MON likwiduje lukę prawną, która uniemożliwia przyznanie nagrody uznaniowej dla dowódcy i zastępcy jednostki. Nowelizacja rozporządzenia zakłada, że jeśli pełnili obowiązki za nieobecnych żołnierzy, to będą oni mogli otrzymać nagrody z funduszu swojej jednostki. Ma to być jedyna sytuacja, w której przełożony dowódcy może dysponować budżetem nie swojej jednostki.
Przepisy zrównujące zasiłki chorobowe mundurowych i cywili obowiązują od 2014 roku. Zgodnie z nimi żołnierze przebywający na L-4 z powodu choroby, która nie jest związana ze służbą, dostają 80 procent wynagrodzenia. Pieniądze zaoszczędzone na obniżeniu o 20 procent wysokości wynagrodzenia w całości trafiają na tworzony w jednostce fundusz nagród i zapomóg. Część pochodzących z niego pieniędzy otrzymują ci żołnierze, którzy wykonują obowiązki w zastępstwie swoich kolegów nieobecnych w służbie na przykład z powodu urlopu macierzyńskiego, wychowawczego, okolicznościowego, a także zwolnienia lekarskiego. O przyznaniu i wysokości nagrody decyduje dowódca jednostki.
Problem pojawia się, gdy na zwolnienie idzie dowódca lub jego zastępca. Wówczas – w świetle obecnych przepisów – przyznanie nagrody uznaniowej dla zastępujących się nawzajem oficerów jest niemożliwe. – Wszystko dlatego, że nagrody dla dowódców i ich zastępców wypłaca ich przełożony ze swojego funduszu. Nie może on natomiast dysponować pieniędzmi z puli jednostki, w której służą dowódca i zastępca – tłumaczą przedstawiciele ministerstwa obrony. W praktyce więc żołnierze na takich stanowiskach są pozbawieni możliwości otrzymania nagrody uznaniowej z tytułu zastępstwa.
Dlatego resort obrony postanowił znowelizować przepisy rozporządzenia w sprawie trybu przyznawania nagród uznaniowych i zapomóg żołnierzom zawodowym. Projekt przewiduje, że przełożony dowódcy, który wykonuje obowiązki za nieobecnego zastępcę lub odwrotnie, będzie mógł przyznać nagrodę uznaniową z funduszu jednostki, w której obaj służą. Będzie to jedyna sytuacja, w której przełożony dowódcy będzie mógł dysponować budżetem nie swojej jednostki.
– Doprecyzowanie tego przepisu było jednym z wniosków wyciągniętych po przeanalizowaniu tego jak funkcjonują przepisy o L-4. Wprawdzie nie były to częste przypadki, ale się zdarzały. Po wejściu w życie przepisów zasada przyznawania nagród uznaniowych w takich sytuacjach będzie w pełni realizowana – mówi płk Krzysztof Jewgiejuk, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych.
Zgodnie z przepisami ustawy zmniejszającej zasady wypłacania zasiłków chorobowych, pełna 100% stawka wynagrodzenia jest utrzymana, jeśli zwolnienie lekarskie wynika z pełnienia służby. Prawo do pełnej wypłaty mają też ci, którzy ulegli wypadkowi w czasie pełnienia służby lub w drodze do lub z miejsca pracy, chorują w czasie ciąży, oddają krew w publicznych placówkach krwiodawstwa, przechodzą badania lekarskie jako kandydaci na dawców komórek, tkanek i narządów (lub poddali się takiemu zabiegowi), zachorowały, ponieważ narażały swoje zdrowie lub życie, ratując życie lub mienie innych osób.
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek/CC DORSZ
komentarze