Setki ton transportów, mobilne pobieranie wymazów, wspieranie domów pomocy społecznej, oddawanie krwi, pomoc kombatantom, wsparcie policji i straży granicznej oraz służb medycznych, osób starszych w domach i ośrodkach opieki. Tak wyglądało zaangażowanie żołnierzy 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorilanej w walkę z koronawirusem w ramach operacji „Odporna wiosna”.
Ta operacja walki z koronawirusem, prowadzona przez Wojska Obrony Terytorialnej w całym kraju, wraz ze zdejmowaniem przez rząd kolejnych obostrzeń powoli zbliża się do końca. Od samego początku kryzysu wywołanego pandemią wirusa CoVid-19, czyli przez ponad trzy ostatnie miesiące, w działania walki z zagrożeniem epidemiologicznym zaangażowała była także, najmłodsza w kraju, 14. Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej. W działania te zaangażowane było codziennie ok. 80 procent stanu jednostki, a zachodniopomorskich terytorialsów wspierali podchorążowie z Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu a potem Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie.
Pomoc medykom i pomocy społecznej
14. ZBOT wspierała szpitale i służby sanitarne. Przy szpitalach na terenie całego w województwa: m.in. w Szczecinie, w Wałczu, Pyrzycach czy Złocieńcu oraz przychodniach, żołnierze 14 ZBOT postawili namioty i prowadzili punkty kontroli sanitarnej. Mierzyli temperaturę wchodzących do placówki, by w ten sposób uchronić personel i pacjentów przed koronawirusem. W przypadku, gdyby była to osoba z gorączką, ich zadaniem jest przekazanie jej służbom medycznym do izolatki. Namioty powstały także przed wieloma Domami Pomocy Społecznej. Na wypadek powstania w takim miejscu ogniska koronawirusa były one przeznaczone jako miejsca noclegowe dla personelu, aby nie przenosić wirusa na zewnątrz i do wewnątrz placówki.
Test&GO
Inną formą wspierania służb medycznych były mobilne punkty poboru wymazów Test&GO. W sposób maksymalnie zabezpieczający pacjentów i obsługę takiego punktu, bez potrzeby wysiadania z samochodu, wykwalifikowani ratownicy medyczni pobierali wymazy od osób kończących kwarantannę. Takie punkty funkcjonowały przez kilkanaście dni w Koszalinie, żołnierze pobierali w ten sposób wymazy także od strażaków w Szczecinie. Ratownicy medyczni z 14ZBOT pobierali także wymazy w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Transporty z zaopatrzeniem dla potrzebujących
Jedną z największych działań są transporty żywności, artykułów chemii gospodarczej oraz środków bezpieczeństwa osobistego dla gminnych ośrodków pomocy rodzinie i organizacji pozarządowych. Do dziś, zachodniopomorscy terytorialsi zorganizowali około 80 transportów przewożąc niemal 300 ton artykułów dla ośrodków pomocy rodzinie, Caritas, Związku Harcerstwa Polskiego, domów pomocy społecznej, Polskiego Czerwonego Krzyża czy dla służb medycznych (maseczki, rękawiczki, przyłbice i płyny dezynfekujących). Pomoc otrzymywały w ten sposób osoby przebywające na kwarantannie i najbardziej potrzebujący - podopieczni ośrodków pomocy.
Wsparcie innych formacji mundurowych
Tuż po ogłoszeniu przez rząd zamknięcia granic RP zachodniopomorscy terytorialsi wspólnie ze Strażą Graniczną na zamkniętych przejściach postawili zabezpieczenia z bloków Hesco i prowadzili patrole i punkty kontroli m.in. na przejściach w Gryfinie, Osinowie Dolnym czy Świnoujściu. Po kilku dniach zostali zluzowani na granicach przez żołnierzy 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 5 Pułku Inżynieryjnego.
Później żołnierze 14 ZBOT wspierali także policjantów w kontroli osób przebywających w kwarantannie oraz w patrolach prewencyjnych na terenie całego województwa.
Na lotnisku w Goleniowie ich działania polegały na pomiarze temperatury pasażerów oraz zbieraniu kart lokalizacyjnych.
Wsparcie weteranów i kombatantów
Terytorialsi od samego początku kryzysu opiekują się kombatantami Armii Krajowej i osobami starszymi. Ta grupa jest bowiem szczególnie narażona na działanie wirusa. Terytorialsi robią dla nich zakupy, dopytują o potrzeby, pomagają w dostaniu się do lekarza czy załatwieniu spraw urzędowych. Są z nimi w stałym kontakcie.
Pomoc zwierzętom
Żołnierze WOT dostarczali żywność dla Fundacji Centaurus opiekującej się końmi oraz karmę dla kilku schronisk w całym kraju. Pomogli także kilku schroniskom, które w dobie pandemii zostały pozbawione pomocy sponsorów, zwierzętom groził brak pokarmu. Niemal 3 tony karmy trafiły do podopiecznych schronisk i organizacji opiekujących się zwierzętami w Stargardzie i Szczecinie.
Dziś 14. Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej wraca, tak jak całe Wojsko Polskie do normalnego trybu szkoleń. Żołnierze 14 ZBOT przechodzą już regularne, weekendowe ćwiczenia, przyjmowani są nowi ochotnicy z tereny całego województwa zachodniopomorskiego. Planowane są kolejne ćwiczenia i wcielenia nowych żołnierzy.
- Koronawirus nie zniknął całkowicie i, jak widać, będziemy musieli się nauczyć z nim jeszcze przez jakiś czas żyć - mówi dowódca 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Grzegorz Kaliciak. - Warunki pozwalają jednak na przejście do normalnego trybu szkoleniowego czyli tego, co wojsko powinno robić na codzień. Oczywiście nie zamykamy całkowicie działań pomocowych, jesteśmy też w stałej gotowości, by wspierać lokalną społeczość w razie potrzeby. Te trzy miesiące pokazały, że jesteśmy w stanie to robić i pomimo że jesteśmy bardzo młodą brygadą, robimy to skutecznie. Pokazaliśmy, że jesteśmy potrzebni, a nasi żołnierze mają poczucie, że zrobili dobrze wstępując do naszej formacji. Mam nadzieję, że ich przykład popchnie kolejnych ludzi do tego, by zgłaszać się do Wojskowych Komend Uzupełnień i wstępować w szeregi naszej brygady.
Tekst: Marcin Górka
autor zdjęć: 14 ZBOT
komentarze