Decyzja, który z rannych żołnierzy w pierwszej kolejności wymaga pomocy medycznej, a który może na nią poczekać, jest jedną z najpilniejszych i najważniejszych, jakie podejmują medycy. Naukowcy z WAT-u i WIM-u oraz specjaliści z firmy TELDAT wspólnie pracują nad systemem teleinformatycznym, który pomoże ratownikom decydować o kolejności ewakuacji poszkodowanych z pola walki.
Zielony, żółty, czerwony i czarny. To kolory, którymi zgodnie z obowiązującymi w NATO normami wojskowi medycy oznaczają rannych żołnierzy, segregując ich według kolejności udzielania im pomocy. W skrócie: kolor zielony (tzw. pomoc odroczona) otrzymują poszkodowani, których życie nie jest zagrożone. Kolor żółty (tzw. pomoc pilna) – ci wojskowi, którzy wymagają szybkiej pomocy medycznej, ale jej opóźnienie (o maksymalnie dobę) nie zagrozi ich życiu. Kolorem czerwonym (tzw. pomoc priorytetowa) oznaczani są ci żołnierze, którym trzeba udzielić pomocy w pierwszej kolejności. Ostatni z kolorów – czarny (tzw. najniższy priorytet) – został zarezerwowany dla osób, których życia bez względu na rodzaj udzielonej im pomocy najprawdopodobniej nie da się już uratować.
Decyzja o tym, który „kolor” przydzielić rannemu żołnierzowi, jest nie tylko jedną z pierwszych, jakie muszą podejmować na polu walki wojskowi medycy. Jest również jedną z najtrudniejszych. Trzeba bowiem w jak najkrótszym czasie ocenić stan zdrowia żołnierza, odniesione przez niego obrażenia oraz szanse na to, że pomoc będzie skuteczna. Ich decyzja oznacza, że jeden żołnierz otrzyma pomoc szybko, a inny musi jeszcze poczekać na pomoc medyczną i na ewakuację.
Naukowcy z Wojskowej Akademii Technicznej, Wojskowego Instytutu Medycznego oraz inżynierowie z firmy TELDAT od kilku miesięcy wspólnie pracują nad systemem wsparcia decyzji o ewakuacji medycznej (SWD-EwMED), który ma pomagać ratownikom w podejmowaniu tych decyzji.
System będą tworzyć m.in. sensory mierzące parametry medyczne żołnierza i przekazujące te informacje do podsystemów monitorujących stan zdrowia żołnierza. W przypadku wykrycia „anomalii” (np. w wyniku odniesionych ran) system ma alarmować personel medyczny i wstępnie wskazywać kolejność do ewakuacji.
– System umożliwi monitorowanie wybranych parametrów życiowych żołnierza wraz z ich analizą i zobrazowaniem w postaci elektronicznej karty medycznej – wyjaśnia dr inż. Piotr Łubkowski z WAT-u, który jest kierownikiem projektu SWD-EwMED. Dr Łubkowski podkreśla, że kluczową ideą systemu jest to, aby zebrane informacje medyczne były jak najszybciej, w czasie rzeczywistym, przekazywane do osób decyzyjnych, zarówno w pionie medycznym, jak i dowódczym.
– Celem projektu jest opracowanie demonstratora teleinformatycznego systemu wspomagania decyzji ewakuacji medycznej, opartego na integracji monitoringu parametrów życiowych żołnierza z systemem zabezpieczenia medycznego oraz z systemem zarządzania walką szczebla taktycznego, czyli z wdrożonym do SZRP wielodomenowym aautomatyzowanym systemem zarządzania walką poziomu operacyjnego/taktycznego HMS C3IS Jaśmin – zauważa dr Łubkowski.
W projekcie SWD-EwMED specjaliści z Wojskowej Akademii Technicznej odpowiadają za opracowanie sensorów, elementów komunikacji oraz modułu wnioskowania, naukowcy z Wojskowego Instytutu Medycznego m.in. za niezbędne protokoły medyczne, a inżynierowie z firmy TELDAT za integrację z systemem zarządzania walką HMS C3IS Jaśmin.
Demonstrator technologii SWD-EwMED powinien być gotowy za dwa lata.
Praca badawczo-rozwojowa „System wspomagania decyzji ewakuacji medycznej oparty na monitorowaniu parametrów życiowych żołnierza i rozszerzonej świadomości sytuacyjnej (SWD-EwMED)” jest jednym z 11 projektów naukowo-badawczych realizowanych przez Wojskową Akademię Techniczną w ramach finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju programu „Rozwój nowoczesnych, przełomowych technologii służących bezpieczeństwu i obronności państwa” pod kryptonimem „Szafir”.
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek / Combat Camera DO RSZ
komentarze