas ścisłej współpracy z sojusznikami, wymiany doświadczeń, co pozwoliło przygotować cały personel do „Steadfast Jackal’23”, a przede wszystkim do reagowania w trudnych sytuacjach, z jakimi mierzy się świat dziś, a być może także w przyszłości – zaznacza gen. bryg. Adam Rzeczkowski, zastępca szefa sztabu Eurokorpusu.

Ćwiczenia „Steadfast Jackal’23” odbyły się w Połączonym Centrum Działań Bojowych NATO (Joint Warfare Centre) w Stavanger w Norwegii. Natowskie centrum szkolenia, wyposażone w nowoczesne systemy komputerowe specjalizuje się właśnie w przygotowywaniu do działania sztabów. W centrum służy 260 żołnierzy sojuszniczych armii, w tym 10 Polaków. To właśnie oni przygotowali scenariusz ćwiczeń, z którym mierzyli się żołnierze Eurokorpusu podczas certyfikacji. – Był on bardzo rozbudowany, zawierał wiele wydarzeń, które wymuszały od sztabu konkretną reakcję – mówi gen. dyw. Piotr Malinowski, dowódca JWC. – Ale taka jest nasza rola. Naszym zadaniem jest przygotowanie jednostek dowodzenia szczebla operacyjnego do wykonywania zadań zgodnie z natowskimi planami, mamy więc bezpośredni wpływ na gotowość NATO – zaznacza.

W związku z otrzymaniem certyfikacji umożliwiającej Eurokorpusowi dowodzenie operacjami połączonymi, żołnierzy czekają nowe zadania. Już od 1 stycznia 2024 roku Eurokorpus będzie pełnił funkcję dyżurnego dowództwa połączonych zadaniowych sił NATO (NATO Joint Task Force Headquaters), tym samym odciążając Włoski Korpus Szybkiego Reagowania NATO (ang. NATO Rapid Deployable Corps Italy), który pełni ją obecnie. Oznacza to, że jeśli Sojusz Północnoatlantycki zadecyduje o skierowaniu swoich sił do działań przeciwkryzysowych, nie objętych artykułem 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, za ich przygotowanie oraz prowadzenie samej operacji będą odpowiadali właśnie żołnierze ze Strasburga. Równolegle Eurokorpus przygotowuje się do realizacji kolejnych zadań. W 2025 roku struktura będzie pełnić podobną rolę, ale już na potrzeby Unii Europejskiej.

Eurokorpus został utworzony w 1992 roku z inicjatywy Francji i Niemiec. Działalność rozpoczął rok później. Obecnie struktury dowództwa zasilają żołnierze z 11 państw. Przy czym sześć z nich, czyli: Francja, Niemcy, Belgia, Hiszpania i Luksemburg, a od stycznia 2022 roku także Polska, mają status państw ramowych. Daje im to prawo delegowania do dowództwa oficerów, a także wpływ na strukturę, funkcjonowanie i wykorzystanie w przyszłości tej formacji. Natomiast Austria, Grecja, Włochy, Rumunia i Turcja mają status państw stowarzyszonych. Od czerwca 2023 roku dowódcą, a zarazem pierwszym Polakiem w tej roli, jest gen. broni Jarosław Gromadziński.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Eurocorps

dodaj komentarz

komentarze


Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
 
Każda żałoba jest inna
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Rajd pamięci i braterstwa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Ostre słowa, mocne ciosy
Strategiczne partnerstwo
Nowe pojazdy dla armii
Żeby nie poddać się PTSD
Polskie „JAG” już działa
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Zmiana warty w PKW Liban
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Foka po egejsku
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Polska liderem pomocy Ukrainie
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Ogień nad Bałtykiem
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Polski wkład w F-16
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
The Power of Buzdygan Award
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Witos i spadochroniarze
Zagrożenie może być wszędzie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Olympus in Paris
Breda w polskich rękach
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Kask weterana w słusznej sprawie
Namiastka selekcji
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Rosomaki na Litwie
Olimp w Paryżu
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Długa droga do Bredy
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Karta dla rodzin wojskowych
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Święto marynarzy po nowemu
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Czworonożny żandarm w Paryżu
Kleszcze pod kontrolą
Snipery dla polskich FA-50
Rozliczenie podkomisji Macierewicza

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO