Od połowy marca żołnierze Czarnej Dywizji rozpoczęli realizację zadań związanych z minimalizacją ryzyka rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. Czas walki z epidemią to dla logistyków, mechaników i remontowców doskonała okazja do intensyfikacji działań obsługowo-naprawczych sprzętu wojskowego.
- Realizując zadanie na granicy państwowej, wzmacniając Straż Graniczną, pomagając Policji, jak i władzom lokalnym, nie zapominamy o naszej podstawowej funkcji, jakim jest szkolenie wojsk. Dzięki temu, że zmniejszyła się aktywność jednostek na poligonach, możliwa jest realizacja dużego przeglądu technicznego i naprawy bieżące sprzętu wojskowego. W ten sposób możemy przygotować sprzęt do kolejnego wysiłku szkoleniowego, jakim rysuje się na horyzoncie ćwiczenie Anakonda-20 – wyjaśnia gen. bryg. dr Dariusz Parylak, dowódca 11 LDKPanc.
Sprzęt wojskowy, podobnie jak ten cywilny, musi zostać w prawidłowy sposób obsłużony i przygotowany, tak aby był gotowy i zdolny do natychmiastowego użycia. Żołnierze 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (11LDKPanc) wykorzystując ograniczenia w działaniach taktycznych i ogniowych, związanych z walką z epidemią koronawirusa, realizują szereg czynności konserwacyjnych, obsługowych i naprawczych. - To prawda, że do codziennych zadań każdego żołnierza wykorzystującego sprzęt wojskowy, należy wykonanie niezbędnych czynności obsługowych. Od podstawowych, wchodzących w skład obsługiwań bieżących, poprzez naprawy sprzętu na obsługach czteroletnich kończąc – tłumaczy ppłk Edward Kosałka, 11 LDKPanc.
Obsługi i skomplikowane remonty są możliwe, dzięki wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia specjalistów mechaników oraz dostępnej infrastruktury garażowej, a także bazy remontowej. - Aby móc przeprowadzić skomplikowane remonty i naprawy niezbędna jest ergonomia pracy. Żołnierze, którzy na co dzień wykonują czynności obsługowe podkreślają, że niezwykle ważna jest funkcjonalność i organizacja pracy: to, że wszystko jest w zasięgu ręki i po najmniejszą część nie trzeba gdzieś biec – wyjaśnia ppłk Ireneusz Maślanka, dowódca 11 batalionu remontowego.
We wszystkich jednostkach wojskowych Czarnej Dywizji obsługiwany i naprawiany jest zarówno sprzęt gąsienicowy, jak i kołowy. Mechanicy żołnierze oraz pracownicy cywilni wykorzystują stanowiska kanałowe, specjalistyczne stanowiska obsługi i naprawy, stacje diagnostyczne, spawalnie, urządzenia działów obróbki i skrawania, a także malarnie i lakiernie. Wykorzystanie hal remontowych pozwala po zdiagnozowaniu ewentualnej usterki, na jej szybkie i sprawne usunięcie.
Wszystkie te czynności nie wpływają na wykonywanie zadań realizowanych w ramach Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego (WZZ), czyli do prowadzenia działalności patrolowej, obserwacji oraz udziału w pełnieniu służby na posterunkach, a także rozbudowy inżynieryjnej posterunków granicznych.
Tekst: mjr Artur Pinkowski
autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło
komentarze