Dwa złote medale i brązowy wywalczyli marynarze z gdyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego na Otwartych Mistrzostwach Nordyckich w Pięcioboju Morskim i Żeglarstwie. Pięcioboiści zdobyli oba złote krążki. W rywalizacji indywidualnej triumfował mat Jacek Śliwiński, a w drużynowej team z Gdyni. Z kolei brązowy krążek wywalczyli żeglarze. Oba czempionaty odbyły się w Finlandii.
Załoga z WZS Gdynia.
Pięcioboiści morscy rywalizowali w Upinniemi. Mat Jacek Śliwiński triumfował z dorobkiem 6263 punktów. 33 oczka mniej od niego zdobył Szwed Lars Ekman. Brązowy medal wywalczył Petri Lehtinen z Finlandii. Reprezentant gospodarzy w pięciu konkurencjach zgromadził 6199 pkt. Siódmą pozycję zajął st. mar. Mateusz Szurmiej (zdobył 6099 pkt.), ósmą mar. Mateusz Kierzkowski (6074), 10. st. mat Karol Morek (6041), a 12. st. mar. Maciej Janiszewski (5992).
W klasyfikacji drużynowej, do której liczono wynik czterech najlepszych zawodników z każdej reprezentacji, marynarze z Gdyni zdobyli 24 477 pkt. Drugą lokatę zajęli Brazylijczycy. Goście z Ameryki Południowej zgromadzili 24 044 oczka. Trzecią lokatę wywalczyli Szwedzi (23 741). Miejsca poza podium zajęli: Duńczycy (23 673), Finowie (23 612), Turcy (23 404) i Niemcy (22 577).
Żeglarze walczyli o medale w Helsinkach. Wyścigi na łodziach typu J-80 odbywały się w formule meczowej. W zawodach rywalizowały trzy załogi norweskie, po dwie z Danii i Finlandii oraz po jednej z Brazylii, Niemiec i Polski. Reprezentanci gdyńskiego WZS startowali w składzie: st. mar. Marcin Czajkowski – sternik, st. chor. sztab. mar. Robert Rapsiewicz, st. mar. Katarzyna Tylińska i mar. Paulina Czubachowska.
Mat Jacek Śliwiński na trasie crosu.
W pojedynkach „każdy z każdym” nasi marynarze wygrali sześć wyścigów i zapewnili sobie awans do półfinału. Najwięcej zwycięstw – dziewięć – odniosła pierwsza załoga z Finlandii. Ośmiokrotnie triumfowali Brazylijczycy, a siedem wyścigów wygrała druga załoga wystawiona przez gospodarzy. W półfinale Brazylijczycy pokonali biało-czerwonych, a w pojedynku dwóch teamów z Finlandii lepszym okazał się ten dowodzony przez sternika Heinonena. W finale triumfowali Brazylijczycy, a w meczu o trzecie miejsce zwycięstwo odnieśli biało-czerwoni.
W formule meczowej w pojedynkach o medale załogi ścigają się do dwóch wygranych wyścigów. – Gospodarze byli lepsi w pierwszym wyścigu, ale w dwóch kolejnych to my byliśmy górą – mówi st. chor. sztab. mar. Robert Rapsiewicz. – Bardzo cieszymy się z medalu wywalczonego podczas imprezy, która była dla nas ostatnim sprawdzianem przed wojskowymi igrzyskami w Korei Południowej – dodaje chorąży.
autor zdjęć: Organizatorzy mistrzostw
komentarze