moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tygrysy w Polsce

O tym, jak wyglądają misje lotnicze, które natowscy piloci wykonują codziennie w Polsce, oraz dlaczego organizowanie NATO Tiger Meet to zaszczyt, mówi płk pil. Rafał Zadencki, dowódca 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Przez dwa tygodnie w Krzesinach goszczą tygrysie eskadry z NATO.

Dlaczego NATO Tiger Meet jest wydarzeniem wyjątkowym?

Płk pil. Rafał Zadencki: To jedno z największych ćwiczeń lotniczych w Europie. Ale wyjątkowe jest także z powodu szczególnej oprawy. W NATO Tiger Meet uczestniczą natowskie eskadry, które w swoim godle mają wizerunek tygrysa. Lotnicy noszą oznaki z tygrysem, niektóre elementy wyposażenia samolotów są zdobione tygrysimi paskami. Malowane lub oklejane są również same maszyny. Sposób, w jaki jest to zrobione, zależy od wyobraźni żołnierzy danych eskadr. Mimo wspólnego motywu każda z nich wygląda inaczej. W końcu wyjątkowa jest również ceremonia otwarcia szkolenia. Podnoszone są flagi wszystkich państw eskadr, które należą do NATO Tiger Association, nawet tych, których w tym roku nie ma na szkoleniu. Odgrywane są również hymny tych państw. Lotników, którzy mają na sobie tygrysie motywy, na przykład chustki w tygrysie paski, wita dowódca eskadry gospodarza. Tradycje szkolenia sięgają lat 60. ubiegłego wieku. Dla nas najważniejszą z nich jest jednak wspólne szkolenie.

Które odbywa się tu codziennie przez dwa tygodnie.

Tak. Dla eskadr to okazja, by poznać i zgrać pewne zasady, które obowiązują w konkretnych krajach, bo procedury mamy wszyscy takie same – natowskie.

Jak wygląda szkolenie podczas NATO Tiger Meet?

Piloci wylatują dwa razy dziennie. Rano przeprowadzają misję COMAO. Wszystkie samoloty, które biorą w niej udział (a zdarza się, że w misję zaangażowany jest każdy znajdujący się teraz w Krzesinach statek powietrzny), mają wspólny cel, określony scenariuszem misji. Aby go osiągnąć, poszczególne grupy wydzielone z eskadr realizują inne zadania, na przykład uderzeniowe, rozpoznania w powietrzu czy zwalczania obrony przeciwlotniczej. Jeśli każde z tych zadań zostanie wykonane, misja kończy się sukcesem. To sprawdzian współdziałania. W każdej misji jest jeszcze samolot AWACS, który spina wszystkie zadania poszczególnych statków powietrznych, zabezpieczając ich działanie i zapewniając bezpieczeństwo w powietrzu. Dlatego planowanie takiej misji trwa bardzo długo – cztery godziny dzień wcześniej oraz kolejne dwie tego dnia, kiedy wykonywane jest zadanie. Wykonamy dziesięć takich misji podczas tegorocznego NATO Tiger Meet.

A druga misja?

Shadow Wave to drugi wylot samolotów w ciągu dnia. Są to misje łatwiejsze, treningowe, bierze w nich udział maksymalnie osiem samolotów. Wykonują zadania osobno, nie ćwiczy się tu współdziałania.

Kto dowodzi misjami podczas szkolenia?

Każdą misją COMAO dowodzi Mission Commander z innego kraju, on jest odpowiedzialny za to, jak zaplanowana i realizowana jest misja. Natomiast w proces jej planowania zaangażowany jest cały personel latający, który bierze udział w misji. Planowanie odbywa się wspólnie, ale również w grupach odpowiedzialnych za konkretne zadanie.

Jak to się stało, że Polska jest tegorocznym gospodarzem szkolenia?

Zgłosiliśmy taką propozycję cztery lata temu. Po dwóch latach otrzymaliśmy pozytywną odpowiedź. Bycie gospodarzem szkolenia NTM to jest wielki zaszczyt, bo nie wszyscy, którzy chcieliby organizować szkolenie, mogą to zrobić. Mają za małą przestrzeń powietrzną albo za mało lotnisk, nieodpowiednią infrastrukturę. To, że NATO Tiger Meet odbywa się w Polsce, jest oznaką zaufania, którym obdarzyły nas państwa natowskie. Na pewno miał na to wpływa nasz udział w poprzednich szkoleniach. Udowodniliśmy, że jesteśmy otwarci na wiedzę i doświadczenie. Nie ukrywam jednak, że organizowanie takiego szkolenia to spore wyzwanie logistyczne, miesiące przygotowań, zdobywanie odpowiednich pozwoleń, m.in. na wykorzystanie przestrzeni powietrznej, przygotowywanie dokumentacji szkoleniowej, scenariuszy wszystkich misji...

NATO Tiger Meet to wydarzenie dla wojskowych lotników, ale też dla miłośników lotnictwa...

Dla spotterów i fotoreporterów to wielka gratka, bo nie co dzień zdarza się możliwość zrobienia zdjęć samolotom bojowym. Przez dwa tygodnie w Krzesinach są wszystkie najlepsze samoloty bojowe, które są w wyposażeniu państw natowskich. 31 Baza Lotnictwa Taktycznego organizuje zresztą Spotter Day dla fotografów.

Szkolenie NATO Tiger Meet zakończy się 26 maja wręczeniem nagród.

Najważniejsza z nich to Silver Tiger. Otrzyma ją eskadra, która wykona najlepsze loty, wybrana przez wszystkich uczestników szkolenia. Biorąc pod uwagę liczbę misji, jest sporo czasu, by o tę nagrodę rywalizować.

A jak Pan ocenia szanse polskich pilotów w tej walce?

Na pewno powalczymy o nagrodę. Trzymam kciuki za swoich pilotów.

rozmawiała Ewa Korsak

autor zdjęć: Piotr Łysakowski

dodaj komentarz

komentarze


GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
„JUR” dla terytorialsów
Standardy NATO w Siedlcach
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Speczespół wybierze „Orkę”
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Zawiszacy na Litwie
„Road Runner” w Libanie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Jelcz się wzmacnia
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Kosmiczny Perun
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Transbałtycka współpraca
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Abolicja dla ochotników
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Maratońskie święto w Warszawie
Niezłomni w obronie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Sztuka i służba w jednym kadrze
W poszukiwaniu majora Serafina
Wellington „Zosia” znad Bremy
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Koniec dzieciństwa
Brytyjczycy na wschodniej straży
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
W wojsku orientują się najlepiej
Polski „Wiking” dla Danii
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Szli po odznakę norweskiej armii
Polskie Bayraktary nad Turcją
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
DragonFly czeka na wojsko
Kircholm 1605
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
„Droga do GROM-u”
WOT na Szlaku Ratunkowym
Mity i manipulacje
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Priorytetowe zaangażowanie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO