Będzie więcej etatów, szkoleń i pieniędzy dla funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu – zapowiedział wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński. To właśnie BOR, nadzorowany przez MSW, jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo i transport najważniejszych osób w państwie, takich jak prezydent czy premier.
Dyskusja na temat bezpieczeństwa i ochrony dla VIP odbyła się podczas obrad połączonych komisji spraw wewnętrznych i obrony narodowej. Spotkanie zostało zwołane na wniosek posłów PO. Opozycja domagała się wyjaśnień dotyczących przede wszystkim dwóch wypadków z udziałem limuzyn przewożących VIP-ów. Chodzi o zdarzenie z ubiegłego roku, gdy w prezydenckim samochodzie pękła opona oraz o wypadek z 10 lutego, gdy limuzyna, w której jechała premier chcąc ominąć samochód osobowy, zderzyła się z drzewem. Posłowie opozycji chcieli wiedzieć, jakie wnioski zostały wyciągnięte po tych zdarzeniach i czy w MSW powstał raport analizujący ich przyczyny, tak by nie doszło do kolejnego wypadku.
– Takie zdarzenia z udziałem najważniejszych osób w państwie niestety się zdarzają. Ponieważ jednak prokuratura nie zakończyła jeszcze śledztw w tych sprawach, nie będę wypowiadał się na ten temat, nie będę też odnosił się do informacji, które krążą w mediach, a które w większości są nieprawdziwe – mówił wiceminister Jarosław Zieliński. – Nie tylko wyciągnęliśmy wnioski z tych zdarzeń, ale także podjęliśmy działania naprawcze – zapewniał. Jarosław Zieliński wymienił m.in. zmiany przepisów dotyczących ochrony VIP-ów, instrukcji dotyczącej zasad eksploatacji opon w samochodach, podniesiono jakość szkoleń dla kierowców. – Kupiliśmy także 53 samochody, w tym 2 pancerne. Do służby przyjęto 137 funkcjonariuszy. I chociaż część odeszła z BOR, 2016 był pierwszym od lat rokiem, gdy liczba przyjęć przewyższała odejścia – zauważył Zieliński.
Wiceminister przypomniał, że w ramach modernizacji służb mundurowych, jaka została zaplanowana na lata 2017-2020, na BOR przeznaczono łączną kwotę ponad 203 mln zł, z czego ponad 56 mln zł zostanie przeznaczone na inwestycje budowlane, np. unowocześnienie bazy szkoleniowej dla funkcjonariuszy. Na zakup sprzętu transportowego zarezerwowano natomiast 42 mln zł. Pieniądze znajdą się także na podniesienie wynagrodzeń funkcjonariuszy. W ciągu czterech lat MSW wyda na ten cel aż 49 mln zł. W pierwszym etapie, w styczniu 2017 roku, zostały przyznane podwyżki w wysokości (średnio) 250 zł na etat. W przyszłym roku wynagrodzenia mają wzrosnąć średnio o 270 zł, w 2019 roku – 309 zł, a w 2020 – 335 zł. Na podwyżki motywacyjne mogą też liczyć pracownicy cywilni służb mundurowych podległych MSW. W ciągu czterech lat otrzymają oni średnio o ponad 500 zł (na etat), co będzie stanowić wzrost o 15 proc. wobec wynagrodzeń z 2016 roku.
– Chodzi nam o wzmocnienie i usprawnienie służby – podkreślał Jarosław Zieliński. Dodał, że rząd pracuje nad projektem ustawy likwidującej BOR i powołującej nową formację, czyli Narodową Służbę Ochrony. Jednak ze względu na to, że prace wciąż się toczą, nie chciał podać szczegółów.
Dyskusja na temat ochrony i transportu VIP-ów wzbudzała ogromne emocje. Politycy opozycji zarzucali rządowi ukrywanie informacji dotyczących wypadków z udziałem najważniejszych osób w państwie i szereg zaniedbań proceduralnych. Przedstawiciele rządu odpowiadali, że jeśli dochodzi do wypadków konwojów przewożących VIP-ów, to jest to efekt zaniedbań i obniżenia standardów przez koalicję PO-PSL. – Nie macie moralnego prawa zarzucać nam, że zaniedbujemy ochronę VIP-ów, bo to za waszej kadencji doszło do katastrofy smoleńskiej – mówił Michał Jach (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
Wiceminister Zieliński podał, że w latach 2008-2016 doszło do 60 incydentów z udziałem samochodów przewożących najważniejsze osoby w państwie. Poseł Marek Wójcik zauważył, że kolizje te nie dotyczyły samochodów głównych, a jedynie aut ochronnych (pierwszego lub ostatniego).
Posłowie PO dopytywali także dlaczego premier Beata Szydło korzysta z wojskowych samolotów CASA. Wiceminister obrony Tomasz Szatkowski zauważył, że pierwszy lot samolotu wojskowego z instrukcją HEAD (obowiązuje, gdy na pokładzie jest VIP) miał miejsce 6 marca 2012 roku, a więc za poprzedniego rządu. – Czym mają latać politycy, skoro koalicja PO-PSL nie kupiła odpowiednich środków transportu? To, że takich samolotów nie ma jest rzeczą skandaliczną. Zamiast tego żądacie wyjaśnień, dlaczego politycy są przewożeni transportem wojskowym – zauważył przewodniczący Jach.
Wiceminister obrony Tomasz Szatkowski wyjaśniał posłom, komu i na jakich zasadach przysługuje ochrona realizowana przez Żandarmerię Wojskową. Wśród nich jest minister obrony narodowej, wiceministrowie oraz szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, pierwszy zastępca szefa SG WP, szef gabinetu politycznego ministra i dyrektor Centrum Operacyjnego MON.
autor zdjęć: Łukasz Grzella, Kancelaria Sejmu
komentarze