moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Chiny – USA? Co najwyżej pauza

Pierwsze spotkanie prezydenta Joe Bidena i przywódcy Chin Xi Jinpinga, przy okazji szczytu G-20, wywołało dyskusję o normowaniu relacji mocarstw. Przynajmniej w niektórych kwestiach. Wielu komentatorów zwracało uwagę na pojednawczy ton obydwu przywódców i wyrażoną wolę wzajemnego zrozumienia swoich racji. Tyle można było wyczytać z oficjalnych przekazów. To, na czym jednak ta poprawa miałaby się zasadzać, pozostaje w sferze niedopowiedzianej. Nie bez powodu.

Świat stanął na rozdrożu, Chiny i Stany Zjednoczone powinny właściwie ułożyć wzajemne relacje i wspólnie rozwiązywać globalne problemy – takie stwierdzenia niewiele za sobą niosą. Zdecydowanie więcej można wyczytać z różnic dzielących obydwa mocarstwa. Ze strony Joe Bidena padły na Bali słowa krytyki postępowania władz chińskich wobec Hongkongu, mniejszości etnicznych w Tybecie i Xinjiangu (region autonomiczny) oraz generalnie praw człowieka. Xi Jinping uznał z kolei, że Tajwan (uważany przez Pekin za zbuntowaną prowincję) jest najbardziej istotnym spośród obszarów kluczowych dla interesów Państwa Środka oraz czerwoną linią we wzajemnych relacjach, której nie można przekroczyć. To m.in. nawiązanie do niedawnej wizyty na Tajwanie spikerki Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi i deklaracji USA dotyczących ewentualnej obrony wyspy. Przywódca Chin zwrócił również uwagę na konieczność wzajemnego poszanowania różnic dotyczących systemów ustrojowych między ChRL i USA, tj. socjalizmu i kapitalizmu.

Spotkanie prezydenta USA Joe Bidena i przywódcy Chin Xi Jinpinga przy okazji szczytu G-20.

Nie mniej ostrożnie należy podchodzić także do faktu, że Pekin skrytykował pojawiające się po stronie rosyjskiej aluzje dotyczące użycia broni jądrowej. Wynika to głównie z kalkulacji – Chiny nie chcą sytuacji, w której po użyciu przez Rosję broni jądrowej kolejne państwa zdecydują się na rozwój atomowego arsenału. Tym bardziej, że w bezpośrednim sąsiedztwie ChRL są co najmniej dwa kraje, które byłyby w stanie szybko rozpocząć takie działania. I oba, chodzi o Japonię i Republikę Korei, są najbliższymi sojusznikami Stanów Zjednoczonych w regionie. Tak więc stanowisko Chin wobec konfliktu ukraińskiego jest, podobnie jak cała polityka tego kraju, pełne niuansów. Nie ma w nim pełnego poparcia dla działań Rosji, ale brakuje również krytyki jej działań. I to także wynika z wewnętrznych uwarunkowań polityki chińskiej, związanych z kwestią Tajwanu, granic morskich oraz polityki wobec mniejszości narodowych i etnicznych. A także mniej lub bardziej zawoalowanej woli podważenia globalnej hegemonii amerykańskiej.

Nietrudno więc zauważyć, że w relacjach chińsko-amerykańskich istnieje co najmniej kilka obszarów, które z dzisiejszej perspektywy wydają się niemożliwe do przezwyciężenia. To m.in. wspomniana kwestia Tajwanu czy jurysdykcja nad spornymi obszarami morskimi i znajdującymi się na nich wyspami. Z jednej strony jest to akwen Morza Wschodniochińskiego i archipelag Senkaku/Diaoyu, z drugiej tzw. linia dziewięciu kresek na Morzu Południowochińskim i archipelag Spratly (a także Wyspy Paracelskie). Kwestie praw człowieka są raczej papierkiem lakmusowym w tych relacjach niźli realnym problemem strategicznym (choć oczywiście i one odgrywają swoją rolę). Tym zaś wciąż pozostają sprawy dominacji w regionie. Chiny dążą do przewagi na wodach tzw. pierwszej i drugiej linii wysp, Stany Zjednoczone nie mogą zaś do tego dopuścić. Oznaczałoby to bowiem utratę przez nie pozycji globalnego hegemona. Konflikt ukraiński jest z perspektywy Pekinu postrzegany jako próba (jak dotąd udana) wyeliminowania Rosji z grona mocarstw. A to spowoduje, że przestanie się ona liczyć w rywalizacji chińsko-amerykańskiej. Z tych właśnie powodów trudno dziś oczekiwać, by w relacjach ChRL – USA nastąpił w najbliższym czasie jakikolwiek przełom. Można co najwyżej spodziewać się swoistej pauzy, podczas której każda ze stron będzie wyczekiwała na następny ruch tej drugiej. Pytanie tylko, jak długo taka pauza potrwa. I kto umiejętnie z niej skorzysta.

Rafał Ciastoń , ekspert ds. stosunków międzynarodowych, technologii militarnych i konfliktów zbrojnych

autor zdjęć: Twitter/ President Biden

dodaj komentarz

komentarze


Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
 
Wzlot, upadek i powrót
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
HIMARS-y dostarczone
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Medycyna w wersji specjalnej
Ämari gotowa do dyżuru
Mamy BohaterONa!
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Patriotyzm na sportowo
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Zmiana warty w PKW Liban
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Olympus in Paris
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Silne NATO również dzięki Polsce
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
1000 dni wojny i pomocy
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Fabryka Broni rozbudowuje się
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Olimp w Paryżu
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
O amunicji w Bratysławie
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Cyfrowy pomnik pamięci
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Czworonożny żandarm w Paryżu
Siła w jedności
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Powstaną nowe fabryki amunicji
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Breda w polskich rękach
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Komplet Black Hawków u specjalsów
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Szturmowanie okopów
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Gogle dla pilotów śmigłowców
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Jutrzenka swobody
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Polskie „JAG” już działa
Baza w Redzikowie już działa
Wojna na planszy
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Ostre słowa, mocne ciosy
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO