Operował w Siłach Odpowiedzi NATO, brał udział w operacji antyterrorystycznej na Morzu Śródziemnym, w kilkudziesięciu międzynarodowych ćwiczeniach Sojuszu Północnoatlantyckiego i Partnerstwa dla Pokoju – to najważniejsze wydarzenia opisujące działania fregaty rakietowej ORP „Gen. K. Pułaski” pod biało-czerwoną banderą.
15 marca upłynęło dokładnie 13 lat, odkąd okręt ten służy w polskiej Marynarce Wojennej. Z okazji święta, załoga okrętu oraz zaproszeni goście spotkali się na uroczystej zbiórce na pokładzie jubilata. W uroczystości wziął udział dowódca 3 Flotylli Okrętów kontradmirał Marian Ambroziak, który był pierwszym dowódcą ORP „Gen. K. Pułaski”.
Pierwsze podniesienie biało-czerwonej bandery na pokładzie „Pułaskiego” odbyło się 15 marca 2000 roku w bazie amerykańskiej marynarki wojennej w Norfolk (Wirginia). W ciągu ostatnich 13 lat służby w polskiej Marynarce Wojennej ORP „Gen. K. Pułaski” przebył ponad 100 tysięcy mil morskich. Działał dwukrotnie w operacji antyterrorystycznej „Active Endeavour" i w składzie elitarnego zespołu okrętów NATO SNMG-1 (ang. Standing NATO Maritime Group One) na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym. Brał udział w kilkudziesięciu ćwiczeniach międzynarodowych w tym największych morskich manewrach Sojuszu, takich jak: „Brilliant Mariner" , „Neptun Warrior", „Joint Warriors", czy „Noble Midas".
ORP „Gen. K. Pułaski” stacjonuje w Porcie Wojennym w Gdyni. Wchodzi w skład Dywizjonu Okrętów Bojowych. Przeznaczeniem „Pułaskiego” jest poszukiwanie i zwalczanie okrętów podwodnych, zwalczanie sił napadu powietrznego, zwalczanie okrętów nawodnych i statków oraz ich zespołów.
To właśnie na tym okręcie (oraz na jego „bliźniaku” ORP „Gen. T. Kościuszko”) spoczywa główny ciężar zadań związanych z osłoną strategicznych szlaków komunikacyjnych na morzu. Pozwala mu na to jego wyposażenie i uzbrojenie, w tym m.in. systemy wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych (m.in. nowoczesne torpedy MU-90), rakiety przeciwlotnicze SM-1 oraz artyleria okrętowa.
Okręty tego typu dysponują także systemem „wyciszania”, który utrudnia ich wykrycie przez wrogie okręty podwodne oraz systemami obrony przed atakiem rakietowym. Posiadają radary do wykrywania celów powietrznych na odległości 500 km, a także systemy do współpracy z samolotami wczesnego wykrywania typu AWACS.
ORP „Gen. K. Pułaski” może realizować zadania z zakresu przeciwdziałania atakom terrorystycznym i aktom piractwa, reagowania wobec sytuacji kryzysowych, udziału w operacjach pokojowych, akcjach embarga i stabilizacyjnych. Nieograniczona dzielność morska, duży zasięg i silne uzbrojenie sprawia, że okręt może skutecznie zapewniać bezpieczeństwo morskich szlaków komunikacyjnych i kluczowych akwenów tranzytu transportu morskiego bez względu na stany morza oraz bez konieczności wchodzenia do portów.
Atutem „Pułaskiego” (oraz „Kościuszki”) jest także fakt posiadania śmigłowców pokładowych, które znacznie rozszerzają możliwości działań takich okrętów. Oliver Hazard Perry to także jedna z najbardziej popularnych i sprawdzonych konstrukcji okrętowych na świecie. Właśnie tego typu okręty stanowią dzisiaj trzon sił operujących w ramach NATO-wskiej operacji „Ocean Shield" u Rogu Afryki.
Źródło: MW
autor zdjęć: P. Leoniak
komentarze