Nawet do stu żołnierzy z radomskiego batalionu dziennie jest zaangażowanych w różnorodne działania związane z pandemią koronawirusa. Terytorialsi z Radomia aktywnie włączają się w ogólnopolską akcję Wojsk Obrony Terytorialnej o kryptonimie „Trwała Odporność”.
Pandemia koronawirusa pokazała, że żołnierze WOT pełnią ogromną rolę dla lokalnych społeczności. W tym czasie Terytorialsi pokazali, że zgodnie ze swoim mottem są zawsze blisko i zawsze gotowi, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. Początkowo działania prowadzone były w ramach akcji „Odporna Wiosna”, dziś żołnierze-ochotnicy pomagają w ramach operacji „Trwała Odporność”.
Do tej pory żołnierze 62 Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu angażowali się w działania nie tylko w mieście, ale również ościennych miejscowościach i powiatach. Wspierali między innymi mieszkańców: Iłży, Pionek, Kozienic, Zwolenia Przysuchy, Odrzywołu czy Lipska.
- Żołnierze wspierają lokalne samorządy poprzez dostawę środków dezynfekcyjnych, maseczek, środków indywidualnego zabezpieczenia poprzez działania logistyczne. Wspieramy domy pomocy społecznej, wspieramy szpitale. Ta pomoc jest przyjmowana z bardzo dużym zainteresowaniem, ale myślę również, że z wdzięcznością. Wyręczamy w wielu obszarach służbę zdrowia poprzez dokonywanie triażu czy pre-triażu przed wejściem do szpitali. Jesteśmy obecni w wielu miejscach w Radomiu i na całej ziemi radomskiej. Ta pomoc chyba jest widoczna i wymierna – mówi wiceminister obrony narodowej – Wojciech Skurkiewicz.
Jak mówi ppłk Łukasz Baranowski – dowódca 62 Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu, sprawna i szybka pomoc możliwa jest nie tylko dzięki zaangażowaniu żołnierzy, ale także dzięki procedur opracowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej i Dowództwo Wojska Obrony Terytorialnej.
- Wszystkie decyzje dzieją się na poziomie aplikacji. Organ, który chce naszego wsparcia, kontaktuje się z oficerem łącznikowym bądź dowódcą batalionu i w trybie ekspresowym otrzymuje dostęp do aplikacji. Jej wypełnienie trwa od 3 do 5 minut. W kolejnym etapie – na poziomie wojewody mazowieckiego – specjalnie przeszkolona osoba akceptuje ten wniosek. Po tym jest on widoczny w dowództwie Wojsk Obrony Terytorialnej i schodzi w dół – rozkazem - do batalionu. W ciągu godziny lub dwóch radomski batalion może czekać w blokach startowych i być gotowy do realizacji zadania – wyjaśnia ppłk Baranowski.
Oprócz pomocy „w terenie”, czyli tam, gdzie akurat potrzebne jest wsparcie, żołnierze radomskiego batalionu WOT od ponad miesiąca obsługują ulokowany na radomskim Sadkowie mobilny punkt poboru wymazów drive-thru. - Ten punkt – choć wydaje się, że jest dość spokojnym punktem, z czego trzeba się cieszyć – przyjął ponad 7,5 tysiąca mieszkańców Radomia i ziemi radomskiej. Średnio dziennie przyjmujemy tutaj około 180 osób z podejrzeniem koronawirusa – wylicza wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.
Od kwietnia do czerwca WOT przeszkolił prawie 100 tysięcy w zakresie działań antycovidowych związanych z zabezpieczeniem indywidualnym czy działaniami podejmowanymi przez żołnierzy w reżimie sanitarnym. Żołnierze biorą również udział także w szkoleniach o charakterze medycznym, m.in w zakresie pierwszej pomocy czy poboru wymazów.
Każdego dnia działania w walce z koronawirusem na ziemi radomskiej zaangażowanych jest od 50 do 100 żołnierzy 62 Batalionu Lekkiej Piechoty i ponad 20 żołnierzy 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego.
autor zdjęć: DWOT
komentarze