moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wilno w polskich rękach

To była pierwsza polska operacja wojskowa podczas wojny z bolszewicką Rosją. Wyprawa, której celem miało być zdobycie Wilna, rozpoczęła się 16 kwietnia 1919 roku. Po błyskawicznej ofensywie polskie oddziały wkroczyły do odbitego z rąk bolszewików miasta. Choć były entuzjastycznie witane przez polskich mieszkańców, litewski rząd uznał zajęcie Wilna za akt wrogości i okupację.

Wilno, Plac Łukiski, 19 kwietnia 1919. Przegląd oddziałów Wojska Polskiego po zajęciu miasta. Za Józefem Piłsudskim idą generałowie: Edward Śmigły-Rydz, Stanisław Szeptycki, Kazimierz Sosnkowski.

„W tej chwili Polska jest właściwie bez granic i wszystko co możemy w tej mierze zdobyć na zachodzie, to zależy od Ententy i o ile zechce mniej lub więcej ścisnąć Niemcy. Na wschodzie to inna sprawa; tu są drzwi, które się otwierają i zamykają, i zależy, kto i jak szeroko siłą je otworzy”, mówił w lutym 1919 roku marszałek Józef Piłsudski.

Naczelny Wódz liczył na odnowienie historycznych związków z Litwą oraz realizację swoich planów dotyczących federacji obu narodów. Zajęcie Wilna, od stycznia 1919 roku okupowanego przez wojska bolszewickie, było kluczowe dla realizacji tej polityki. Opanowanie miasta przez polskie wojska miało skłonić Litwinów do przyjęcia federacyjnej propozycji Marszałka, a jednocześnie było początkiem przejęcia inicjatywy na północno-wschodnim froncie walk z sowietami.

Rajd na Wilno

Przygotowania do operacji wyzwolenia Wilna rozpoczęły się w marcu 1919 roku. Zadanie zdobycia miasta otrzymała kawaleryjska grupa uderzeniowa pod dowództwem ppłk. Władysława Beliny-Prażmowskiego. Liczyła ona 9 szwadronów kawalerii oraz pluton artylerii konnej, w sumie 842 szable. Wspierały ich pododdziały 2 Dywizji Piechoty Legionów gen. Edwarda Rydza-Śmigłego, liczące ponad 4 tys. ludzi.

Zaplanowana i dowodzona przez Piłsudskiego ofensywa rozpoczęła się 16 kwietnia. Polskie oddziały, które ruszyły na Wilno, miały niełatwe zadanie – przebycie ponad 100 km i zaskoczenie bolszewików broniących miasta. W tym samym czasie na Lidę uderzyły oddziały gen. Zygmunta Lasockiego i zdobyły ją 17 kwietnia, natomiast 18 i 19 kwietnia Baranowicze i Nowogródek wyzwoliła grupa gen. Stefana Mokrzeckiego.

Bój o Wilno rozpoczął się świtem 19 kwietnia. Kawalerzyści przystąpili do ataku. Nie napotkawszy z początku większego oporu nieprzyjaciela, około 5 rano szwadron por. Stanisława Kopańskiego opanował dworzec kolejowy, co umożliwiło ściągnięcie do miasta piechoty. Korzystając ze wsparcia mieszkańców, zwłaszcza robotników ze Stowarzyszenia św. Kazimierza, tzw. kaziuków, oraz młodzieży, polskie oddziały objęły kontrolę nad większością miasta.

Jednak po południu Rosjanie zaczęli stawiać bardziej zorganizowany opór. Coraz bardziej widoczna była też ich przewaga liczebna, siły obrońców liczyły bowiem ponad 3 tys. żołnierzy. Sytuacja w mieście stawała się groźna dla polskiej kawalerii. Zaciekłe walki toczyły się o każdy dom i plac.

Artyleria polska w Wilnie po zajęciu miasta.

Na szczęście nocą do miasta dotarł pociąg z pierwszymi oddziałami gen. Rydza-Śmigłego. Piechota zaczęła zajmować stanowiska luzowane przez kawalerię i wzmocniła słabnące polskie siły. Walki kontynuowano następnego dnia, kiedy do Wilna przybywały kolejne oddziały piechoty. Polacy ruszyli do natarcia i po południu 21 kwietnia Rosjanie zagrożeni okrążeniem rozpoczęli odwrót na północ. Do polskiej niewoli trafiło ponad 1800 czerwonoarmistów. Miasto było wolne. Około 18.00 na dworzec wileński przybył pociąg z Naczelnym Wodzem Józefem Piłsudskim. O polskim sukcesie zadecydowało zaskoczenie bolszewików, błyskawiczne opanowanie dworca, masowe poparcie przez mieszkańców miasta oraz ofiarność kolejarzy, którzy pomimo bolszewickiego ostrzału uruchomili pociąg do Lidy, którym dotarło wsparcie piechoty.

Oferta federacji

„Wielki szloch tego tłumu, klęczącego na ulicy. Spojrzałem na Komendanta. Stał twarzą zwrócony do obrazu, oparty na szabli, nasrożony i... spod nasrożonych brwi ciężka łza spływała mu na wąsy. Śmigły za nim miał jakiś nerwowy tick na twarzy. Twarz drgała i też łzy ciekły mu po twarzy. A Belina beczał po prostu jak smarkacz”, opisał Tadeusz Święcicki, świadek uroczystości dziękczynnych w Ostrej Bramie. Z kolei krakowski dziennik „Czas” podkreślał, że po 120 latach przerwy Wilno powraca do Polski, a wraz z nim cała Litwa.

W oswobodzonym Wilnie Marszałek wydał odezwę do mieszkańców ziem wchodzących w skład dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego. „Wojsko Polskie, które z sobą przyprowadziłem, dla wyrzucenia panowania gwałtu i przemocy, dla zniesienia rządów krajem wbrew woli ludności – wojsko niesie Wam wszystkim wolność i swobodę”, głosił dokument. Piłsudski podkreślał samostanowienie wszystkich narodów zamieszkujących dawną Rzeczpospolitą Obojga Narodów. W sprawach wewnętrznych, narodowościowych i wyznaniowych odezwa zapowiadała gwarancje samodzielności w ich ustanowieniu „bez jakiegokolwiek gwałtu lub ucisku ze strony Polski”. Piłsudski zapowiadał też przeprowadzenie wyborów, w wyniku których władza miała przejść w ręce cywilne.

W deklaracji zawarta była oferta utworzenia federacji polsko-litewskiej, została ona jednak odrzucona przez rząd litewski w Kownie, który zajęcie miasta potraktował za akt wrogości i okupację. Mimo to Marszałek uważał opanowanie Wilna za wielki sukces i początek zwycięskiej ofensywy odpychającej bolszewików na wschód.

„Żołnierze! W niespełna dwa tygodnie męstwem swym i dzielnością zmieniliście stosunki na wschodzie Polski. Kampania wileńska, przez was wygrana, pozostanie na zawsze jedną z piękniejszych stronic naszej historii wojskowej i każdy z was może być dumny, że brał w niej udział. Wojna jeszcze nie skończona. Czekają nas nowe prace, nowe trudy”, napisał Piłsudski w rozkazie z 28 kwietnia. Marszałek miał rację, wojna z bolszewikami dopiero się rozpoczynała.

Bibliografia:

Bitwy polskie. Leksykon, Kraków 1999
A.C Żak, Wilno 1919–1920, Warszawa 1993
L. Wyszczelski, Wojna o Kresy Wschodnie, Warszawa 2011
A. Garlicki, Drugiej Rzeczypospolitej początki, Wrocław 2002
T. Piskor, Wyprawa wileńska, Warszawa 1919
L. Wyszczelski, Wojna polsko-rosyjska 1919–920, Warszawa 2010
W. Materski, Tarcza Europy. Stosunki polsko-sowieckie 1918–1939, Warszawa 1994

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze

~sien
1555414320
Nic o oddziale braci Dąbrowskich ani o inicjatywie Samoobrony Wileńskiej. To właśnie rotmistrz Dąbrowski stał się bohaterem Wileńszczyzny, miał swoją ulicę w Wilnie już za życia.
65-54-DB-1E

Olimp w Paryżu
 
Ukraińska wizja MRAP-a
Wyższe świadczenie mieszkaniowe dla żołnierzy
Album o żołnierzach-olimpijczykach
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Najlepsi sportowcy wśród terytorialsów to …
Pamiętamy o bohaterach Batalionów Chłopskich
Przełom w sprawie rzezi wołyńskiej?
Cezary Tomczyk o podkomisji smoleńskiej
Na Białej Głuchołaskiej stanął most
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Realizm dowodzenia
Ukoić ból po stracie
Cyniczna gra Bacha
Radar na bezzałogowce
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
WAT po raz 74 zainaugurował rok akademicki
Trójstronne porozumienie
Wojsko połączy Głuchołazy
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Czy Orka przypłynie z Korei?
Underwater Academy
„Kieszonkowy” okręt podwodny
NATO silniejsze niż kiedykolwiek
Polska i Turcja – od wojen do szacunku i sympatii
Pod Kockiem walczyli do końca
Podwyżki dla niezawodowych
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
Hubalczycy nie złożyli broni
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Ogniem i dynamitem
Odznaczenia państwowe za medale paryskich igrzysk
Żeby drużyna była zgrana
Nie rewolucja, lecz ewolucja
Olympus in Paris
Widzenie przyszłości
25 km na 25 lat Polski w Sojuszu
Czarne Pantery już w Poznaniu
Czworonożny żandarm w Paryżu
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Projekt wsparcia dla pracodawców żołnierzy
Płk dr Sowa: Szkolenie rezerw osobowych jest częścią planu budowy systemu służby powszechnej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tydzień Kormorana
Ocean dronów
Więcej wojska wesprze powodzian
WOT z Pomorza ze wsparciem dla Dolnego Śląska
Drony nad poligonem
Tłumy biegły po nóż komandosa
Operacja „Feniks” – służby działają, wspierają, ale też niosą nadzieję
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Ostre słowa, mocne ciosy
MON podsumowało 10 miesięcy rządów koalicji
Kaszubski Tygrys

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO