Dokładnie jedenaście lat temu, podczas wykonywania obowiązków w Islamskiej Republice Afganistanu, na wieczną wartę odszedł jeden z żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Kapral Hubert Kowalewski wykonał swoje ostatnie zadanie u boku kolegów z pancernej brygady.
Hubert Kowalewski urodził się w 1981 roku. Służbę wojskową rozpoczął w 2001 roku jako żołnierz zasadniczej służby wojskowej na stanowisku działonowego czołgu w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. We wrześniu 2002 roku został powołany do służby jako żołnierz nadterminowy. Ukończył kurs szkolenia załóg czołgów Leopard 2A4 w Niemczech oraz uczestniczył w IV zmianie PKW (Polski Kontyngent Wojskowy) w Iraku na stanowisku celowniczego. W 2007 roku został powołany do zawodowej służby wojskowej na stanowisko działonowego czołgu Leopard 2A4. 15 października 2007 roku rozpoczął służbę w ramach II zmiany PKW Afganistan.
26 lutego 2008 roku około godziny 19:15 czasu lokalnego, podczas powrotu konwoju z akcji humanitarnej, jeden z jadących w kolumnie pojazdów typu Humvee najechał na minę. Do zdarzenia doszło około trzy kilometry na południowy zachód od bazy Szarana w prowincji Paktika. W wyniku wybuchu st. szer. Hubert Kowalewski poniósł śmierć.
Został pośmiertnie mianowany na stopień wojskowy kaprala oraz odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego za wybitne zasługi w działaniach prowadzonych podczas akcji bojowych, za wykazaną odwagę i osobiste męstwo.
Żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej nie zapominają o tych, których nie ma już wśród nich. Często odwiedzają cmentarz, na którym spoczywa ich kolega, który dla dobra Ojczyzny poświęcił to, co miał najcenniejsze. W jedenastą rocznicę śmierci delegacja z pancernej brygady udała się do Sulechowa, aby zapalić symboliczne światełko na grobie podoficera, służącego przez wiele lat ramię w ramię razem z nimi. Ponadto delegacja, z dowódcą świętoszowskiej jednostki na czele, pułkownikiem dyplomowanym Arturem Pikoniem, złożyła wiązankę pod tablicą pamiątkową na Placu Żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej Poległych w Polskich Kontyngentach Wojskowych.
„Żołnierz nigdy nie umiera, żołnierz oddaje życie i trwa na wiecznej warcie...” - podkreślił ówczesny Biskup Polowy Wojska Polskiego w kazaniu wygłoszonym 1 marca w Sulechowie podczas Mszy Świętej pogrzebowej poległego w Afganistanie żołnierza. Kapral Hubert Kowalewski zostanie w pamięci żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pamięci na zawsze. Podoficer oddał życie w służbie najwyższych wartości, a pamięć o nim to jedyne co można mu oddać za tak wielką ofiarę.
Cześć Jego Pamięci!
Tekst: kpt. Katarzyna Sawicka
autor zdjęć: st. szer. Natalia Wawrzyniak
komentarze