Po trzech tygodniach spędzonych na obiektach poligonowych żołnierze 24 Batalionu Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) zakończyli realizację szeregu zadań taktycznych, podczas których doskonali się i zgrywali w ramach współdziałania w pododdziałach.
Majowa aura pogodowa nie sprzyjała czołgistom. Brak znaczących opadów deszczu, wyjątkowo sucha powierzchnia terenów poligonowych, nie pozwoliła im na wykonanie strzelań z czołgów amunicją bojową. Jednak żołnierze, doświadczeni różnorodną, nie zawsze sprzyjającą aurą pogodową, jak susza i unoszące się tumany kurzu, starali się jak najlepiej wykonać zadania stawiane im przez dowódców.
− Głównym celem szkolenia poligonowego było sprawdzenie i potwierdzenie zdolności plutonów oraz potwierdzenie oceny dowódców plutonów do wykonywania zadań zgodnie z przeznaczeniem. Pluton był tym szczeblem, na którym przez ostatnie trzy tygodnie skupialiśmy się − zarówno ja, jako dowódca batalionu i dowódcy kompanii. Pododdziały czołgów szkoliły się głównie z wykorzystaniem laserowych symulatorów strzelania AGDUS, za pomocą których realizowane były zarówno strzelania bojowe z czołgów jak również ćwiczenia taktyczne. Kończące się ćwiczenie poligonowe było także sprawdzianem dla żołnierzy z kompanii dowodzenia i kompanii logistycznej, których plutony także podlegały sprawdzianowi z realizacji postawionych im zadań. Żołnierze batalionu podczas tego szkolenia wykazali się bardzo dużą aktywnością i zaangażowaniem podczas realizacji zadań, nie zawsze w sprzyjających warunkach − mówił dowódca 24 Batalionu Ułanów, podpułkownik Jarosław Górowski, obserwując szkolących się na świętoszowskim pasie taktycznym czołgistów.
Szkolenie poligonowe jest czasem, w którym następuje weryfikacja umiejętności żołnierzy i ich dowódców podczas działania w praktycznej realizacji zadań taktycznych.
− Ćwiczenia w warunkach polowych pododdziałów są zawsze wyzwaniem dla szkolących się żołnierzy. W czasie tych mijających tygodni szkolenia poligonowego świętoszowskim ułanom nie zawsze udawało się uniknąć błędów w realizacji stawianych im zadań. Niesprzyjające warunki pogodowe były też niewątpliwie utrudnieniem na drodze do pełnego zrealizowania stawianych sobie przez czołgistów celi. Powrót do niektórych podstaw i konstruktywne wyciąganie wniosków z popełnionych błędów i jak najbardziej optymalne wykorzystanie doświadczeń tego poligonu na pewno będzie przyświecać ułanom w kolejnym, wrześniowym szkoleniu poligonowym – podsumował dowódca 10BKPanc, generał brygady Cezary Podlasiński.
Źródło: kpt. Justyna Balik
autor zdjęć: kpt. Justyna Balik
komentarze