Nurkowie-minerzy Marynarki Wojennej przez dwa dni (18-19 kwietnia) sprawdzali dno kanału portowego w Ustce, czy nie zalegają w nim niebezpieczne pozostałości po II wojnie światowej. Żołnierze spędzili pod wodą łącznie ponad 11 godzin, sprawdzając kolejne 300 metrów kwadratowych powierzchni dna na głębokości ok. 5,5 metra.
Pod koniec marca br. podczas prac pogłębiania kanału portowego w Ustce robotnicy natrafili na dwie bomby głębinowe, które podjęli i zabezpieczyli saperzy Marynarki Wojennej. Ze względu na prawdopodobieństwo znalezienia kolejnych obiektów niebezpiecznych Urząd Morski w Ustce zwrócił się do Marynarki Wojennej o pomoc w przeszukaniu kanału portowego. Do wykonania tego zadania skierowano nurków minerów z 13 Dywizjonu Trałowców oraz saperów z 43 Batalionu Saperów MW w Rozewiu, którzy od 2 do 3 kwietnia przeprowadzili rekonesans dna. Nie wykazał on obecności obiektów niebezpiecznych, jednak niemożliwe wówczas było przeszukanie dna pod elementami wzmacniającymi fundament nabrzeża. Po usunięciu przeszkody nurkowie-minerzy Marynarki Wojennej mogli kontynuować sprawdzenie dna w poszukiwaniu obiektów zagrażających bezpieczeństwu żeglugi i postoju w usteckim porcie.
Operacja ponownego przeszukania kanału portowego w Ustce rozpoczęła się 18 kwietnia. Nurkowie-minerzy schodzili pod wodę w parach – po dwóch nurków-minerów jednocześnie. Korzystając z sonaru oraz wykrywaczy metali nurkowie łącznie przez ponad 11 godzin przeszukiwali dno i nie stwierdzili na badanym obszarze dna kanału portowego obiektów niebezpiecznych. Jak ostrzega jednak dowodzący akcją młodszy chorąży marynarki Krzysztof Knitter, niewypały bądź niewybuchy mogą w dalszym ciągu zalegać w niższych pokładach dna poza zasięgiem wykrywaczy metali.
Rocznie patrole saperskie MW, grupy nurków-minerów i okręty przeciwminowe Marynarki Wojennej prowadzą około 300 interwencji na lądzie, w strefie brzegowej oraz na Bałtyku, unieszkodliwiając niebezpieczne bomby, pociski artyleryjskie, torpedy, miny czy inne obiekty militarne.
Źródło: MW
autor zdjęć: S. Antoniewski
komentarze