moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czego nas uczy wojna w Ukrainie?

Jak każdy duży konflikt zbrojny, w którym ścierają się ze sobą regularne armie, także wojna w Ukrainie weryfikuje nasz sposób myślenia o tym, jak wygląda współczesne pole walki i jakie systemy uzbrojenia mają kluczowe znaczenie. Z doświadczeń naszych wschodnich sąsiadów można wyciągnąć kilka wniosków.

Przed kilkoma tygodniami pojawiła się informacja, że USA w ramach kolejnego pakietu pomocowego wysyłają do Ukrainy eksperymentalną broń – systemy rakietowe z naprowadzaniem laserowym C-UAS przeznaczone do zwalczania dronów. Na ukraińskim froncie mają być użyte do walki z irańskimi dronami kamikadze Shahed-131/136. Zaletą systemów C-UAS ma być to, że wystrzeliwane przez nie rakiety są ponaddziesięciokrotnie tańsze od rakiet „klasycznych” zestawów przeciwlotniczych. To sprawia, że zwalczanie nimi irańskich dronów (wartych około 20 tys. dolarów) jest bardziej ekonomiczne.

Tym, czego wojna w Ukrainie nauczyła nas przede wszystkim jest to, że w starciu dwóch względnie równorzędnych armii regularnych (przy braku dysproporcji między walczącymi, takiej jak w czasie wojny w Iraku czy interwencji w Afganistanie) kluczową rolę odgrywa logistyka, a przede wszystkim – zdolność do regularnego zaopatrywania wojsk w amunicję. Nowoczesne systemy uzbrojenia są ważne, ale żaden HIMARS czy NASAMS nie zniszczy celu, jeśli nie będzie czym załadować tego sprzętu. Przedłużające się walki w Ukrainie sprawiły, że problem ten odczuły nie tylko walczące strony, lecz także wspierający Ukrainę Zachód, który przecież nie jest zaangażowany bezpośrednio w działania zbrojne. USA, mimo ogromnego potencjału gospodarki tego kraju, musiały już pod koniec 2022 roku pozyskiwać amunicję artyleryjską od sojuszników (m.in. z Korei Południowej), by zapełnić pustki w magazynach. W lutym „Financial Times” napisał, że dzienne zużycie amunicji przez Ukrainę utrzymuje się na poziomie 5 tys. sztuk, co oznacza że jest wyższe niż roczne (!) zamówienia amunicji dla armii średniego europejskiego państwa w czasie pokoju. Unia Europejska i USA pracują teraz intensywnie nad zwiększeniem produkcji amunicji, bo wizja szybkich i krótkich wojen trwających kilka dni okazała się nazbyt optymistyczna. A przy okazji wyszło na jaw, że np. brytyjskiej armii w jej obecnym stanie amunicja skończyłaby się po kilku dniach regularnych działań zbrojnych.

 

Drugą lekcją płynącą z walk u wschodniego sąsiada (na co wskazuje wspomniana dostawa do Ukrainy systemów C-UAS) jest docenienie ogromnej roli, jaką na polu walki odgrywają bezzałogowe statki powietrzne. Rosjanie od jesieni masowo wykorzystują wspomniane irańskie drony kamikadze jako stosunkowo tanie środki wiążące ukraińską obronę przeciwlotniczą i zmniejszającą jej zasoby, jeśli chodzi o amunicję. Jednocześnie odciągają uwagę ukraińskich przeciwlotników od znacznie groźniejszych (i droższych) pocisków manewrujących. Drony mają jednak dużo szersze zastosowanie. Przede wszystkim służą rozpoznaniu, do którego można wykorzystać nawet tanie (warte kilkanaście tys. dolarów) drony cywilne, a także korygowaniu ognia artyleryjskiego i do bezpośrednich ataków na wroga (słynne bayraktary). Choć te ostatnie są dość drogie – jeden kosztuje około 10 mln dolarów – to i tak nadal są tańsze niż nowoczesne myśliwce. W dodatku jeśli zostaną strącone, armia nie ponosi strat w ludziach.


Ukraińscy żołnierze po raz pierwszy używają nowych amerykańskich wyrzutni HIMARS

Trzecia lekcja – to fakt, że niezmiennie, od czasów Napoleona, artyleria pozostaje „bogiem wojny”. Państwa zachodnie zaczęły przekazywać Ukrainie zestawy artyleryjskie: zwłaszcza artylerię precyzyjną, której Rosjanie nie posiadają, czyli HIMARS-y czy zestawy M270, ale też polskie armatohaubice Krab. Dzięki takiemu wsparciu ukraińska armia była w stanie nie tylko powstrzymać napór Rosjan (od lipca praktycznie nie odnoszą oni sukcesów na frontach), lecz także odepchnąć wojska napastników na wielu odcinkach frontu. Sukcesy kontrofensywy Ukrainy w obwodzie charkowskim i chersońskim były w dużej mierze następstwem tego, że Ukraińcy byli w stanie razić cele na zapleczu frontu, wydłużając rosyjskie szlaki zaopatrzenia. Co więcej, Rosja – mimo posiadania dużej liczby zestawów artyleryjskich i rakietowych – choć może jest w stanie nękać Ukraińców ogniem, ale nie jest w stanie przeprowadzać z użyciem artylerii precyzyjnych, punktowych uderzeń w punkty dowodzenia czy składy amunicji i paliw.

Wreszcie czwarta lekcja płynąca z walk w Ukrainie to to, że szerzone przez niektórych analityków pogłoski o zmierzchu sił pancernych okazały się nieco na wyrost. W sytuacji utraty kontroli nad częścią terytorium przez państwo, które – jak Ukraina – pada ofiarą agresji, przeprowadzenie kontruderzenia nadal wymaga posiadania czołgów i bojowych wozów piechoty, o czym świadczą intensywne starania strony ukraińskiej o pozyskanie jak największej liczby zachodnich czołgów przed spodziewaną ofensywą. Zresztą, wiele z tych wozów – np. niemieckie Leopardy – w dużej mierze przejdzie w Ukrainie „chrzest bojowy”, ponieważ mimo iż są one w wyposażeniu europejskich armii od dłuższego czasu, na polu walki w regularnej wojnie sprawdzą się dopiero w Ukrainie.

Artur Bartkiewicz , dziennikarz „Rzeczpospolitej”

autor zdjęć: Armed Forces of Ukraine / Cover Images / Forum

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1683733860
Uczy , że wojny były są i będą. Szczególnie jak się ma za sąsiada niemcy lub rosję ....
C0-8E-8A-A5

Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Drony na wagę złota
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Gdy ucichnie artyleria
Pakiet umów na dostawy dla polskiego wojska
Bokserzy walczyli o prymat w kraju
MON przejmuje Hutę Częstochowa
Niebawem dostawy karabinków Grot A3
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie
Piątka z czwartego wozu
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
Przełomowy czas dla WZL-2
Noc na „pasku”
Kto zostanie Asem Sportu?
Ciepły dom dla bohaterki od żołnierzy WOT z Małopolski
Wojsko ma swojego satelitę!
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Grupa WB i Łukasiewicz łączą siły
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Niebo pod osłoną
Gladiusy w Bursztynowej Dywizji
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
„Bezpieczny Bałtyk” czeka na podpis prezydenta
Panczeniści na podium w Hamar
Symbol polsko-rumuńskiego braterstwa broni
„Burza” nabiera kształtów
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Dzień wart stu lat
Polski Rosomak dalej w produkcji
Historyczna „Wisła”
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Mundurowi z benefitami
Na tronie mistrza bez zmian
Prezydent złożył życzenia żołnierzom
Paczka dla bohatera już w drodze!
Sojusznicza obrona
Koniec bezkarności floty cieni?
Plan na WAM
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Dziękujemy za waszą świąteczną służbę
Medalowe żniwa pływaków CWZS-u
Snowboardzistka i pływacy na medal
Pilot z MasterChefa gotuje: karpatka i boeuf bourguignon
„Poradnik Bezpieczeństwa” już w drodze
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Combat 56 u terytorialsów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Nowa ręka dla weterana
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Najdłuższa noc
Misja na rzecz zdrowia
Gala Boksu na Bemowie
Prezydent Zełenski spotkał się z premierem Tuskiem
Odpalili K9 Thunder
Marynarz uratował turystkę w Tatrach
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
W hołdzie poległym
Sandacz na granicy, czyli nowa odsłona ryby po grecku
Wojsko z nowym programem rozwoju
Pancerniacy jadą na misję
The Taste of Military Service
Przygotowani na każdy scenariusz

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO