Osiem lat temu samolot specjalny Tu-154M, którym polska delegacja leciała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, rozbił się w pobliżu lotniska Smoleńsk w Rosji. W katastrofie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński. Mszą w intencji ofiar oraz apelem pamięci rozpoczęły się w Warszawie tegoroczne centralne obchody rocznicy katastrofy.
O godzinie 8.41, czyli dokładnie w chwili, kiedy osiem lat temu rozbił się pod Smoleńskiem samolot wiozący państwową delegację na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, odbył się apel pamięci przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Podczas uroczystości oddano hołd 96 osobom, które zginęły w katastrofie, na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Po apelu Jarosław Kaczyński, prezes PiS i brat zmarłego w Smoleńsku prezydenta Kaczyńskiego, złożył wieniec pod Pałacem. Wcześniej pamięć ofiar uczczono podczas mszy w kościele seminaryjnym przy Krakowskim Przedmieściu. W obchodach uczestniczą przedstawiciele władz m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz minister obrony Mariusz Błaszczak. Punktem kulminacyjny dzisiejszych uroczystości będzie odsłonięcie o 15.30 pomnika ofiar tragedii smoleńskiej na placu Marszałka Piłsudskiego.
Służyli Polsce
Obchody rocznicy katastrofy sprzed ośmiu lat rozpoczęły się już w poniedziałek. W Sejmie odsłonięta została tablica upamiętniająca prezydenta Kaczyńskiego. Podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Lech Kaczyński całe życie poświęcił ojczyźnie i zginął służąc jej do końca.
– Niestrudzenie budował Polskę silną, suwerenną, solidarną, w której wszyscy są traktowani równo – mówił Duda. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński dodał, że służba Polsce była treścią życia prezydenta Kaczyńskiego. – Miał wizję Polski sprawiedliwej i bezpiecznej, dobrze zarządzanej i dumnej z własnej historii – podkreślił marszałek.
Tego samego dnia odsłonięto też w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dwie tablice poświęcone 10 członkom Rady Ministrów oraz pracownikom KPRM, którzy zginęli w katastrofie. – Były to osoby z różnych stron sceny politycznej, łączył ich jednak jeden cel, wzmocnić prawdę o Katyniu, która jest fundamentem wolnej Rzeczpospolitej i w tej misji oddali życie – mówił premier Morawiecki.
Kwietniowa tragedia
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie polskiego samolotu rządowego TU-154 pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Wśród ofiar katastrofy byli też parlamentarzyści, szefowie instytucji państwowych, w tym wiceminister obrony Stanisław Komorowski, najwyżsi dowódcy wojskowi z gen. Franciszkiem Gągorem, szefem Sztabu Generalnego WP na czele, duchowni, kombatanci, przedstawiciele Rodzin Katyńskich. Polska delegacja zmierzała do Katynia w Rosji na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Wyjaśnianiem przyczyn katastrofy zajmuje się obecnie powołana w lutym 2016 roku przez ówczesnego szefa MON-u Antoniego Macierewicza Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem, utworzona przy Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
autor zdjęć: Ministerstwo Kultury, Jakub Szymczuk / KPRP, MON
komentarze