moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ciągnie mnie do Polski

Kapitan amerykańskiej armii Barbara K. Bujak przez kilka lat pomagała w rehabilitacji polskich żołnierzy, którzy ranni w Afganistanie trafiali do szpitala w bazie w Ramstein. Do dziś przyjaźni się z kilkunastoma weteranami. – Czuję się z nimi blisko związana – mówi fizjoterapeutka, która z okazji Dnia Weterana przyjechała do Polski.

Barbara K. Bujak. Fot. Małgorzata Schwarzgruber

Jak Polka w amerykańskim mundurze trafiła do szpitala w Landstuhl w Niemczech?

Kpt. Barbara K. Bujak: To długa historia. Miałam 11 lat, gdy przyjechałam z mamą i siostrą do Stanów Zjednoczonych. Miałyśmy tam spędzić rok, tymczasem minęło 18 lat. Gdy skończyłam szkołę średnią, rozpoczęłam siedmioletnie studia fizjoterapeutyczne. Po czterech latach nauki za namową siostry, która jest pielęgniarką w armii, również postanowiłam włożyć mundur. Dostałam stypendium i za studia zapłaciło wojsko. Ostatni rok był przeznaczony na praktyki. Na liście miejscowości, w których mogliśmy je odbyć, były między innymi Niemcy. Wyjechałam tam w czerwcu 2007 roku.

Czym się Pani zajmowała w szpitalu Landstuhl?

Pracowałam w przyszpitalnej przychodni, w której leczą się żołnierze potrzebujący specjalistycznej pomocy. Trafiają tam wojskowi stacjonujący w Niemczech, we Włoszech i Turcji, gdzie są amerykańskie bazy. Pewnego dnia spotkałam żołnierza w polskim mundurze – był to jeden z polskich oficerów łącznikowych w bazie Ramstein. Dowiedziałam się, że pacjentami szpitala są także polscy żołnierze ranni w Afganistanie. I tak się zaczęło. Zaczęłam im pomagać jako tłumacz. Byłam zadowolona, że mogę podszlifować polski.

Fot. DCMilitary.com

I tak została Pani dobrym duchem rannych polskich żołnierzy.

Zaglądałam do nich przed pracą, żeby zapytać, czy im czegoś nie potrzeba. Byłam obecna podczas codziennych obchodów lekarskich. Przychodziłam na wezwania lekarzy i pielęgniarek, gdy trzeba było coś ustalić z pacjentem. Pojawiałam się także wieczorem, w weekendy oraz podczas Świąt Wielkanocnych i Bożego Narodzenia. Spędzałam z nimi sporo czasu, nawiązały się przyjaźnie. Do dziś korespondujemy i spotykamy się na Facebooku. Mimo że wyjechałam z Ramstein w maju 2011 roku i dziś dzielą nas tysiące kilometrów, czuję się z nimi blisko związana.

Zanim wróciła Pani do Stanów Zjednoczonych, zdobyła Pani jeszcze doświadczenie w misji w Iraku.

W grudniu 2008 roku zostałam wysłana ze szpitala w Landstuhl do Bagdadu, gdzie spędziłam prawie rok. Jako fizjoterapeuta zajmowałam się rehabilitacją żołnierzy z niewielkimi urazami, którym można było pomóc na miejscu, ciężej ranni byli ewakuowani. W tym czasie nie było już w Iraku polskich żołnierzy, ale nawiązałam kontakt z polską ambasadą i Polakami pracującymi w NATO. Ciągnie mnie do Polski.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: DCMilitary.com, Sgt. Joshua Dodds/ U.S. Army

dodaj komentarz

komentarze

~dan
1369830540
Nie mam nic wspólnego z armią i nie znam osobiście, ale wielki podziw. Super kobieta. Pozdrawiam panią gdziekolwiek pani się obecnie znajduje.
F8-18-C2-13

Sportowa rywalizacja weteranów misji
 
Pancerny sznyt
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Mark Rutte pokieruje NATO
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Strzelnice dla specjalsów
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Czujemy się tu jak w rodzinie
Biało-czerwona nad Wilnem
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Jak usprawnić działania służb na granicy
Oczy na Kijów
Walka – tak, ale tylko polityczna
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Prezydent Zełenski w Warszawie
Ostatnia niedziela…
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Olimp gotowy na igrzyska!
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Śmierć przyszła po wojnie
Spadochroniarze na warcie w UE
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Szkolenie na miarę czasów
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Spędź wakacje z wojskiem!
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Szkolenie do walk w mieście
RBN przed szczytem NATO
Pancerniacy trenują cywilów
Za zdrowie utracone na służbie
Polsko-litewskie konsultacje
Serwis bliżej domu
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Szpital u „Troski”
Roczny dyżur spadochroniarzy
Lato pod wodą
Wsparcie MON-u dla studentów
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Włoskie Eurofightery na polskim niebie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO