Utrzymanie tempa transformacji sił zbrojnych, rosnące wydatki na obronność, ochrona granic, zwiększanie liczebności armii, szkolenia, w tym wprowadzenie ćwiczeń dywizyjnych, powstanie wojsk dronowych i medycznych – to najważniejsze zadania, jakie czekają w najbliższym czasie armię. O priorytetach na 2025 rok rozmawiano podczas odprawy kierownictwa MON-u i sił zbrojnych.
– Fundamentem naszego bezpieczeństwa są żołnierze Wojska Polskiego i nasze siły zbrojne, zawsze gotowe do obrony granic – mówił prezydent Andrzej Duda podczas wystąpienia otwierającego doroczną odprawę rozliczeniowo-zadaniową kierowniczej kadry resortu obrony i Sił Zbrojnych RP. Wydarzenie to odbyło się w Dowództwie Wojsk Obrony Terytorialnej w Zegrzu. Podczas spotkania podsumowano zadania zrealizowane w ubiegłym roku oraz przedstawiono priorytety MON-u i wojska na 2025 rok.
Rekordowy budżet
Prezydent zwrócił uwagę, że Rosja od prawie trzech lat prowadzi pełnoskalową, zbrodniczą agresję przeciwko Ukrainie. Wojna ta ma krytyczny wpływ na stabilność całego naszego regionu. – Przed nami z całą pewnością jeszcze wiele zagrożeń dla bezpieczeństwa, które się pojawią – przyznał Duda. W tym kontekście podkreślał konieczność zacieśniania współpracy z naszym głównym sojusznikiem, czyli Stanami Zjednoczonymi. – Musimy mieć silne sojusze, ale jednocześnie sami zabiegać o swoje bezpieczeństwo, najważniejsze, abyśmy w jak największym stopniu byli w stanie sami realizować zadania obronne – przekonywał zwierzchnik sił zbrojnych.
Jednocześnie prezydent wyraził zadowolenie z rosnących wydatków na obronność. – Mam nadzieję, że tegoroczny plan budżetowy na poziomie 4,7 proc. naszego PKB zostanie skutecznie i efektywnie zrealizowany dla poprawy bezpieczeństwa kraju – mówił Duda. Przekonywał też o konieczności podniesienia – do 3 proc. PKB – wydatków na obronność przez inne państwa NATO.
Zwierzchnik sił zbrojnych przekonywał, że odprawa to dla niego okazja, aby podziękować wszystkim żołnierzom za ich służbę na rzecz bezpieczeństwa Polski i Polaków. Zwrócił uwagę na szczególną rolę mundurowych biorących udział w operacji „Bezpieczne Podlasie” i tych, którzy nieśli i wciąż niosą pomoc powodzianom w ramach operacji „Feniks”. – We wszystkich tych zadaniach polski żołnierz pokazał swój profesjonalizm, oddanie i zaangażowanie – przekonywał Duda.
Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony, mówiąc o najważniejszych osiągnięciach w zakresie obronności w zeszłym roku podkreślił, że Polska ma obecnie najwyższy w historii budżet na obronność. W 2024 roku wyniósł on około 115,5 mld zł i został zrealizowany w 99,91 proc. Ponadto w ramach Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych wydano prawie 30 mld zł, czyli blisko 72 proc. zaplanowanych wydatków na ten cel. Jak wskazał szef MON-u, jest to najwyższy odsetek w całym NATO.
Obrona granic
Wicepremier zaznaczył także, że udało się zwiększyć liczebności armii: obecnie służy w niej około 206 tys. żołnierzy zawodowych, dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, terytorialnej służby wojskowej oraz aktywnej rezerwy, czyli o około 14 tys. więcej niż rok temu. Liczba żołnierzy zawodowych zwiększyła się w tym czasie o około 10 tys. i wynosi ponad 144 tys. – Jesteśmy obecnie trzecią armią w NATO pod względem liczebności po USA i Turcji – przypomniał Kosiniak-Kamysz. Powstają też nowe jednostki: w wojskach obrony terytorialnej sformowano dwie brygady – 15 Lubuską BOT i 17 Opolską BOT. Co – jak wskazał szef resortu obrony – zamknęło projekt formowania brygad OT w każdym województwie.
– Rozwijamy zdolności oparte na nowych technologiach m.in. w domenie kosmicznej, planowane jest też utworzenie Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji – mówił Kosiniak-Kamysz. Mówił także o formowaniu nowych komponentów wojskowych, w tym wojsk dronowych, które są przyszłością polskiej amii oraz wojsk medycznych. W tym kontekście szef MON-u wspomniał o decyzji odtworzenia Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Tworzenie tego komponentu przewidziane jest na lata 2025–2028.
– Ponieważ neoimperialne zapędy Federacji Rosyjskiej stanowią największe zagrożenie dla Polski, Europy i świata, wyzwaniem z tym związanym jest ochrona naszych granic – podkreślił wicepremier w nawiązaniu do projektu „Tarcza Wschód”. Za powstałą w ramach tego programu infrastrukturę odpowiadać będzie w przyszłości Komponent Obrony Pogranicza sformowany przez WOT. – Powiększyliśmy go z dwóch do czterech brygad, a pełną gotowość ma osiągnąć w 2028 roku – podał. Ochronie granicy służy również operacja „Bezpieczne Podlasie”, za którą najpierw odpowiadała 18 Dywizja Zmechanizowana, a od stycznia przejęła ją 12 Dywizja Zmechanizowana.
Minister obrony przedstawił też założenia dotyczące ćwiczeń wojsk. – Do sprawnego funkcjonowania armii potrzebne są zdolności operacyjne, czyli właśnie szkolenia żołnierzy – tłumaczył Kosiniak-Kamysz. W zeszłym roku średnio dziennie szkoliło się 55 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych, czyli prawie o 10 tys. więcej niż w 2023 roku. Ważnym elementem kształcenia kadry jest szkolnictwo wojskowe, dlatego zostały zwiększone limity przyjęć do akademii wojskowych. W 2024 roku wyniosły one 2683 miejsc i były wyższe o prawie 400 miejsc w porównaniu do poprzedniego roku.
Szef MON-u mówił także o ubiegłorocznych zakupach dla sił zbrojnych. Od 14 grudnia 2023 roku do końca 2024 roku Agencja Uzbrojenia podpisała 99 umów na dostawę sprzętu wojskowego (za ponad 146 mld zł), w tym 50 umów z krajowymi producentami. Najważniejsze – to według ministra – kontrakty m.in. na 96 śmigłowców AH-64E Apache, system dowodzenia IBCS, 96 armatohaubic samobieżnych Krab, 80 KTO Rosomak-L, kierowane pociski JASSM-ER i zakupy wyposażenia indywidualnego dla żołnierzy w ramach operacji „Szpej”. Przypomniał też o rozpoczęciu pierwszego w Polsce programu zwiększenia zdolności produkcyjnych amunicji. Jego realizacja stała się możliwa dzięki uchwaleniu przez parlament ustawy o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Ustawa pozwala na przekazanie dodatkowych 3 mld zł na produkcję amunicji w naszym kraju.
Priorytety na 2025
A jakie są plany i priorytety resortu na najbliższy rok? – Jeśli chodzi o wydatki na obronność, to znów pobijemy rekord – zapowiedział Kosiniak-Kamysz. Plan budżetu zakłada przeznaczenie na ten cel 4,7 proc. PKB, czyli 123 mld zł i 65,4 mld zł w ramach Funduszu Wsparcia SZ. W sumie to prawie 187 mld zł. Dzięki temu wydatki na obronność będą o około 60 proc. wyższe niż w 2023 roku. – Jest mowa o zwiększaniu tych wydatków w kolejnych latach, 5 proc. PKB powinno być celem dla wszystkich państw sojuszniczych – apelował minister.
Nadal ma być zwiększana liczebnoś wojska. Na koniec roku armia powinna liczyć około 230 tys. żołnierzy, w tym ponad 150 tys. zawodowych. Limit osób planowanych do przyjęcia do DZSW ma wynieść prawie 40 tys. – Usprawniamy proces rekrutacji do służby wojskowej i do akademii wojskowych – zaznaczył szef MON-u.
Jak podkreślił, chcemy też utrzymać tempo transformacji technicznej armii. Wśród najważniejszych zakupów zaplanowanych na ten rok minister wymieniał: nowy bojowy wóz piechoty Borsuk, okręt podwodny, kolejne czołgi K2, modernizację samolotów F-16, zabezpieczenie logistyczne w ramach programu „Wisła” czy wyrzutnie rakietowe Homar. Szef resortu obrony zapowiedział, że będzie to rok Marynarki Wojennej RP. – Chcemy w tym roku podpisać kontrakt na pozyskanie okrętów podwodnych w programie „Orka”, ale ważne jest też utrzymanie sprzętu, który jest w dyspozycji marynarki – zaznaczył wicepremier.
Kosiniak-Kamysz zapowiedział także wprowadzenie corocznych ćwiczeń dywizyjnych, których celem jest sprawdzenie jakości sprzętu, współdziałania wojsk i operacyjności. W tym roku w manewrach „Żelazny obrońca” ćwiczyć będzie 18 Dywizja Zmechanizowana. Mówiąc z kolei o priorytetach w działalności operacyjnej, wymienił utrzymanie działań wspierających Straż Graniczną (operacja „Bezpieczne Podlasie”), a także wzmacnianie naszej aktywności na Morzu Bałtyckim w ramach misji „Bałtycka Warta”.
Wicepremier mówił także o działalności legislacyjnej, w tym o przygotowanej nowej strategii bezpieczeństwa narodowego, pracach nad projektem nowego systemu kierowania i dowodzenia SZ, projektem nowelizacji ustawy o obronie ojczyzny i ustawie o odszkodowaniach dla weteranów.
Nie zabraknie również działań mających na celu przećwiczenie współpracy z układem pozamilitarnym. Nadal będzie prowadzona operacja „Feniks”. – Budowa silnej armii i zwiększanie zdolności obronnych to nasze wspólne zadanie na 2025 rok – zakończył wicepremier.
Najważniejsze zadania na ten rok przedstawił też gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Zdaniem oficera będą to: transformacja armii, poprawa gotowości bojowej wojsk i implementowanie nowego wyposażenia. Główna część odprawy miała charakter niejawny.
autor zdjęć: Monika Dwulatek/WCEO
komentarze