moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Awans legendarnego partyzanta

Jan Piwnik „Ponury”, cichociemny, przywódca partyzantów, został pośmiertnie awansowany do stopnia pułkownika. Jego najsłynniejszą akcją było uwolnienie w 1943 r. z więzienia w Pińsku kilku żołnierzy AK. Z kolei w niemieckiej fabryce broni udało mu się uruchomić podziemną produkcję pistoletów dla partyzantów.


W tym roku przypada 100. rocznica urodzin Jana Piwnika. Z kolei 7 listopada minęło 71 lat od przerzucenia go jako cichociemnego z Wielkiej Brytanii do Polski. Z tej okazji minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak pośmiertnie awansował „Ponurego” do stopnia pułkownika.
– Jan Piwnik stał się legendą jeszcze za życia – mówi historyk Wojciech Königsberg, autor książki „Droga Ponurego. Rys biograficzny majora Jana Piwnika”. – To był urodzony dowódca partyzancki, a do tego świetny organizator. Otaczał swoich żołnierzy opieką i umiał zatroszczyć się nie tylko o broń dla nich, ale też o prowiant i mundury.

Podobnie o legendarnym żołnierzu opowiada Natalia Działkowska: – Mój dziadek, Jan Sikorski, przez kilka miesięcy walczył u „Ponurego”. Wspominał go jako wspaniałego, troskliwego, choć twardego dowódcę, przed którym żołnierze czuli respekt – mówi.

Stoją od lewej: drugi (w głębi) ppor. Bojomir Tworzyański ps. „Ostoja", trzeci ppłk Jan Szulc vel Janusz Szlaski ps. „Prawdzic", piąty (z mapnikiem) por. Jan Piwnik ps. „Ponury".

Jan Piwnik urodził się 31 sierpnia 1912 r. w Janowicach koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Po skończeniu Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii służył w policji i był m.in. osobistym ochroniarzem polskich premierów. W 1939 r. walczył w szeregach policyjnej kompanii i razem z nią ewakuował się na Węgry, gdzie został internowany. Uciekł z obozu i dotarł przez Francję do Wielkiej Brytanii. Tam przeszedł przeszkolenie sabotażowo-dywersyjne i został cichociemnym. 7 listopada 1941 r. przerzucono go do kraju.

W Polsce najpierw stanął na czele oddziału Armii Krajowej „Wachlarz” w Równem, zajmującego się wywiadem i dywersją. Jego najsłynniejszą akcją z tego okresu było uwolnienie w styczniu 1943 r. z więzienia w Pińsku kilku żołnierzy AK. Ten wyczyn służył potem na podziemnych szkoleniach za przykład idealnie przeprowadzonej akcji dywersyjnej.

Na wiosnę 1943 r. „Ponury” na rozkaz dowództwa AK zaczął organizować oddział partyzancki na Kielecczyźnie. Dowodzone przez niego zgrupowanie w połowie 1943 r. liczyło około 400 żołnierzy i było wówczas największym oddziałem partyzanckim w Polsce. Piwnik uruchomił też na potrzeby partyzantki w niemieckiej fabryce uzbrojenia w Suchedniowie podziemną produkcję pistoletów maszynowych wzorowanych na angielskich Stenach.

Na początku 1944 r. dowództwo AK przeniosło „Ponurego” do okręgu nowogródzkiego, gdzie stanął na czele VII batalionu 77 Pułku Piechoty AK. Poległ pół roku później w czasie ataku na niemiecką strażnicę w Bohdanach. Pochowano go na miejscowym cmentarzu, skąd w 1988 r. jego ciało przeniesiono do krypty klasztoru w Wąchocku.

Skan dokumentu pochodzi z archiwum londyńskiego Studium Polski Podziemnej

Choć dzisiaj o losach „Ponurego” można wiele przeczytać, niektóre fakty z jego życia są nieznane. Sporny jest na przykład jego stopień wojskowy. Według informacji Departamentu Kadr MON Jan Piwnik, powszechnie nazywany majorem, był tak naprawdę porucznikiem. Natomiast Wojciech Königsberg twierdzi, że „Ponury” został pośmiertnie awansowany na majora.

– Nie zachował się rozkaz, ale awans potwierdza znaleziony przeze mnie w londyńskim Studium Polski Podziemnej dokument – tłumaczy historyk. Wydała go komisja historyczno-wojskowa powołana po wojnie w Londynie. Jej zadaniem była weryfikacja odznaczeń i stopni wojskowych nadanych w Armii Krajowej. – Na dokumencie jest wyraźnie napisane, że Piwnik był majorem – dodaje Königsberg.

AD

autor zdjęć: NAC

dodaj komentarz

komentarze

~Henryk Budzyński
1378843020
Drogi autorze. O "Ponurym" pisano więcej w PRLu niż w wolnej Polsce. Książka Cezarego Chlebowskiego "Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie" w PRLu miała 5 wydań, w wolnej Polsce tylko dwa. Czytałem ją w 1969 r. jako podchorąży WSOWzmech. Była dostępna bez problemu w bibliotece tej zacnej uczelni. Nawiasem mówiąc smutno się robi na sercu, gdy sylwetka takiego bohatera staje się przedmiotem manipulacji. Przed 2 - 3 miesiącami w Wikipedii wymienione były wszystkie wydania wspomnianej wyżej książki, z podaniem roku wydania. Obecnie wymienia się tylko 6 i 7 wydanie, co stało się z 5 poprzednimi? Wracając do głównego tematu dokumenty znajdujące się pod adresem podanym przez p. Konigsberga dotyczą potwierdzenia nadanych odznaczeń, a nie stopni. Sądzę, że od stopnia wojskowego ważniejsza jest pamięć o Piwniku.
94-75-EF-A4

Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Święto sportowców w mundurach
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Combat 56 u terytorialsów
Kto zostanie Asem Sportu?
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Wojsko ma swojego satelitę!
Nowe K9 w Węgorzewie
Gdy ucichnie artyleria
Paczka dla bohatera już w drodze!
Snowboardzistka i pływacy na medal
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Militarne Schengen
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Aby granica była bezpieczna
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Kolejne AW149 nadlatują
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Plan na WAM
Panczeniści na podium w Hamar
Historyczna „Wisła”
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Sandacz na granicy, czyli nowa odsłona ryby po grecku
Gala Boksu na Bemowie
Pakiet umów na dostawy dla polskiego wojska
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Astronauta w Szkole Orląt
Niemieckie wsparcie z powietrza
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Bokserzy walczyli o prymat w kraju
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Najdłuższa noc
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Wisła dopłynęła
„Burza” nabiera kształtów
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Nowe zasady dla kobiet w armii
Mundurowi z benefitami
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Seryjny Heron coraz bliżej
Polski Rosomak dalej w produkcji
Grupa WB i Łukasiewicz łączą siły
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Służba w kadrze
Dzień wart stu lat
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
The Taste of Military Service
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Prezydent Zełenski spotkał się z premierem Tuskiem
Pancerniacy jadą na misję
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
„Bezpieczny Bałtyk” czeka na podpis prezydenta
Odpalili K9 Thunder
Niebo pod osłoną
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Cyberwiedza to ich wkład w obronność

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO