moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Terror na Majorce

Dwaj oficerowie polskiej marynarki zostali zaproszeni do udziału w manewrach „Spanish Minex 2018” na Morzu Śródziemnym. Pierwszy wszedł w skład kierownictwa ćwiczenia, drugi dołączył do sztabu dowódcy sił przeciwminowych Hiszpanii. W ćwiczeniu Polacy biorą udział już po raz drugi. To jedno z najważniejszych przedsięwzięć hiszpańskich sił morskich.

W ćwiczenie jest zaangażowanych 600 żołnierzy z ośmiu państw członkowskich NATO. Od kilku dni na morzu operuje 16 okrętów z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Grecji, Portugalii i Turcji. Współpracują z nimi dwie grupy nurków minerów z USA oraz Belgii. W gremiach dowódczych zasiadają jednak niemal wyłącznie Hiszpanie. Niemal, bo gospodarzom towarzyszą dwaj zaproszeni przez nich Polacy – kmdr ppor. Piotr Lis i por. mar. Piotr Bartosewicz z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.

– Swoje zadania wykonujemy z pokładu jednostki transportowej ESPS „Tornado”. Zostały tam ulokowane dwa kontenery. Mieści się w nich centrum dowodzenia – wyjaśnia kmdr ppor. Lis. Pierwszy kontener zajmuje sztab dowódcy sił przeciwminowych Hiszpanii, w którego skład wszedł por. mar. Bartosewicz. Pracujący w nim oficerowie koordynują działania okrętów i wyznaczają im kolejne zadania. A te są uzależnione od zmieniającej się sytuacji geopolitycznej. Scenariusz w tajemnicy przed sztabowcami powstaje w drugim z kontenerów. Tam z kolei urzęduje kierownictwo ćwiczenia z udziałem kmdr. ppor. Lisa.

Kryzys, z którym zmagają się załogi okrętów, rozgrywa się w wymyślonej przestrzeni. Uwikłane są w niego trzy fikcyjne państwa, których terytoria odpowiadają Ibizie, Minorce oraz Majorce. Pierwsze dwa należą do NATO i Unii Europejskiej. Trzecie jest poza tymi sojuszami. I tam właśnie zaczynają masowo przybywać nielegalni imigranci z terytoriów leżących gdzieś w północnej Afryce. – Wraz z nimi napływają terroryści, którzy dążą do zdestabilizowania sytuacji w całym regionie – tłumaczy kmdr ppor. Lis. Dochodzi do wielu zaskakujących wydarzeń. Terroryści porywają na przykład samolot, którym chcą zaatakować znajdujące się w pobliżu natowskie okręty. Innym razem przejmują zapas min i, używając cywilnych jednostek, ustawiają je na morzu. W pewnym momencie sztab traci kontakt z kilkoma jednostkami. Nie reagują one na wezwania, obierają nieplanowany wcześniej kurs i wykonują dziwne manewry. – Sztabowcy i, co się z tym wiąże, załogi okrętów muszą w odpowiedni sposób zareagować, przewidując możliwy rozwój wypadków – zaznacza oficer.

W ćwiczeniu „Spanish Minex 2018” Polacy biorą udział już po raz drugi. Podczas ubiegłorocznej edycji Marynarkę Wojenną RP u wybrzeży Hiszpanii reprezentował okręt dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”, który odgrywał rolę jednostki flagowej Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO grupa 2 (SNMCMG2). Teraz Hiszpanie uznali, że nasi specjaliści od wojny minowej mają tak duże doświadczenie, że warto zaprosić ich do współpracy. – To znakomita okazja do poznawania procedur, taktyki i sprzętu sojuszniczych sił morskich – uważa kmdr por. Czesław Cichy, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, który podczas ubiegłorocznej misji SNMCMG2 był oficerem prasowym zespołu. – Podczas tego typu ćwiczeń załogi i sztabowcy z różnych krajów docierają się, dzięki czemu mogą skuteczniej współpracować podczas operacji – podkreśla i dodaje, że zdobyte w ten sposób umiejętności można również postrzegać w kontekście inwestycji w obronność. – Przykładem może być ORP „Kormoran”. Nasi marynarze podczas licznych misji mieli okazję podpatrywać rozwiązania stosowane na niszczycielach min innych marynarek, analizować je i oceniać. Dzięki temu dużo łatwiej mogli określić własne potrzeby – przekonuje kmdr por. Cichy.

Ćwiczenie „Spanish Minex” jest organizowane co roku. Jego celem jest doskonalenie współpracy sił przeciwminowych z różnych krajów oraz zwalczanie zagrożeń asymetrycznych. Przed tegoroczną edycją dowódca hiszpańskich sił przeciwminowych kmdr Rafael Arcos Palacios w rozmowie z przedstawicielami miejscowych mediów podkreślał, że dla bezpieczeństwa handlu to kluczowa sprawa. Tym bardziej że sytuację na morzu zdestabilizować dziś bardzo łatwo. Prostą minę można bowiem skonstruować niewielkim nakładem sił i środków w warunkach niemalże domowych.
Manewry „Spanish Minex 2018” potrwają do najbliższego piątku.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr ppor. Piotr Lis

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
 
Medycyna w wersji specjalnej
Zyskać przewagę w powietrzu
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Szczury Tobruku” atakują
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Od legionisty do oficera wywiadu
Wybiła godzina zemsty
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Transformacja dla zwycięstwa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polskie „JAG” już działa
Olympus in Paris
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Święto podchorążych
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
O amunicji w Bratysławie
Bój o cyberbezpieczeństwo
Jaka przyszłość artylerii?
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Co słychać pod wodą?
Jesień przeciwlotników
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Ostre słowa, mocne ciosy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Right Equipment for Right Time
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Setki cystern dla armii
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Szef MON-u na obradach w Berlinie
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Transformacja wymogiem XXI wieku
Czworonożny żandarm w Paryżu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
„Husarz” wystartował
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Wzmacnianie granicy w toku
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Norwegowie na straży polskiego nieba
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Terytorialsi zobaczą więcej
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Rosomaki w rumuńskich Karpatach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO