Do 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku przyleciało kilkuset amerykańskich żołnierzy i kilkanaście samolotów F-16 z 480 Eskadry z Bazy Lotniczej Spangdahlem w Niemczech. Przez najbliższych kilka tygodni polscy i amerykańscy lotnicy będą wspólnie wykonywać operacje powietrzne na terenie całego kraju.
Podczas ćwiczenia piloci będą doskonalić swoje umiejętności zdobywając dodatkowe uprawnienia. Scenariusz ćwiczenia przewiduje wykonywanie różnego rodzaju misji: walki powietrzne, wykorzystanie realnego uzbrojenia na poligonie w Nadarzycach oraz tankowanie w powietrzu z wykorzystaniem amerykańskiego KC135. Jak podkreślają sami piloci, podczas prowadzenia działań taktycznych najważniejsze jest współdziałanie i doskonalenie procedur w zakresie wykorzystania bojowego samolotu F-16.
Tak duże ćwiczenia to nie tylko wyzwanie dla żołnierzy, którzy ćwiczą w powietrzu, ale również całego personelu, m.in. logistycznego, który zabezpieczania ćwiczenia na ziemi. Jest to sprawdzian umiejętności także dla personelu technicznego, który w trakcie tak intensywnego ćwiczenia przygotowuje statki powietrzne do lotów kilka razy dziennie.
Loty w ramach Aviation Detachment wykonywane będą do 11 września, dodaje Dowódca 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego i zaznacza, że po zakończonym ćwiczeniu, eskadra zostaje na lotnisku w Łasku i zostanie uzupełniona przez kolejne amerykańskie myśliwce, ponieważ rozpocznie następne niezwykle ważne ćwiczenie Astral Knight, które dla nas jest odpowiednikiem tego, co realizowane było w ramach tegorocznego ćwiczenia Defender Europe, tyle że nie w domenie lądowej, a powietrznej.
- Tempo operacyjne zadań wykonywanych w ramach Aviation Detachment jest i będzie bardzo wysokie – podkreśla gen. bryg. pil. Ireneusz Nowak. - Będziemy ćwiczyć w ramach dwóch wylotów dziennie. Pierwszy wylot to COMAO (planowane są wyloty do 32 samolotów bojowych, które w jednym czasie wykonywać będą zadanie powietrzne. Będzie to 12 samolotów USAF, 8 F-16 z 31 BLT, 8 z 32 BLT oraz 4 MiG-29 z 22 i 23 BLT). Samoloty te będą realizować typowe działania lotnictwa myśliwskiego w domenie powietrznej, do których należy chociażby ofensywna i defensywna walka o przewagę w powietrzu.
- Drugi wylot będzie zorientowany na nasze własne szkolenie, wykonywane w ugrupowaniach mieszanych, a jednocześnie ukierunkowany także na wsparcie ćwiczących wojsk lądowych. W ramach tych misji, po raz kolejny w tym roku, będziemy ćwiczyli zrzuty uzbrojenia realnego na poligonach. Ponadto w terminie 19 -28 sierpnia planowane jest wsparcie ćwiczących przez samolot AWACS, a 7-11 września realizowane będą loty z amerykańskimi tankowcami – kontynuuje generał Nowak. - Przed nami bardzo intensywna druga połowa sierpnia i cały wrzesień – podsumowuje dowódca 2 SLT.
Ćwiczenie ADR 20-4 do doskonała okazja do dalszej wymiany doświadczeń, budowania interoperacyjności między sojusznikami NATO oraz wzmocnienia bezpieczeństwa regionu.
Tekst: kpt. Michał Kolad, kpt. Anna Issel
autor zdjęć: Piotr Łysakowski, archiwum 32 BLT
komentarze