Dwa tysiące wojskowych z Polski, Czech, Słowacji i Węgier oraz przedstawiciele Ukrainy wezmą udział w ćwiczeniach „Common Challenge 2015” certyfikujących Grupę Bojową Unii Europejskiej V4. Manewry ruszą wprawdzie dopiero za kilka dni, ale na poligonie w Drawsku już się rozpoczęły przygotowania do tego przedsięwzięcia.
Pierwsi do Drawska dotarli żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. Jest ich ponad tysiąc, a do dyspozycji mają między innymi transportery opancerzone Rosomak i armatohaubice Dana. – Poligon, który rozpoczynamy, jest najważniejszym w tym roku sprawdzianem naszych umiejętności i wyszkolenia, i to na arenie międzynarodowej – mówił po przyjeździe żołnierzy do Drawska gen. bryg. Dariusz Górniak, dowódca szczecińskiej brygady.
Przez kilka najbliższych dni żołnierze będą się przygotowywali do manewrów „Common Challenge 2015”, które ruszą 14 listopada. W ćwiczeniach wezmą udział wojskowi z Polski, Węgier, Czech, Słowacji, a także kilku oficerów z Ukrainy. Łącznie na drawskim poligonie pojawi się dwa tysiące żołnierzy. – Wśród nich znajdą się między innymi przedstawiciele wojsk zmechanizowanych, aeromobilnych, specjalnych, artylerzyści, przeciwlotnicy, saperzy, lotnicy oraz zwiadowcy. Skorzystają oni ze 120 różnego typu pojazdów – wylicza mjr Marek Nabzdyjak, rzecznik 12 Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie, której oficerowie przygotowali i przeprowadzą manewry.
– „Common Challenge” wiąże się z certyfikacją Grupy Bojowej Unii Europejskiej V4, która od 1 stycznia przyszłego roku, przez sześć miesięcy będzie pełniła dyżur – dodaje rzecznik. Oznacza to, że w razie potrzeby żołnierze w niej służący mogą zostać przerzuceni w rejon kryzysu na odległość nawet sześciu tysięcy kilometrów od Brukseli. Gotowość do działania muszą osiągnąć w ciągu maksymalnie dziesięciu dni od chwili podjęcia przez polityków decyzji o interwencji. Grupa Bojowa powinna być zdolna do samodzielnego działania przez 30 dni, z możliwością przedłużenia tego terminu do 120 dni.
Scenariusz „Common Challenge 2015” zakłada, że między dwoma blokami fikcyjnych państw doszło do konfliktu o złoża surowców naturalnych. Zabiegi dyplomatyczne nie przyniosły rezultatu, wybuchły walki. – Unia Europejska zastosowała wobec agresora sankcje i wezwała do wstrzymania działań wojennych. Jego oddziały wycofały się z terytorium sąsiedniego państwa, a UE wysłała w rejon konfliktu grupę bojową – tłumaczy mjr Nabzdyjak.
Żołnierze testowani na poligonie w Drawsku wcielą się w rolę sił, które przywracają ład na pogrążonym w chaosie terenie. – Nasze zadania będą polegały między innymi na opanowaniu wyznaczonego wcześniej obszaru oraz organizacji i ochronie konwojów, ewakuacji personelu medycznego z zagrożonego terenu, otoczeniu i przeszukaniu miejscowości, w których mogą znajdować się rebelianci albo składy wykorzystywanej przez nich broni – wymienia kpt. Janusz Błaszczak, rzecznik 12 Brygady Zmechanizowanej, której żołnierze stanowią trzon Grupy Bojowej V4.
Ćwiczenia „Common Challenge” potrwają do 20 listopada. Po ich zakończeniu poligon jednak nie opustoszeje. – W Drawsku pojawi się należący do naszej brygady 3 Batalion Piechoty Zmotoryzowanej. Żołnierze podsumują rok szkoleniowy podczas wspólnych ćwiczeń z 7 Brygadą Obrony Wybrzeża – zapowiada kpt. Błaszczak. Na poligonie zostaną do połowy grudnia. – Łącznie przez ponad miesiąc przez Drawsk przewinie się dwa tysiące naszych żołnierzy i 500 różnego rodzaju pojazdów – informuje kpt. Błaszczak.
autor zdjęć: arch. 12 BZ
komentarze