Prezydent Andrzej Duda i minister obrony Mariusz Błaszczak wzięli udział w szczycie grupy B9, nazywanej Bukaresztańską Dziewiątką. Rozmowy, które toczyły się w Rumunii, dotyczyły m.in. bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO i współpracy wojskowej. – Cieszę się, że znów zademonstrowaliśmy naszą jedność – powiedział zwierzchnik polskich sił zbrojnych.
W Rumunii odbył się szczyt grupy B9, nazywanej Bukaresztańską Dziewiątką. Z powodu pandemii obrady odbyły się w formule hybrydowej. Prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Rumunii Klaus Werner Iohannis, organizatorzy wydarzenia, spotkali się w Bukareszcie, a pozostali członkowie grupy – przedstawiciele Litwy, Łotwy, Estonii, Węgier, Słowacji, Czech i Bułgarii, a także Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych, i Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, wzięli w nich udział zdalnie.
– Ogromnie się cieszę, że mogliśmy się spotkać po raz kolejny, ale przede wszystkim cieszę się, że znów było słychać z naszej strony, mówię tu właśnie o państwach Bukaresztańskiej Dziewiątki, głos jedności – ocenił po zakończeniu spotkania prezydent Andrzej Duda. Poinformował, że podczas obrad sojusznicy dużo uwagi poświęcili sytuacji panującej we wschodniej części Europy. – Teraz, przed zbliżającym się szczytem NATO w Brukseli, omawialiśmy właśnie te tematy, zwracając uwagę na najważniejsze niebezpieczeństwa. To przede wszystkim sytuacja na Ukrainie po niedawnych działaniach Rosji przy ukraińskiej granicy. Przypomnę też, że nadal trwa okupacja Krymu oraz okręgów: ługańskiego i donieckiego. Rozmawialiśmy też na temat sytuacji Mołdawii, Białorusi i państw bałtyckich – powiedział.
Andrzej Duda przytoczył także wypowiedź prezydenta Litwy, który podczas obrad zwrócił uwagę, że „Rosja cały czas realizuje aktywną, absolutnie permanentną politykę uzbrajania, wzmacniania potencjału militarnego, nie tyle defensywnego, ile właśnie ofensywnego, w naszej części Europy”. Prezydent Litwy przekonywał, że konieczne jest, by Sojusz Północnoatlantycki utrzymywał gotowość do kolektywnej odpowiedzi.
Film: KPRP
Polski zwierzchnik sił zbrojnych zwrócił uwagę, że spotkanie G9 obserwował także prezydent USA Joe Biden. – Zainteresowanie prezydenta Stanów Zjednoczonych naszym spotkaniem pokazuje, że więź euroatlantycka jest żywa, także w tym jej bardzo szczegółowym aspekcie, jakim jest wschodnia flanka Sojuszu Północnoatlantyckiego – powiedział Duda. Podkreślił, że USA dysponują największą armią w ramach Sojuszu.
Znaczenie udziału prezydenta USA i szefa NATO w obradach Grupy B9 podkreślił także Klaus Werner Iohannis. – To świadczy o tym, że wysiłki na rzecz bezpieczeństwa w naszym regionie mają również wpływ na bezpieczeństwo euroatlantyckie – powiedział. Dodał, że dyskusje podczas obrad były bardzo merytoryczne. – Podkreślaliśmy, że działania destabilizacyjne Rosji w regionie są niepokojące. NATO nadal musi wzmacniać działania odstraszania i obrony, zwłaszcza na wschodniej flance Sojuszu – zaznaczył.
Do Bukaresztu przyleciał także Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Uczestniczył w rozmowach prezydentów Polski i Rumunii, spotkał się także ze swoim rumuńskim odpowiednikiem Nicolae-Ionel Ciucă.
– Nasza współpraca jest bardzo ścisła – zaznaczył po spotkaniu minister Błaszczak. Przypomniał, że rumuńscy żołnierze stacjonują w Polsce, a polscy w Rumunii. W obu państwach trwa także modernizacja sił zbrojnych, a zarówno Warszawa, jak i Bukareszt kupiły system Patriot i rakiety Himars. Rumunia także wyposaża swoje siły powietrzne w myśliwce F-16, w których eksploatacji Polska ma doświadczenie. – Wszystkie te więzy współpracy służą bezpieczeństwu naszych narodów, a także państw położonych na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego – zaznaczył szef MON-u. Dodał, że wśród omawianych tematów pojawił się także program „Military Mobility”, który dzięki infrastrukturze drogowej i kolejowej ma ułatwić szybki przerzut sił na terenie Europy. – Polska i Rumunia są związane długą i silną przyjaźnią, ale także wspólną historią. Rozwijanie relacji to nasz obowiązek. Musimy wspólnie realizować zadania dotyczące bezpieczeństwa, w tym te wynikające z postanowień NATO – podsumował minister obrony Rumunii.
Minister Błaszczak za zaangażowanie na rzecz rozwoju współpracy został odznaczony przez Nicolae-Ionel Ciucă Medalem Zasługi dla Rumuńskich Sił Zbrojnych. Z kolei szef polskiego resortu obrony wręczył szefowi MON-u Rumunii Złoty Medal Wojska Polskiego.
Dziś prezydent Duda i minister Błaszczak będą obserwowali ćwiczenia wojskowe „Justice Sword ’21”, które właśnie odbywają się w Rumunii, a także spotkają się z polskimi żołnierzami, którzy biorą w nich udział.
Grupa B9 została powołana, by zacieśnić współpracę między państwami znajdującymi się na wschodniej flance NATO. Jej działalność została zainaugurowana w 2014 roku w Warszawie, a rok później w Bukareszcie członkowie podpisali deklarację regulującą zasady współpracy.
autor zdjęć: Igor Smirnow / KPRP
komentarze