To był rutynowy patrol, gdy nagle doszło do wybuchu i ostrzału, jeden z pojazdów został uszkodzony i nie mógł się dalej poruszać. W pewnym momencie z wszystkich stron rozległy się wystrzały i wybuchy, już po pierwszym wystrzale dotarło do wszystkich, że patrol wpadł w zasadzkę zorganizowaną przez rebeliantów.
Żołnierze po spieszeniu z pojazdów zajęli stanowiska i zaczęli prowadzić ogień osłonowy. Dowódca patrolu natychmiast wezwał QRF, w tym czasie jednak, jeden z żołnierzy został ranny. Część kolegów odciągnęła go w bezpieczniejsze miejsce po czym wezwano MEDEVAC. Po kilku minutach na miejscu zdarzenia pojawił się QRF, który wspomógł kolegów i odpierając ogień rebeliantów pod osłoną zasłony dymnej ewakuował rannego żołnierza oraz uszkodzony sprzęt z miejsca zasadzki. Natychmiast po ewakuacji pozostałe siły z patrolu odpierając ogień przeciwnika wycofały się w kierunku bazy.
Tak wyglądał jeden ze scenariuszy zajęć na poligonie wędrzyńskim dla żołnierzy 1.Warszawskiej Brygady Pancernej, przygotowujących się do wyjazdu na XV zmianę PKW Afganistan.
Tekst: por. Jacek Otręba
autor zdjęć: por. Jacek Otręba
komentarze