W pierwszych zawodach o Puchar Świata w austriackim Hochfilzen świetnie strzelała kapral Krystyna Pałka. Polka jako jedna z sześciu zawodniczek była bezbłędna na strzelnicy. Słabiej jednak pobiegła i zakończyła rywalizację na 11. miejscu. Wyżej z Polek – na dziewiątej pozycji – uplasowała się Weronika Nowakowska-Ziemniak.
Kpr. Krystyna Pałka w pierwszym biegu w Hochfilzen była jedną z sześciu zawodniczek, które były bezbłędne na strzelnicy.
Po bezbłędnym strzelaniu szansę na zajęcie wysokiej pozycji w sprincie wykorzystały dwie zawodniczki: Czeszka Weronika Witkowa i Rosjanka Irina Starych. Obie wywalczyły miejsce na podium, ale nie udało im się wygrać ze znakomicie biegającą na trasie w wojskowym ośrodku w Hochfilzen Szwajcarką Seliną Gasparin. Czeszka przegrała zaledwie o 1,2 s, a Rosjanka o 2,1 s. Szwajcarkapokonywała jedną karną rundę i mimo przebiegnięcia dodatkowych 150 m na mecie uzyskała najlepszy czas dnia i tym samym po raz pierwszy w swojej karierze stanęła na najwyższym stopniu podium zawodów o Puchar Świata.
Poza Witkową i Starych w gronie biatlonistek, które nie musiały biegać żadnej rundy karnej były jeszcze: Polka Krystyna Pałka (zajęła 11. miejsce), Słowenka Andreja Mali (26), Francuzka Anais Chevalier (27) i reprezentantka Kazachstanu Alina Raikowa (77). W biegu zdecydowanie najlepsza była Tora Berger. Norweżka oddała dwa niecelne strzały i po przebiegnięciu dodatkowych 300 m wywalczyła czwartą lokatę. Do Szwajcarki straciła tylko 6,4 s. Bardzo dobrze pobiegły również Weronika Nowakowska-Ziemniak i Ukrainka OlenaPidruszna. Obie biegały po dwie karne rundy i uplasowały się w pierwszej dziesiątce. Polka była dziewiąta, a Ukrainka tuż za nią.
W pierwszym biegu w Hochfilzen startowały jeszcze trzy Polki. St. szer. Magdalena Gwizdoń mimo bardzo dobrego biegu zajęła dopiero 49. pozycję. Najbardziej doświadczona polska biatlonistka w strzelaniu z pozycji leżącej raz nie trafiła do celu, w „stójce” spudłowała dwa razy. Po trzy karne rundy biegały również siostry Hojnisz. Monika zakończyła rywalizację na 56. miejscu, a Patrycja – debiutująca w zawodach o Puchar Świata – na 95. Starsza z sióstr Hojnisz w stawce 107 biatlonistek zastąpiła w Hochfilzen chorą st. szer. Paulinę Bobak.
W rywalizacji 105 biatlonistówdługo na czele klasyfikacji utrzymywał się Norweg Lars Berger, który na trasę wyruszył jako siódmy. Mimo pokonania dwóch karnych rund miał najlepszy czas – 25 min 2 s. Po finiszu startującego z numerem 47. Ole Einara Bjoerndalena trzy pierwsze miejsca zajmowali Norwegowie. Dalej prowadził Berger, drugi ze stratą 15,3 s był Bjoerndalen, a trzeci Tarjei Boe. Norwegom mógł jeszcze pokrzyżować szyki biegnący w drugiej grupie zawodników ostatni zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Świata sierżant Martin Fourcade. Francuz był bezbłędny na strzelnicy, a jednak nie zdołał wyprzedzić Bergera. Przegrał z nim o 13,6 s, a minimalnie był lepszy od Bjoerndalena.
Z dwójki Polaków startujących w Hochfilzen lepiej wypadł st. szer. Krzysztof Pływaczyk. Z trzema karnymi rundami uplasował się na 80. pozycji. Natomiast st. szer. Łukasz Szczurek zajął 86. miejsce.
Wyniki
Sprint kobiet na 7,5 km
1. Selina Gasparin (Szwajcaria) 23 min 16,9 s (1 runda karna)
2. Weronika Witkowa (Czechy) – strata 1,2 s (0)
3. Irina Starych (Rosja) – 2,1 (0)
4. Tora Berger (Norwegia) – 6,4 (2)
5. Julia Dżyma (Ukraina) – 9,8 (1)
6. Synnoeve Solemdal (Norwegia) – 14,2 (1)
…
9. Weronika Nowakowska-Ziemniak (Polska) –30,5 (2)
11. Krystyna Pałka (Polska) – 39,5 (0)
49. Magdalena Gwizdoń (Polska) – 1.49,1 (3)
56. Monika Hojnisz (Polska) – 1. 58,6 (3)
95. Patrycja Hojnisz (Polska) – 3.34,6 (3).
Sprint mężczyzn na 10 km
1. Lars Berger (Norwegia) 25 min 2,0 s (2rundy karne)
2. Martin Fourcade (Francja) – strata 13,6 s (0)
3. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) – 15,3 (1)
4. Tarjei Boe (Norwegia) – 17,0 (0)
5. Christoph Sumann (Austria)– 31,1 (0)
6. Dmitrij Pidruszny (Ukraina) – 31,3 (0)
…
80. Krzysztof Pływaczyk (Polska) –3.07,0 (3)
86. Łukasz Szczurek (Polska) – 3.26,2 (1).
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze