Ponad setka pierwszych żołnierzy - ochotników, złożyła w niedzielę w Szczecinie uroczystą przysięgę wojskową. Było to pierwsze takie wydarzenie w utworzonej przed kilkoma miesiącami 14. Zachodniopomorskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Przysięgającym żołnierzom towarzyszyły ich rodziny, przyjaciele i bliscy.

Uroczystość odbyła się w niedzielne południe na terenie koszar zachodniopomorskiej brygady w Szczecinie - Podjuchach. Udział w niej wzięli przedstawiciele sejmu, z przewodniczącym Sejmowej Komisji Obrony Narodowej posłem Michałem Jachem, przedstawiciele duchowieństwa z arcybiskupem-metropolitą szczecińsko-kamieńskim Andrzejem Dzięga, władze wojewódzkie, samorządowe oraz wojskowi dowódcy różnych szczebli.

Ale najważniejsi byli żołnierze, którzy składali przysięgę wojskową - ponad setka ochotników, którzy w ten sposób zakończyli szesnastodniowe szkolenie podstawowe, które odbyło się na poligonie w Wędrzynie. Podczas tego intensywnego szkolenia, uczyli się m.in. wojskowej taktyki, udzielania pomocy przedmedycznej, musztry wojskowej, trenowali na strzelnicy. Po kilkanaście godzin dziennie.

„Przysięga wojskowa to najważniejszy moment w życiu każdego żołnierza, który pamięta się do końca życia. Wstępując w szeregi Wojska Polskiego postanowiliście zmienić swoje życie, rozpoczynacie nowy rozdział w swoim życiu ale również nowy rozdział w historii Wojska Polskiego. Teraz oprócz szkolenia i zdobywania nowych doświadczeń wspólnie będziemy budować 14 Zachodniopomorską Brygadę Obrony Terytorialnej oraz tworzyć wspólną wielką żołnierską rodzinę” - mówił do swoich żołnierzy podczas uroczystości w koszarach w Szczecinie - Podjuchach, dowódca 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Grzegorz Kaliciak.

„Pułkownik Stanisław Dąbek Dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża, Kawaler Orderu Wojennego Krzyża Virtuti Militari, uczestnik wojny 1920 roku powiedział: "Pokażę Wam, jak Polak walczy i umiera" dziś my jako żołnierze Wojska Polskiego nie musimy walczyć i umierać, żyjemy w wolnej i niepodległej Polsce dla niej służymy, pracujemy i działamy społecznie. Oby nigdy, nikt z nas nie musiał zdawać takiego egzaminu, a wypełniał swoje obowiązki względem ojczyzny w warunkach pokoju” - dodał dowódca zachodniopomorskiej Brygady WOT.

Podczas uroczystości odczytano także list ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. „Wojska Obrony Terytorialnej rosną w siłę i stanowią coraz ważniejszy element decydujący o skuteczności obrony naszego państwa. Wzmacniacie polskie wojsko, które musi być silne i gotowe do sprostania stojącym przed nim wyzwaniom” - napisał minister Mariusz Błaszczak.

„W czasie pracy zawodowej jeden z moich klientów powiedział, że powstaje WOT w naszym województwie. Pomyślałem, że może to dla mnie, bo zawsze pociągało mnie wojsko. I tak oto wstąpiłem do terytorialsów. „Ta „szesnastka” - to był wysiłek, wyrzeczenie, zmęczenie. Najtrudniejsze były pierwsze dni po wyrwaniu z życia cywilnego, ale wytrwałem. Teraz, kiedy już złożyłem przysięgę wojskową jestem z siebie dumny, mam nadzieję, że moja rodzina także. Będę się szkolił dalej”” - powiedział szer. Piotr Kluska, 31 letni mieszkaniec miejscowości Krąpiel pod Stargardem. Prowadzi własną działalność gospodarczą, pracuje w branży budowlanej.

„Do terytorialsów wstąpiłem razem z ośmioma moimi uczniami z klasy mundurowej, tegorocznymi maturzystami” - powiedział szer. Konrad Chwastek, nauczyciel historii i WOS z Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim. „Wstąpiłem do WOT bo czułem, że to mój obywatelski obowiązek. A jako nauczyciel uważam, że powinienem być przykładem dla moich uczniów. Ta służba jest przecież jednym z najlepszych przykładów postawy obywatelskiej. Wstąpiłem więc ja a moi uczniowie ze mną i razem przeszliśmy to trudne, wymagające i intensywne, szesnastodniowe szkolenie. To był dobry czas, zdobyliśmy umiejętności, które będziemy teraz rozwijać podczas kolejnych szkoleń rotacyjnych. A od poniedziałku wracamy do szkoły - mówi Konrad Chwastek.

Formowanie 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej rozpoczęło się 27 września 2019 roku. Brygada powstała w ostatnim, czwartym etapie tworzenia struktur Wojsk Obrony Terytorialnej w kraju. Dziś jednostka liczy około 200 żołnierzy - ochotników, bo oprócz tych, którzy złożyli w niedzielę przysięgę wojskową, wstąpiło do niej kolejnych stu byłych żołnierzy i funkcjonariuszy innych służb czy absolwentów legii akademickiej. Ci przeszli wcześniej tzw. szkolenie uzupełniające, trwające osiem dni.

W ramach zachodniopomorskiej brygady OT powstają kompania dowodzenia, kompania logistyczna i grupa zabezpieczenia medycznego przy dowództwie Brygady w Szczecinie - Podjuchach. Pierwszy batalion o numerze 141 powstanie w Choszcznie, a w kolejnych latach będą formowane bataliony w Trzebiatowie i Wałczu.

Źródło: WOT