moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ostatnia minuta Kutschery

80 lat temu Armia Krajowa wykonała wyrok na gen. Franzu Kutscherze, dowódcy SS i policji na dystrykt warszawski Generalnego Gubernatorstwa. Likwidację esesmana odpowiedzialnego za terror i egzekucje uliczne w stolicy przeprowadzili żołnierze 1 plutonu oddziału specjalnego Pegaz. W walce i wskutek ran zginęło czterech z nich.


Widowisko historyczne „Zamach na Kutscherę” – Warszawa, 22 lutego 2009. Fot. IPN

We wrześniu 1943 roku Jürgena Stroopa na stanowisku dowódcy SS i Policji w warszawskim dystrykcie Generalnego Gubernatorstwa zastąpił gen. Franz Kutschera. – Niemiecki oficer już podczas poprzedniej służby, m.in. w Czechosłowacji i Jugosławii, zasłynął jako bezwzględny organizator pacyfikacji – mówi dr Kamil Policki, historyk okresu II wojny światowej. Terror na niespotykaną wcześniej skalę Kutschera wprowadził także w okupowanej Warszawie. Prawie codziennie organizowane były łapanki, aresztowani trafiali na Pawiak, do obozów koncentracyjnych lub byli rozstrzeliwani w ulicznych egzekucjach.

W listopadzie 1943 roku Kierownictwo Walki Podziemnej wydało rozkaz likwidacji niemieckiego funkcjonariusza. Wykonanie wyroku powierzono płk. Augustowi Fieldorfowi „Nilowi”, dowódcy Kedywu Komendy Głównej AK. „Nil” z kolei zlecił przeprowadzenie akcji oddziałowi specjalnemu Kedywu – Agat (w styczniu 1944 roku zmieniono nazwę na Pegaz), wyznaczając na dowódcę akcji ppor. Bronisława Pietraszewicza „Lota”, który stał na czele I plutonu Agatu.

Śladem esesmana

Na trop Kutschery i jego miejsca zamieszkania wpadł przypadkowo Aleksander Kunicki „Rayski”, szef komórki wywiadu Agatu. Gdy prowadził rozpoznanie w niemieckiej dzielnicy w Warszawie, zaobserwował limuzynę, która z nieznanym mu generałem SS wjeżdżała do siedziby Dowództwa SS i Policji w Al. Ujazdowskich 23. – Ustalono, że to Kutschera, który jest wożony ze swego mieszkania w kamienicy przy al. Róż 2 do dowództwa – podaje historyk.

Na przełomie grudnia i stycznia obserwację siedziby SS oraz kamienicy przy al. Róż prowadziły m.in. Anna Szarzyńska-Rewska „Hanka”, Maria Stypułkowska-Chojecka „Kama” i Elżbieta Dziębowska „Dewajtis”. „Zdobyto drogami konspiracyjnymi fotografię Kutschery, którą miałam przez kilka minut w ręku. Miałam zapamiętać tę twarz po to, żeby nie pomylić się, gdyby samochodem jechał może inny generał” – wspominała „Kama” w wywiadzie dla Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego.

Ustalono, że Kutschera przyjeżdżał do dowództwa SS pomiędzy 8.30 a 9.10, natomiast popołudniami wracał o różnych godzinach. „Lot” zdecydował więc, że akcja odbędzie się rano. – Operacja musiała być przeprowadzona szybko i precyzyjnie, ponieważ samochód z Kutscherą miał do pokonania tylko 140 m – wyjaśnia dr Policki. Na miejsce wykonania wyroku wybrano odcinek Al. Ujazdowskich przy skrzyżowaniu z ul. Piękną (wówczas Piusa XI).

Pierwszą próbę likwidacji podjęto 28 stycznia. Jednak okazało się, że tego dnia Kutschera wyjechał z miasta i operację przełożono na wtorek, 1 lutego. Zespół Pegaza składał się z 12 osób: „Lot” jako dowódca akcji i pierwszy wykonawca; Stanisław Huskowski „Ali”, zastępca dowódcy; Zdzisław Poradzki „Kruszynka”, drugi wykonawca; Michał Issajewicz „Miś”, kierowca i trzeci wykonawca. Ubezpieczenie stanowili: Marian Senger „Cichy”, Henryk Humięcki „Olbrzym” i Zbigniew Gęsicki „Juno” oraz dwaj kierowcy – Bronisław Hellwig „Bruno” i Kazimierz Sott „Sokół”. Sygnalizację powierzono „Hance”, „Kamie” i „Dewajtis”.

Minuta 40 sekund

W pochmurny poranek 1 lutego o 8.50 wszyscy uczestnicy akcji znajdowali się na stanowiskach. Pierwszy znak o 9.06 dała „Kama”. „Wykonałam zadanie, które mi zlecono: miałam przekazać informację, iż samochód po Kutscherę przyjechał, a potem, że wsiadł on do samochodu i przebiec tuż przed samochodem, żeby ustalić, że w samochodzie jest ten, na którego wydano wyrok śmierci”, opowiadała w wywiadzie dla Muzeum Powstania Warszawskiego.

Gdy limuzyna dojeżdżała do bramy siedziby SS, drogę zajechał jej samochód „Misia”. Niemiecki kierowca musiał się zatrzymać. Wtedy do wozu Kutschery podbiegł „Lot” i oddał serię z pistoletu maszynowego. Za nim ogień otworzyli „Kruszynka” i „Miś”. Zastrzelili szofera, a następnie dobili rannego Kutscherę i zabrali jego pistolet oraz teczkę. Niemcy zaczęli strzelać z siedziby dowództwa SS i okolicznych budynków. Odpowiedział im zespół ubezpieczający uczestników akcji. Pod silnym ostrzałem wycofali się oni do samochodów i uciekli. Wszystko trwało minutę i 40 sekund.

W akcji zginęło pięciu Niemców, w tym Kutschera, a dziewięciu zostało rannych. Niestety śmierć poniosło też czterech akowców. „Lot” i „Cichy” ciężko ranni w brzuch, mimo operacji zmarli na początku lutego. „Sokół” i „Juno” zamiast porzucić, tak jak planowano, podziurawione kulami auta, próbowali przejechać nim na praską stronę. Zostali zatrzymani przez Niemców, którzy na moście Kierbedzia utworzyli blokadę. Po krótkiej wymianie ognia żołnierze AK skoczyli do Wisły i zginęli w jej nurtach.

W odwecie za przeprowadzoną akcję Niemcy rozstrzelali 2 lutego w Al. Ujazdowskich stu więźniów Pawiaka. Tego samego dnia zamordowano też w ruinach warszawskiego getta dwustu Polaków. A stolicę i gminy powiatu okupanci obłożyli kontrybucją w wysokości 100 mln złotych.

Mimo to cel został osiągnięty. – Operacja „Kutschera” była najważniejszą zakończoną sukcesem akcją bojową polskiego podziemia wymierzoną w wysokiego funkcjonariusza niemieckiego aparatu terroru – podkreśla historyk. Po śmierci kata Warszawy niemiecki terror w mieście zelżał, a Paul Otto Geibel, nowy szef SS i Policji w Warszawie, zrezygnował z ulicznych egzekucji.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: IPN

dodaj komentarz

komentarze


Więcej na mieszkanie za granicą
 
Bohater odtrącony
Podejrzane manewry na Bałtyku
Bursztynowa Dywizja w akcji
Ustawa bliżej żołnierzy
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Misja PKW „Olimp” doceniona
Wojskowe widowisko w Zakopanem
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Nasi czołgiści najlepsi
W drodze do Wielkiego Szlema Komandosa
Pamiętamy o bohaterach spod Monte Cassino
Polska dołącza do satelitarnej elity
Władysław Kosiniak-Kamysz: Nasza strategia to strategia na rzecz pokoju
Unijne pożyczki na obronność. Polska beneficjentem programu SAFE
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Trudny los zwycięzców
Wydatki na bezpieczeństwo to fundament
Kajakarze, pięściarze i lekkoatletka CWZS-u na podium
Polskie Pioruny dla Belgii
Bat na wrogów i niepokornych
Pamięć o polskich bohaterach z Monte Cassino
Ukraińcy i Rosjanie spotkali się pierwszy raz od 2022 roku
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Kolejna rozmowa Trumpa i Putina. Czy coś z niej wyniknie?
Knowledge for Difficult Times
Nowa partia Abramsów już w Polsce
MON: Polska nie wyśle wojsk na Ukrainę
Biało-czerwona na Monte Cassino
Piorun – polska wizytówka
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Pomoc na wodzie i pod wodą
Sojusznicy w obronie Europy, czyli „Defender ‘25”
Święto zwiadowców
Pracowity dyżur Typhoonów
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Wsparcie dla polskich Abramsów
Sportowcy z „armii mistrzów” pokazali klasę
Historyczna umowa z Francją
Żołnierz influencer?
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szkice strzelca spod Monte Cassino
Polska i Litwa w awangardzie NATO
Gdy zgasną światła
Podchorążowie z AWL na podium w grach wojennych w Waszyngtonie!
Tysiące dronów dla armii
Wspólna wola obrony
Żołnierze z dodatkiem od czerwca
Pierwsza misja Gripenów
„Misja Zdrowie” – profilaktyka dla weteranek
Apache’e nadlatują
Siła sojuszniczego działania
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Gospodarka i bezpieczeństwo przyszłością Europy
I Forum Bezpieczeństwa i Przemysłu Obronnego
Mamy pierwszych pilotów F-35
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Offset Wisły w praktyce
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Jak daleko do końca wojny?
Atak na masową skalę. Terytorialsi ćwiczyli z amerykańskimi żołnierzami
Parlament pracuje nad wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Nurkowie bojowi WS wyróżnieni

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO