moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Agat z tradycjami powstańców śląskich

Jednostka AGAT będzie kultywować pamięć o pododdziałach zasłużonych w walkach o Śląsk w 1921 roku. Zespół wsparcia przejął tradycje „Grupy Destrukcyjnej Wawelberga”, a zespół szturmowy „C” – „Oddziału kpt. mar. Roberta Oszka”. – To dla nas zaszczyt, zwłaszcza, że obchodzimy w tym roku setną rocznicę pierwszego powstania śląskiego – mówi płk Artur Kozłowski, dowódca Agat-u.

Szturmani o przyznanie tradycji oddziałów powstańczych wnioskowali do ministra obrony narodowej w ubiegłym roku. Ich prośbę najpierw pozytywnie zaopiniowała komisja historyczna ds. heraldyki i tradycji orężnych MON. Natomiast pod koniec czerwca tego roku wiceminister Marek Łapiński przychylił się do wniosku żołnierzy Jednostki Wojskowej Agat.

– To była oddolna inicjatywa żołnierzy, którą zaaprobował ówczesny dowódca jednostki, dziś dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych, gen. bryg. Sławomir Drumowicz – opowiada st. chor. sztab. Mirosław Piwko, starszy podoficer dowództwa. – Większość naszych żołnierzy wywodzi się ze Śląska, identyfikuje się z tradycjami tego regionu, dlatego ten wybór nie był przypadkowy. Chcieliśmy kultywować tradycje z ziemi śląskiej – wyjaśnia podoficer.

Jednostka Agat przyjęła tradycje oddziałów walczących o przyłączenie terenów Górnego Śląska do Polski. Powstania śląskie (sierpień 1919 roku, sierpień 1920 roku oraz trzecie prowadzone od maja do lipca 1921 roku) mają ogromne znaczenie w dziejach niepodległej Polski, bo stanowią ważny element kształtowania się granic II RP. Pierwsza insurekcja zakończyła się niepowodzeniem, druga – zwycięstwem. Trzecie powstanie, mimo strat militarnych, osiągnęło swój cel, jakim było włączenie w granice państwa polskiego dużej części Górnego Śląska. Był to sukces zarówno polityczny, jak i ekonomiczny.

Żołnierze Agat-u zaproponowali, by pododdziałom przyznano tradycje jednostek, które wsławiły się podczas zrywów sprzed stu lat. I tak, tradycje Grupy Destrukcyjnej Wawelberga przejął zespół wsparcia, a zespół szturmowy C – pododdziału kpt. mar. Roberta Oszka. – Taki podział tradycji nawiązuje do zadań, jakie wykonujemy. Na przykład grupa kapitana Oszka prowadziła walki z wykorzystaniem pojazdów pancernych, tak jak nasi żołnierze z zespołu szturmowego C działają z wykorzystaniem ciężkich wozów M-ATV – mówi st. chor. sztab. Piwko. Co łączy zespół wsparcia z Wawelbergiem? – Podobnie jak grupa destrukcyjna Wawelberga, która prawie nigdy nie działała samodzielnie, tak i nasz zespół wsparcia zawsze wykonuje zadania na czyjąś korzyść – tłumaczy podoficer.

Jednostka Agat będzie jeszcze wnioskować do MON o przyznanie odznaki. Operatorzy chcą nosić na ramieniu symbole nawiązujące do znaków, jakimi w czasie powstania posługiwali się członkowie grupy Wawelberga i kpt. mar. Oszka. Projekty odznak są jeszcze opracowywane.

Grupę Destrukcyjną Wawelberga zorganizował kpt. Tadeusz Puszczyński (pseudonim Konrad Wawelberg) pod koniec 1920 roku. Był on oficerem wywiadu II RP, twórcą działań specjalnych w międzywojennej Polsce. W czasie III powstania zadaniem jego pododdziału było niszczenie połączeń komunikacyjnych pomiędzy Śląskiem a Niemcami. Grupa Destrukcyjna Wawelberga zasłynęła akcją przeprowadzoną w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku. Żołnierze wysadzili siedem mostów, dwa odcinki torów kolejowych oraz dwa niemieckie pociągi towarowe. Działania te zainicjowały wybuch powstania śląskiego. Żołnierzy kpt. Puszczyńskiego uznaje się za specjalistów w działaniach dywersyjno-sabotażowych. Niszczyli cele po stronie niemieckiej i opóźniali przemarsz wojsk, utrudniali dostarczanie żywności. W sumie oddział zniszczył około 50 mostów, trzy dworce kolejowe i kilkaset metrów torów kolejowych. W połowie czerwca 1921 roku grupę wycofano z frontu, a po podpisaniu rozejmu w lipcu 1921 roku, rozwiązano.

Kpt. mar. Robert Oszek, był oficerem marynarki wojennej, który został oddelegowany do walki na lądzie. Stworzył na Śląsku samodzielny pododdział szturmowy, który ruszył do walki w czasie III powstania. Dowodził oddziałem wyposażonym w pojazdy opancerzone. Ze względu na dużą mobilność i siłę rażenia jego żołnierze byli kierowani do wsparcia zagrożonych odcinków frontu. Podkomendni kpt. mar. Oszka wyróżnili się podczas wyjątkowo ciężkich walkach o Górę św. Anny, gdzie ponieśli duże straty. Oddział rozwiązano w czerwcu 1921 roku.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Wojciech Grzędziński/KPRP

dodaj komentarz

komentarze


Bałtyk pod parasolem
 
Szwedzki debiut w Air Policing
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
Sekrety biegu patrolowego
HSW inwestuje w przyszłość
Wspólnie zapracowaliśmy na ten medal
K9 strzelały w Ustce
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Zmiana warty na Sycylii
Lotnicza konferencja w Warszawie
Kosiniak-Kamysz: Musimy wywierać presję na Rosję
Test wytrzymałości
Pokój nie obroni się sam
Poradnik na czas kryzysu już kwietniu
Rosomaki na Bałtyku
Lekkoatleci wicemistrzami w crossie
Tropem podwodnego drona
Wojsko Polskie pomaga nauce. Transportery dla stacji polarnej
Podniebne tankowanie „Husarza”
Wojskowe Targi Służby i Pracy w całej Polsce
Szachownica dla F-35 w nowej odsłonie
Moskwa zrzuca winę na Kijów, licząc na przychylność Waszyngtonu
„Sokół” oficjalnie otwarty
Nowe legitymacje dla weteranów
O Ukrainie wspólnym głosem
Zryw ku wolności
Polak za sterami Apache’a
Szerszeń do zadań specjalnych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
W razie ataku Sojusz odpowie z całą siłą
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
Podniebne wsparcie sojuszników
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Polskie F-16 w służbie NATO
Wojskowe emerytury w górę
Polacy pomogą w poszukiwaniach żołnierzy US Army
Dla firm przychylnych żołnierzom WOT-u
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Zabójczy żniwiarz
Prezes PGZ rezygnuje ze stanowiska
Wyrok za tragiczny wypadek
Podwyżki dla wojskowych wchodzą w życie
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Oracle partnerem technologicznym MON-u
W Limanowej oddano do użytku nowoczesne koszary
Szwedzkie granatniki dla Czerwonych Beretów
Wsparcie dla Wisły
Drone Wars
„Do obrony użyjemy każdego środka”
Sowiecki podstęp
Jedność w sprawie bezpieczeństwa jest racją stanu
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Po raz drugi zostali Mistrzem Ekstraklasy Wojskowej
GROM walczy na Bałtyku
Dodatkowe pieniądze dla żołnierzy trzech jednostek
Były minister z prokuratorskimi zarzutami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO