Będziemy nadal wspierać odważnych Ukraińców, którzy stawiają opór rosyjskiej agresji – powiedział Jens Stoltenberg, sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego, po spotkaniu Rady NATO-Ukraina. Na pomoc ogarniętemu wojną państwu NATO przeznaczy w 2024 roku miliardy euro. Wzmocniona zostanie m.in. obrona przeciwlotnicza kraju.
Strażacy przeszukują hotel zniszczony w ataku rakietowym w Charkowie
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, zwołał Radę NATO-Ukraina na wniosek Ukraińców. Prezydent Wołodymyr Zełenski poprosił o to po ostatnich bardzo intensywnych ostrzałach kraju przez Rosję. Spotkanie odbyło się 10 stycznia. Uczestniczyli w nim ambasadorowie krajów członkowskich. Potępili oni eskalację rosyjskich nalotów na Ukrainę oraz użycie podczas nich rakiet balistycznych pochodzących z Korei Północnej i dronów z Iranu. – Już drugi rok z rzędu Putin próbuje wyniszczyć Ukrainę, ale mu się to nie udaje. Rosyjska kampania okrucieństwa tylko wzmacnia determinację ukraińskiego narodu. W miarę jak Moskwa intensyfikuje ataki na ukraińskie miasta i ludność cywilną, sojusznicy z NATO wzmacniają obronę powietrzną Ukrainy. Będziemy nadal wspierać odważnych Ukraińców, którzy stawiają opór rosyjskiej agresji – powiedział po obradach Jens Stoltenberg.
Sojusz nadal ma zapewniać Ukrainie znaczącą pomoc wojskową, gospodarczą i humanitarną. Wielu członków NATO przedstawiło podczas spotkania rady plany wsparcia ukraińskiej obrony. Według informacji, które przekazał Sojusz Północnoatlantycki, koszt tych projektów to miliardy euro. „Sojusznicy dostarczyli już Ukrainie szeroki zakres systemów obrony powietrznej, a dzisiaj potwierdzili swoje zaangażowanie w dalsze wsparcie kraju. Za pośrednictwem NATO sojusznicy kupują do 1000 rakiet Patriot, aby uzupełnić swoje zapasy konieczne do dalszego wzmacniania obrony powietrznej Ukrainy”, podaje Sojusz.
autor zdjęć: SERGEY BOBOK/AFP/East News
komentarze