Udowodniliście, że można na was liczyć, że służycie tym, którzy potrzebują wsparcia i pomocy. Epidemia to czas próby, ale wy ten egzamin zdaliście celująco – powiedział minister Mariusz Błaszczak. Szef MON spotkał się z żołnierzami w Brodnicy z okazji święta wojsk chemicznych. Chemicy od początku pandemii przeprowadzili ponad 205 dezynfekcji. Odkażali m.in. szpitale i domy opieki.
W Brodnicy, na uroczystej zbiórce z okazji dorocznego święta wojsk chemicznych, stanęli żołnierze 4 Pułku Chemicznego oraz przedstawiciele innych jednostek tego rodzaju wojsk, m.in. 5 Pułku Chemicznego z Tarnowskich Gór oraz 6 Batalionu Chemicznego Sił Powietrznych ze Śremu.
– W ciągu ostatnich miesięcy udowodniliście, że cały czas jesteście na posterunku, że można na was liczyć, że służycie tym, którzy potrzebują wsparcia i pomocy – zwrócił się do wojskowych chemików minister obrony, Mariusz Błaszczak. – Podczas krótkiego briefingu zostałem poinformowany o setkach tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, która została przez was zdezynfekowana, o tysiącach samochodów, które odkaziliście i tysiącach osób, którym w czasie epidemii udzieliliście pomocy. Udowodniliście, że jesteście świetnie wyszkoleni, że jesteście zawsze tam, gdzie potrzeba – dodał minister.
Szef resortu obrony podkreślił, że żołnierze wojsk chemicznych wyróżniają się profesjonalizmem, wiedzą i umiejętnościami. Z okazji święta, przekazał im także podziękowania i pozdrowienia od prezydenta Andrzeja Dudy.
– Epidemia to czas próby, ale wy ten egzamin zdaliście celująco – zaznaczył minister Błaszczak. Przypomniał też, że zaangażowanie wojskowych chemików w walkę z COVID-19 zaczęło się w lutym, gdy żołnierze przeprowadzili dezynfekcję samolotu transportującego polskich obywateli wracających z Wuhan. Podkreślił także, że aktywność chemików nie ustaje, bo każdego dnia wykonują nowe zadania, które mają zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa. – Dzięki waszej służbie ochroniono tysiące istnień ludzkich i to jest właśnie najistotniejsze w służbie żołnierzy Wojska Polskiego. To, że stoicie na straży ojczyzny i że dzięki wam, możemy czuć się bezpiecznie – zaznaczył szef MON.
Podczas uroczystej zbiórki minister wręczył wojskowym chemikom medale „Za zasługi dla obronności kraju”. Obejrzał także wyposażenie, jakim posługują się żołnierze zespołów dezynfekcyjnych, sprzęt mobilnych laboratoriów chemicznych i radiometrycznych oraz pojazdy do wykrywania i likwidowania skażeń.
Od wybuchu pandemii wojska chemiczne przeprowadziły ponad 205 różnego rodzaju akcji odkażania, m.in. domów pomocy społecznej, szpitali, szkół, budynków administracji państwowej. Chemicy odkażali również personel i sprzęt, m.in. wojskowe pojazdy, karetki, kilkadziesiąt samolotów i ich pasażerów oraz kilkadziesiąt ton ładunków. Łącznie zdezynfekowano ponad 2600 osób, 423 tys. metrów kw. powierzchni i ponad 4 tys. pojazdów.
Jednostki chemiczne nie po raz pierwszy zostały zaangażowane w pomoc w czasie kryzysu. W 1997 roku, podczas tzw. powodzi tysiąclecia, a potem np. w 2001, 2010 i 2012 roku chemicy pomagali przy likwidacji skutków powodzi. Prowadzili dezynfekcję zalanych budynków i dróg, usuwali z zalanych terenów toksyny i martwe zwierzęta.
Zgodnie z bojowym przeznaczeniem, wojskowi chemicy odpowiadają za ocenę skutków użycia broni masowego rażenia, monitorowanie skażeń i ich rozpoznanie. Są odpowiedzialni za likwidację skażeń sprzętu, infrastruktury oraz ludzi. W Siłach Zbrojnych RP są dwa pułki chemiczne w wojskach lądowych (4 Pułk w Brodnicy i 5 Pułk w Tarnowskich Górach), 6 Batalion Chemiczny Sił Powietrznych w Śremie oraz dwie kompanie chemiczne w marynarce wojennej. Ponadto w Warszawie działa Centralny Ośrodek Analizy Skażeń.
Od 2004 roku polskie siły zbrojne regularnie wydzielają pododdziały chemiczne do międzynarodowych struktur OPBMR (Obrona Przed Bronią Masowego Rażenia) w ramach Sił Odpowiedzi NATO. Obecnie trwa roczny dyżur w SON 2020, w którym uczestniczą także polscy chemicy. Żołnierze muszą być gotowi na wezwanie, gdyby w którymś z krajów Sojuszu wystąpiło ryzyko lub doszło do skażenia biologicznego, chemicznego i radiologicznego.
W ramach SON żołnierze stworzyli liczącą blisko 900 osób Grupę Zadaniową Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia. Jej dowódcą został ppłk Piotr Wachna, zastępca dowódcy 4 Pułku Chemicznego z Brodnicy. Główną siłę grupy stanowią wojskowi z 4 Pułku Chemicznego. W strukturze poza Polakami są jeszcze Czesi, Węgrzy, Bułgarzy, Rumunii, Brytyjczycy, Włosi i Hiszpanie.
autor zdjęć: MON
komentarze