Okres odbywania ćwiczenia rotacyjnego żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych w strukturach 2 Brygady Zmechanizowanej nieuchronnie zbliża się do końca. Zajęcia z kierowania ogniem plutonu w obronie, które odbyły się w dniu 28 listopada na pasie ćwiczeń taktycznych Bucierz, to jedno z ostatnich i jednocześnie najważniejszych przedsięwzięć, jakie zaplanowano podczas dwutygodniowego cyklu szkoleniowego.
Wiele niezmiernie istotnych zadań postawionych przez dowódców plutonów i drużyn musiało bezwzględnie zostać wykonanych przez wojsko jeszcze w rejonie wyjściowym. Podczas gdy jedni skupieni byli na ubezpieczeniu zajmowanego rejonu, inni członkowie drużyn zajmowali się maskowaniem sprzętu oraz wykonywaniem szkiców rejonu.
Pobranie amunicji i załadowanie do wozów bojowych, sprawdzenie sprawności wszystkich mechanizmów przez kierowców oraz funkcjonowanie systemu łączności pozwoliło terminowo rozpocząć zasadniczą część zajęć.
Niespodzianką dla szkolących się wojsk była wizyta tuż przed wyjazdem wozów bojowych na wskazaną rubież obrony proboszcza parafii wojskowej w Złocieńcu – majora Tomasza Paronia, któremu towarzyszył zastępca dowódcy-szefa sztabu 1 Batalionu Zmechanizowanego – major Rafał Molis. Obecność księdza nie była zupełnie przypadkowa, ponieważ jeszcze jako kapelan 14 Batalionu Ułanów Jazłowieckich odbył szkolenie z obsługi uzbrojenia pokładowego BWP-1 i był symbolicznie pasowany właśnie przez majora Molisa na działonowego.
Zasadnicza część zajęć była oparta na dynamicznym działaniu opartym na podejmowaniu taktycznych decyzji przy zwalczaniu celów oraz manewru ogniem. Po raz kolejny potwierdzone zostały wysokie kompetencje dowódców w kierowaniu środkami ogniowymi, co przełożyło się na osiągnięcie założonych celów szkoleniowych.
Ostatnim przedsięwzięciem szkoleniowym, wieńczącym dwutygodniowy okres ćwiczenia rotacyjnego dla żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych, będzie nocne ćwiczenie w kierowaniu ogniem plutonu w obronie.
Tekst: porucznik Sebastian Stawiński
autor zdjęć: porucznik Sebastian Stawiński
komentarze