Uzyskaliśmy niższą cenę oraz przyspieszony termin dostaw – powiedział minister obrony Mariusz Błaszczak, nawiązując do negocjacji w sprawie kupna od Amerykanów systemu antyrakietowego i przeciwlotniczego Patriot. Szef MON-u zaznaczył, że redukcja kosztów nie oznacza zmniejszenia zdolności bojowych systemu. Umowa może być podpisana do końca marca.
W połowie stycznia minister Mariusz Błaszczak przebywał z roboczą wizytą w Stanach Zjednoczonych. Spotkał się wówczas w Waszyngtonie m.in. z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA gen. broni Herbertem Raymondem McMasterem. Rozmowy dotyczyły nie tylko obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w Europie, zwłaszcza w Europie Środkowej i Wschodniej, ale również programów modernizacyjnych polskiej armii. A dokładnie zakupu od amerykańskiego producenta nowoczesnego uzbrojenia, w tym przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów Patriot.
Negocjacje w sprawie zakupu tej broni trwają od kilku lat. Polski rząd skierował do władz amerykańskich tzw. Letter of Request (LOR), czyli zapytanie ofertowe jeszcze we wrześniu 2016 roku. Teraz proces pozyskania systemu Patriot jest w decydującej fazie. W połowie listopada Defense Security Cooperation Agency (DSCA), czyli amerykańska rządowa agencja zajmująca się umowami na sprzedaż broni produkowanej w USA, złożyła w Kongresie informację (notyfikację) o zamiarze sprzedania Polsce systemów Patriot. Chodzi o dwie baterie, czyli m.in.: cztery radary AN/MPQ-65, cztery stacje kierowania walką, 16 wyrzutni M903 oraz dwie nowe stacje dowodzenia IBCS EOC 6. Całość miałaby kosztować maksymalnie 10,5 mld zł.
Ponieważ w ciągu dwóch tygodni od złożenia wniosku Kongres nie wyraził sprzeciwu, DSCA otrzymała formalną zgodę na podpisanie umowy i ruszyły negocjacje z Polską dotyczące zapisów kontraktu, w tym ostatecznej konfiguracji zestawów rakietowych, terminu ich dostaw oraz ceny.
– Dobre wieści w sprawie programu „Wisła”. Uzyskaliśmy niższą cenę oraz przyspieszony termin dostawy. Redukcja kosztów nie ogranicza zakładanych zdolności bojowych systemu. Jesteśmy na dobrej drodze, aby podpisać umowę z końcem pierwszego kwartału 2018 roku – poinformował wczoraj w mediach społecznościowych minister Mariusz Błaszczak.
Oznacza, to że Polsce udało się wynegocjować nie tylko znacząco niższą (niż wspomniane maksimum kongresowe) cenę oraz wcześniejszy termin dostaw. Jednocześnie uzyskaliśmy oczekiwaną przez wojsko konfigurację techniczną i, co za tym idzie, zdolności bojowe baterii Patriotów. W polskim systemie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej będą nosiły kryptonim Wisła.
MON na razie nie ujawnia żadnych szczegółów odnośnie do ceny i terminarza dostaw, gdyż rozmowy i negocjacje z USA nadal są prowadzone.
autor zdjęć: st. chor. sztab. Adam Roik
komentarze