Szeregowy Marcin Lewandowski zajął drugie miejsce w swoim biegu eliminacyjnym na 800 m i awansował do finału ośmiusetmetrowców na XV Halowych Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce. Zawody rozpoczęły się dzisiaj w Ergo Arenie w Sopocie i zakończą w niedzielę. Finał biegu na 800 m mężczyzn odbędzie się ostatniego dnia mistrzostw.
Szer. Marcin Lewandowski (z prawej) powalczy w niedzielę o medal w biegu na 800 m.
Średniodystansowiec z bydgoskiego Wojskowego Zespołu Sportowego i złoty medalista V Letniej Olimpiady Wojskowej w Rio de Janeiro w biegu na 800 metrów startował w drugiej serii eliminacyjnej i musiał czekać na wyniki trzeciej, aby być pewnym awansu do niedzielnego finału. Do biegu o medale kwalifikowali się bowiem trzej zwycięzcy eliminacji oraz trzej zawodnicy z najlepszymi czasami.
Pierwszy zapewnił sobie awans obrońca tytułu mistrzowskiego i aktualny mistrz świata w biegu na 800 m ze stadionu otwartego Etiopczyk Mohammed Aman. W pierwszej serii eliminacyjnej pewnie triumfował z wynikiem 1 min 46,73 s. W drugiej serii szer. Marcin Lewandowski na finiszu przegrał z reprezentantem Republiki Południowej Afryki. André Olivier triumfował z czasem 1.46,21. Lewandowski przegrał z nim o 0,05 s. W trzeciej serii najlepszy był drugi z Polaków Adam Kszczot, który 800 m pokonał w 1.45,76. Szybciej od Lewandowskiego oprócz Kszczota pobiegł tylko Brytyjczyk Andrew Osagie (1.45,88) i zawodnik z WZS Bydgoszcz mógł odetchnąć z ulgą – z czwartym czasem awansował do finału. Oprócz dwóch Polaków oraz zwycięzców pierwszej i drugiej serii eliminacyjnej w biegu o medale wystąpią jeszcze Brytyjczyk Andrew Osagie oraz Holender Thijmen Kupers. Finał rozpocznie się w niedzielę o godz. 17.20.
Bardzo dobrze w eliminacjach biegu na 800 m kobiet spisała się również jedyna z Polek startująca na tym dystansie Angelika Cichocka. Zawodniczka, którą trenuje tak samo jak szer. Marcina Lewandowskiego starszy brat ośmiusetmetrowca Zawiszy – Tomasz, wygrała pierwszy bieg eliminacyjny. Polka z czasem 2 min 00,39 s ustanowiła swój nowy rekord życiowy i uzyskała najlepszy w tym sezonie wynik na świecie.
W popołudniowych eliminacjach startowało jeszcze dwóch żołnierzy. Szer. Dariusz Kuć był drugi w swojej serii biegu na 60 m i z czasem 6,58 s wywalczył po raz drugi w swojej karierze awans do półfinału halowego czempionatu. Sprinter z bydgoskiego Zawiszy i WZS Bydgoszcz o 0,02 poprawił swój rekord życiowy sprzed kilku dni z Sopotu i już tylko 0,07 s brakuje mu do wyrównania rekordu Polski ustanowionego w 1987 roku przez chorążego Mariana Woronina z warszawskiej Legii. Kuć w biegu eliminacyjnym przegrał o 0,01 z Niemcem Lucasem Jakubczykiem i jutro o godz. 18.30 walczyć będzie o awans do sobotniego finału (początek o godz. 20.57). Natomiast w półfinale biegu na 3000 m szer. Łukasz Parszczyński (38 Dywizjon Zabezpieczenia Obrony Powietrznej Sochaczew i Podlasie Białystok) zajął dziewiąte miejsce i nie zapewnił sobie awansu do niedzielnego finału. Świeżo upieczony rekordzista Polski w biegu na 3000 m (podczas ostatnich MP w Sopocie wynikiem 7.49,26 o blisko 5 s poprawił rekord Yareda Shegumo z 2004 roku) uzyskał o ponad 3 s gorszy czas od „życiówki”.
autor zdjęć: arch. Jacka Szustakowskiego
komentarze