W przeddzień święta „czarnej dywizji” zbiory żagańskiego Centrum Tradycji Polskich Wojsk Pancernych wzbogaciły się w wiele niezwykłych pamiątek pochodzących z Francji i Holandii.
Jako pierwszy zjawił się w Centrum pan Dominik Parchanowicz wraz z żoną Cecylią, którzy przyjechali z Francji z bezcennym darem. Jest to pieczołowicie opracowane archiwum nieżyjącego od 1994 roku ojca pana Dominika − Antoniego Parchanowicza, podoficera kompanii saperów 1 Polskiej Dywizji Pancernej, awansowanego pośmiertnie na stopień podporucznika Wojska Polskiego. Na zbiór oprócz dokumentów i odznaczeń z lat wojny składa się także battle dress, w którym Antoni Parchanowicz pełnił służbę i przeszedł wojenny szlak pod dowództwem generała Maczka. Dokumenty ilustrujące przebieg służby od 1939 roku dopełniają odznaczenia polskie, angielskie, amerykańskie i francuskie oraz zbiór 150 fotografii pokazujące lata walki i służby.
Warto podkreślić, że pan Dominik kierowany sercem i powinnością przekazywania historii swojego ojca osobiście przygotował ekspozycję jemu poświęconą. Wpisuje się ona ciekawie w narrację sali 1 Polskiej Dywizji Pancernej i dopełnia opis losów maczkowców mieszkających we Francji.
Dominik Parchanowicz jest znanym miłośnikiem polskich tradycji orężnych we Francji, działał w Stowarzyszeniu 1 Dywizji Pancernej we Francji. Obecnie jest sekretarzem generalnym Federacji Ochrony Grobów i Pamięci o Polskich Żołnierzach we Francji, która inicjuje szereg projektów związanych z ochroną i zarządzaniem pomnikami związanymi z polską działalnością wojskową we Francji.
Kolejne pamiątki dotrą niebawem z Holandii, a będą przekazane przez Annę Marię Kowalską- Bom, wdowę po polskim żołnierzu z 1 Dywizji Pancernej, Józefie Kowalskim i jej syna Eugeniusza Kowalskiego. Te swoiste relikwie opowiadają bardzo ciekawą historię związaną m.in. z powojennym okresem funkcjonowania dywizji w latach 1945-47.
Źródło: Waldemar Kotula
autor zdjęć: Waldemar Kotula
komentarze