Około 6 tysięcy szeregowych zawodowych, podoficerów i oficerów młodszych z 3 lub 5-letnim stażem na danym stanowisku i co najmniej piątką z opiniowania będzie mogło awansować. Szef MON zdecydował, że wyższy stopień mogą otrzymać także ci, którzy służą krócej. Warunkiem jest ocena wzorowa z opinii służbowej. Awanse będą wręczane 15 sierpnia i 11 listopada.
Zgodnie z ustawą pragmatyczną, aby zostać awansowanym na kolejny stopień, żołnierz musi spełnić przede wszystkim dwa warunki. Jednym z nich jest bardzo dobra ocena z ostatniego opiniowania służbowego, drugim odpowiedni staż służby na zajmowanym stanowisku. W przypadku oficerów i podoficerów to co najmniej trzy lata, zaś w przypadku szeregowych – pięć lat. Ci, którzy spełniają te wymogi, będą mogli otrzymać awans już 15 sierpnia w dniu Święta Wojska Polskiego lub 11 listopada w Dzień Niepodległości. Tak zakłada decyzja podpisana pod koniec maja przez ministra Antoniego Macierewicza.
– Limit awansowy, o którym mowa w dokumencie, dotyczy jednak tylko tych żołnierzy, którzy mogą zostać mianowani na wyższy stopień, nie zmieniając swojego stanowiska – mówi kmdr Wiesław Banaszewski, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych WP. Awansować mogą więc oficerowie młodsi (od podporucznika do kapitana) oraz szeregowi, których stanowiska są przypisane do dwóch stopni etatowych, a także podoficerowie, którzy na jednym stanowisku mogą służyć w trzech stopniach.
MON szacuje, że w 2017 roku warunki niezbędne do tego by awansować będzie spełniać około 5 940 żołnierzy. Wśród nich najwięcej jest podoficerów (3640) i szeregowych zawodowych (1560), a najmniej oficerów młodszych (740).
Wzorowi awansują szybciej
Przepisy mówią, że w sytuacji, gdy zaistnieje potrzeba sił zbrojnych, żołnierze mogą być awansowani szybciej: oficerowie młodsi i podoficerowie już po dwóch latach zajmowania stanowiska, a szeregowi zawodowi po trzech latach. – I taka ścieżka awansu, zgodnie z ustawą oraz podpisaną przez Antoniego Macierewicza decyzją będzie w tym roku możliwa. Jest jednak warunek. Szef MON postanowił, że szybciej awansowani mogą być tylko ci żołnierze, którzy w opinii służbowej uzyskali ocenę wzorową – mówi kmdr Banaszewski.
Mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz, rzecznik MON dodaje: – Powyższe rozwiązanie ma na celu motywowanie żołnierzy do lepszej służby oraz docenienie tych, którzy osiągają wzorowe wyniki służby. Obecnie nie można określić ilu żołnierzy zostanie objętych tą procedurą, bo każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie – dodaje major.
Więcej w portfelu
Dla żołnierzy awanse oznaczają podwyżkę wynagrodzeń. Szeregowy awansując otrzyma więcej o 70 zł (pensja wzrośnie z 3200 do 3270 zł). Tyle samo wzrośnie pensja starszego kaprala (z 3760 zł do 3830 zł). W przypadku awansu starszego chorążego i starszego chorążego sztabowego wynagrodzenie będzie większe o 140 zł (z 4370 do 4510 zł). Podporucznik zmieniając stopień na wyższy otrzyma od 60 do 120 zł więcej (wynagrodzenie 4720 zł w zależności od grupy stanowiska wzrośnie do 4780 lub do 4840 zł). Na jeszcze większą kwotę, bo od 130 do 300 zł mogą liczyć porucznicy awansujący do stopnia kapitana (z 4840 zł do 4970 lub 5040 zł).
Awanse w wojsku odbywają się także poza limitem, w ciągu całego roku. Wtedy jednak awans wiąże się najczęściej ze zmianą stanowiska oraz odbyciem kursu przygotowującego do nowych obowiązków. Starsi szeregowi mogą przejść do korpusu podoficerskiego i otrzymać stopień kaprala dopiero po ukończeniu szkoły podoficerskiej i zdaniu egzaminu. Z kolei w korpusie podoficerskim (gdzie wyróżnia się trzy grupy: podoficerów młodszych, podoficerów i podoficerów starszych), awans związany jest ze zmianą grupy i wymaga ukończenia kursu kwalifikacyjnego.
autor zdjęć: mjr Robert Siemaszko/CO MON
komentarze