Jako przyszli dowódcy, będziecie dowodzili żołnierzami wyposażonymi w nowoczesną broń. Ta broń jest nam potrzebna do tego, by realnie i skutecznie odstraszyć agresora oraz do tego, by tworzyć siłę Wojska Polskiego – powiedział minister obrony Mariusz Błaszczak. Szef MON-u wziął udział w uroczystej inauguracji roku akademickiego w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu.
W murach najstarszej polskiej uczelni wojskowej – Akademii Wojsk Lądowych – rozpoczął się rok akademicki 2023/2024. W uroczystości wziął udział m.in. minister obrony Mariusz Błaszczak, szef Sztabu Generalnego WP gen. Rajmund T. Andrzejczak i dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski.
– Inauguracja roku akademickiego to otwarcie nowego etapu w życiu całej społeczności akademickiej. To kolejny rok naukowego rozwoju, przekazywania wiedzy i inspirowania do jej zdobywania. W AWL kształcimy kadry dowódcze na potrzeby wszystkich rodzajów sił zbrojnych – mówił gen. bryg. dr hab. Piotr Płonka, rektor-komendant AWL. – O jakości uczelni świadczą jej absolwenci: ambitni, myślący, otwarci i zaangażowani, znający swoją wartość, przygotowani do pracy zawodowej i służby. Tę trudną drogę rozpoczyna w tym roku rekordowa liczba ponad 3 tysięcy studentów oraz 1600 słuchaczy kursów – mówił rektor. – Rok akademicki 2023/2024 uważam za otwarty – powiedział.
Podchorążowie pierwszego roku złożyli ślubowanie, a następnie najlepsi z nich odebrali indeksy z rąk ministra obrony Mariusza Błaszczaka i rektora AWL gen. bryg. Płonki. W trakcie uroczystości odczytano także listy, jakie do podchorążych i pracowników akademickich skierowali prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Ewa Witek.
– Konsekwentnie wzmacniamy i będziemy wzmacniać Wojsko Polskie poprzez zwiększanie liczebne jednostek wojskowych oraz poprzez modernizowanie wyposażenia, które trafia do Wojska Polskiego – powiedział minister Mariusz Błaszczak. – Wręczając indeksy wojskowym studentom, pytałem na jakich kierunkach rozpoczynają studia. Wszystkie te kierunki są niezwykle interesujące, czego gratuluję rektorowi-komendantowi – dodał. Szef resortu obrony przypomniał, że jeszcze w 2015 roku na AWL podchorążowie mogli studiować jedynie zarządzanie lub logistykę. – Dziś są już cztery kierunki, z tego jeden szczególnie istotny dla przyszłych dowódców: dowodzenie. Od 2015 roku wzrosła także liczba studentów. Wtedy były 144 miejsca na pierwszym roku studiów, dziś jest ich prawie 600, a w przyszłym roku będzie niemal 900 – podkreślił szef MON-u.
Minister Błaszczak szczególnie akcentował znaczenie nowego kierunku studiów, czyli dowodzenia. – Jest on bardzo istotny dla przyszłych dowódców WP. Chcę was zapewnić, że będziecie dowodzili żołnierzami w jednostkach wyposażonych w nowoczesną broń. Mamy już u siebie czołgi Abrams i K2, system Patriot, pierwsze oddziały systemu Narew. Po 18 latach przerwy do WP wróciła artyleria rakietowa. Mamy wyrzutnie HIMARS i Chunmoo. To potężna siła odstraszania – mówił Mariusz Błaszczak. Przypomniał, że polska armia będzie dysponować 500 wyrzutniami HIMARS i trzystoma koreańskimi Chunmoo. – Potrzebujemy tego sprzętu, by skutecznie odstraszyć agresora. By Rosja, która planuje odbudować swoje imperium, nie wkroczyła do Polski – powiedział szef MON-u. – To wszystko robimy dla was. To wasza przyszłość. Chcemy, byście dysponowali najnowocześniejszym sprzętem i skutecznie tworzyli siłę Wojska Polskiego – podsumował minister obrony.
Do zebranych w AWL podchorążych i studentów cywilnych zwrócił się także sierż. pchor. Michał Strukowski, przewodniczący samorządu studenckiego. – Rok akademicki w AWL to nie tylko nauka, to czas spędzony na służbie dla ojczyzny. Wstępując na tę uczelnię, wstępujecie na ścieżkę, która nakłada na was szczególne obowiązki. Macie nie tylko kształtować wiedzę, ale i postawy patriotyczne – zaznaczył.
Wykład inauguracyjny dla studentów AWL wygłosił gen. Rajmund T. Andrzejczak. Szef SGWP mówił m.in. o przywództwie i wymaganiach, jakie współczesne siły zbrojne stawiają przed oficerami.
Nowy rok akademicki na AWL we Wrocławiu rozpoczęło dziś ponad 3 tys. studentów. Około 2,5 tys. z nich to studenci w mundurach, a blisko 500 cywile. Wrocławska akademia kształci nie tylko żołnierzy z Polski, lecz także z państw NATO oraz Ukrainy. Organizuje kursy oficerskie dla żołnierzy zawodowych i osób cywilnych, prowadzi również kursy kwalifikacyjne, doskonalące, kursy przeszkalania kadr rezerwy, terytorialnej służby wojskowej oraz Legii Akademickiej. Uczelnia przygotowuje się do otwarcia szkoły doktorskiej, niedawno uruchomiła też uniwersytet trzeciego wieku.
autor zdjęć: Leszek Chemperek/CO MON
komentarze