Minister obrony zgodził się na przedłużenie o dwa lata prac badawczo-rozwojowych nad Tytanem, czyli polskim żołnierzem przyszłości. Oznacza to, że prototyp systemu będzie gotowy do końca 2019 roku. Z prośbą o przesunięcie terminu zakończenia prac zwróciło się konsorcjum, które za sumę 120 milionów złotych poszukuje najnowszych rozwiązań dla Tytana.
Tytan, a dokładniej zaawansowany indywidualny system walki o kryptonimie „Tytan”, to program modernizacji uzbrojenia oraz wyposażenia osobistego polskich żołnierzy. Prace koncepcyjne nad systemem rozpoczęły się w 2007 roku. Początkowo prototyp Tytana miał być gotowy w 2017 roku. Jednak w październiku generał brygady Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia, poinformował posłów z komisji obrony, że tego terminu nie uda się dotrzymać. To dlatego, że wojsko zażądało od wykonawców wprowadzenia w systemie zmian technicznych. – MON podniosło wymagania związane z cyberbezpieczeństwem i parametrami radiostacji osobistej – mówił generał Duda. Firmy wystąpiły więc do ministra obrony o przedłużenie terminu wykonania pracy badawczej o dwa lata.
Szef resortu obrony, który musi zgodzić się na podpisanie każdego aneksu do umowy, początkowo nie chciał przystać na takie rozwiązanie. – Minister nie podpisał aneksu do umowy na wykonanie pracy badawczo-rozwojowej, gdyż chciał, aby program był zrealizowany w pierwotnie zakładanym terminie, do końca 2017 roku – mówił w październiku generał Duda.
Okazuje się jednak, że przedstawicielom przemysłu udało się przekonać ministra Antoniego Macierewicza do ich wniosku. – Aneks do umowy na realizację pracy rozwojowej pod kryptonimem „Tytan”, po akceptacji jego warunków przez ministra obrony narodowej, został podpisany przez uprawnionego przedstawiciela resortu obrony narodowej – poinformowała portal polska-zbrojna.pl Katarzyna Jakubowska, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego MON. Dodała, że zgodnie z podpisanym w listopadzie aneksem prace rozwojowe mają zostać zakończone do końca listopada 2019 roku.
Prace nad opracowaniem systemu od początku przeciągają się. Kontrakt na opracowanie Tytana zdobyło w 2009 roku konsorcjum krajowych firm skupionych wokół Bumaru (umowa dotyczyła opracowania dokumentacji niezbędnej do uruchomienia pracy badawczo-rozwojowej, czyli „Założeń do projektowania” i „Założeń taktyczno- technicznych”). Początkowo drugi etap projektu badawczo-rozwojowego, czyli opracowania prototypu Tytana, miał być uruchomiony na przełomie 2011 i 2012 roku. Jednak umowę na realizację prototypu Inspektorat Uzbrojenia MON podpisał z konsorcjum (a dokładniej z jego prawnymi następcami, ponieważ Bumar przestał istnieć) dopiero w 2014 roku. Przewidywał on powstanie prototypu Tytana do końca 2017 roku.
W ramach programu ma być opracowany m.in. modułowy karabinek MSBS, w którym w zależności od wykonywanego zadania będzie można zmienić lufę na dłuższą albo innego kalibru, zmodyfikować kolbę, dodać wyposażenie, np. celownik lub rękojeść. Rodzimy „żołnierz przyszłości” ma mieć również do dyspozycji zaawansowany system łączności i dowodzenia, który pozwoli na bieżąco odbierać i wysyłać rozkazy oraz dane rozpoznawcze (np. obraz z drona) i logistyczne (np. ilość amunicji). Naszpikowane elektroniką, a dokładniej różnego typu sensorami, mają być również mundury. Dzięki temu sztab medyczny będzie mógł w czasie rzeczywistym kontrolować stan zdrowia i życia żołnierzy, i natychmiast, gdy będzie problem, wysłać im niezbędną pomoc.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze