W kolejnym tygodniu szkolenia na usteckim poligonie pogoda nadal nie rozpieszczała żołnierzy dywizjonu przeciwlotniczego z 10 Brygady Kawalerii Pancernej. W związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi czekały ich pewne ograniczenia, jednak intensywność szkolenia nie zmalała. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych przeciwlotnicy starali się zrealizować zamierzone cele w jak największym stopniu.
Obsługi przeciwlotniczych samobieżnych zestawów artyleryjsko-rakietowych ZSU-23-4 „Biała” wykonały strzelania do celów powietrznych oraz nawodnych, w tym także w warunkach ograniczonej widoczności. Dodatkowo swoje zadania na usteckim poligonie wykonywały śmigłowce Mi-24, których loty wykorzystane były do szkolenia przez żołnierzy pancernej brygady.
W tym tygodniu przypadało też święto kobiet. Dowódca zgrupowania poligonowego pułkownik Marek Śmietana na spotkaniu okolicznościowym z żołnierzami - kobietami podziękował im za służbę oraz złożył serdeczne życzenia. Każda z pań z okazji swojego święta, oprócz życzeń, otrzymała także symbolicznego kwiatka. Po spotkaniu niestety nie było czasu na świętowanie. Dla kobiet żołnierzy zarówno na poligonie, jak i podczas codziennej służby nie ma taryfy ulgowej. Panie wróciły do swoich obowiązków i realizacji zadań szkoleniowych.
Dowódca dywizjonu podpułkownik Piotr Jaraczewski na apelu dywizjonu przeciwlotniczego również złożył życzenia wszystkim kobietom, które szkolą się na poligonie nad morzem. Panie od dowódcy i żołnierzy dywizjonu także otrzymały kwiaty. Po tak miłym akcencie realizacja zadań tego dnia z całą pewnością przychodziła o wiele łatwiej.
Miniony tydzień przeciwlotnicy z 10 Brygady Kawalerii Pancernej zakończyli sobotnią realizacją marszu kwartalnego. Żołnierze, z dowódcą dywizjonu na czele, maszerowali na dystansie dwudziestu kilometrów, z ciężkim plecakiem, bronią oraz wyposażeniem indywidualnym, jakie posiada każdy żołnierz. Na trasie czekało na nich wiele niespodzianek. Napotkali na przeszkody w postaci terenu skażonego, a także musieli zmagać się z atakiem przeciwnika naziemnego i powietrznego. Pomimo zmęczenia i delikatnych otarć zakończenie marszu było bardzo przyjemne, ponieważ kobiety żołnierze pamiętały o Dniu Mężczyzn i każdy z panów otrzymał mały upominek.
Kolejny tydzień szkolenia minął efektywnie. Przeciwlotnicy z pancernej brygady są gotowi na dalsze szkolenie. Liczymy na zapowiadaną poprawę pogody, która umożliwi wykonanie wszystkich zaplanowanych strzelań.
Tekst: ppłk Piotr Jaraczewski, kpt. Katarzyna Sawicka
autor zdjęć: żołnierze dplot 10 BKPanc
komentarze