moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Drony nie doleciały

Resort obrony rok temu zerwał kontrakt z izraelską firmą Aeronautics Defense Systems, która nie potrafiła dostarczyć armii samolotów bezzałogowych. – Problem z Aerostarami był jedną z najpilniejszych spraw, którą musieliśmy się zająć – mówi gen. bryg. Sławomir Szczepaniak, szef Inspektoratu Uzbrojenia.


Polska armia dysponuje trzema typami dronów: izraelskimi Orbiterami, amerykańskimi Scan Eagle oraz bezzałogowcami polskiej produkcji Fly Eye. Tych ostatnich na wyposażeniu wojska jest najwięcej – szesnaście zestawów (po cztery samoloty każdy). Armia ma też piętnaście zestawów Orbiterów i jeden zestaw Scan Eagle składający się z dziesięciu samolotów.

Jako pierwsza w 2005 roku w bezzałogowce została wyposażona elitarna jednostka GROM. Komandosi kupili izraelskie Orbitery. Bezzałogowce sprawdziły się w działaniach specjalnych. Dlatego sięgnęły po nie też wojska lądowe, które potrzebowały dronów w Afganistanie. Na misji okazało się jednak, oprócz niewielkich Orbiterów, żołnierze potrzebują większych bezzałogowców, które będą mogły dłużej przebywać w powietrzu i wzbić się na wyższe wysokości.

Sprawa zakupu tego sprzętu przyspieszyła po tragicznej śmierci kapitana Daniela Ambrozińskiego latem 2009 roku. MON postanowił wówczas doposażyć Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie, w ramach tzw. pilnej potrzeby operacyjnej. Do przetargu, ogłoszonego pod koniec 2009 roku na dostawę bezzałogowców średniego zasięgu stanęły trzy firmy izraelskie: Israel Aerospace Industry (IAI), Elbit oraz Aeronautics Defense System. Zwycięzcą elektronicznej aukcji okazał się Aeronautics Defense System, który zaproponował najniższą cenę – nieco ponad 88 milionów złotych. Wielu ekspertów ostrzegało wtedy, że cena, ponad dwukrotnie niższa niż ta, którą MON przeznaczył na ten zakup (resort zarezerwował w budżecie na ten cel ponad 185 milionów złotych), nie wróży najlepiej temu kontraktowi. Szybko okazało się, że mieli rację.

Mijały miesiące, a producent nie wywiązywał się z umowy. Drony nie miały automatycznego systemu startu i lądowania, co było jednym z warunków technicznych. Polscy żołnierze w Afganistanie, zamiast więc korzystać ze swojego, musieli posiłkować się sprzętem pożyczanym od Amerykanów. Problem z niewywiązaniem się Aeronautics Defense Systems z zapisów umowy ciągnął się kilkanaście miesięcy. W międzyczasie zmienił się wiceminister obrony odpowiedzialny za zakupy nowego sprzętu i uzbrojenia. Marcina Idzika zastąpił generał Waldemar Skrzypczak. Również on starał się z producentem dronów załatwić sprawę polubownie. Firma jednak nadal nie wywiązywała się z zapisów umowy. Dlatego, późną jesienią 2012 roku resort obrony zdecydował o jej zerwaniu.

Program modernizacji polskiej armii przewiduje, że do 2022 roku nasze siły zbrojne dostaną prawie sto zestawów bezzałogowców. MON chce kupić cztery zestawy klasy operacyjnej (MALE), pięćdziesiąt jeden zestawów klasy mini, dwadzieścia siedem zestawów krótkiego i średniego zasięgu oraz piętnaście najmniejszych, miniaturowych bezzałogowców klasy mikro.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: mjr Marek Pawlak

dodaj komentarz

komentarze


Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
 
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Pancerny sznyt
Za zdrowie utracone na służbie
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Serwis bliżej domu
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Walka – tak, ale tylko polityczna
Olimp gotowy na igrzyska!
Biało-czerwona nad Wilnem
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Oczy na Kijów
Mark Rutte pokieruje NATO
Sportowa rywalizacja weteranów misji
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Spadochroniarze na warcie w UE
Roczny dyżur spadochroniarzy
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Szkolenie na miarę czasów
RBN przed szczytem NATO
Jak usprawnić działania służb na granicy
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Spędź wakacje z wojskiem!
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Ostatnia niedziela…
Pancerniacy trenują cywilów
Strzelnice dla specjalsów
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Szpital u „Troski”
Szkolenie do walk w mieście
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Śmierć przyszła po wojnie
Lato pod wodą
Czujemy się tu jak w rodzinie
Wsparcie MON-u dla studentów
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Prezydent Zełenski w Warszawie
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Polsko-litewskie konsultacje

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO