moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Potomkowie amerykańskich jeńców odwiedzają Polskę

Chcemy pamiętać o tym, co nasi ojcowie przeszli w czasie wojny i podziękować Polakom za wsparcie, jakiego im udzielili podczas niemieckiej niewoli – podkreśla George Patton „Pat” Waters, wnuk generała George’a Pattona. Potomkowie amerykańskich oficerów więzionych podczas II wojny światowej w niemieckim oflagu w Szubinie koło Bydgoszczy rozpoczęli w wizytę w Polsce.

Inicjatorami tej podróży jest stowarzyszenie „Oflag 64 Association”, zrzeszające rodziny jeńców. Amerykanie odwiedzili Warszawę, jutro będą zwiedzać pozostałości niemieckiego obozu w Szubinie. Jest wśród nich George Patton „Pat” Waters, syn jeńca wojennego gen. Johna K. Watersa i wnuk amerykańskiego gen. George’a S. Pattona. – Chcemy pamiętać o historii naszych ojców – mówi portalowi polska-zbrojna.pl.

Pomoc Polaków

Ojciec George’a dostał się do niemieckiej niewoli w lutym 1943 roku w Tunezji jako podpułkownik 1 Dywizji Pancernej USA. Spędził w Szubinie dwa lata, aż do początku 1945 roku, kiedy wycofujący się hitlerowcy przenieśli więźniów do obozu w Hammelburgu. Po wojnie gen. Waters był m.in. dowódcą armii Stanów Zjednoczonych na Pacyfiku.

– Jestem w Polsce już drugi raz i chcę znów wyrazić wdzięczność dla Polaków, którzy podczas wojny pomagali amerykańskim jeńcom przetrwać ten trudny czas – podkreśla George Waters. Pokazuje dziennik ojca pisany w niewoli i opowiada, że choć mieszkańcy Szubina sami mieli niewiele, wspierali jeńców, m.in. dzieląc się z nimi jedzeniem.

George Patton „Pat” Waters. Fot. Anna Dąbrowska

Wśród dziewięciorga gości z USA jest też Anne Kreutzer, córka ppłk. Nathaniela Hoskota. Pułkownik był oficerem łącznikowym pomiędzy 101 i 82 Dywizją Powietrznodesantową. Został schwytany przez Niemców 6 czerwca 1944 roku podczas lądowania w Normandii. Do kraju powrócił w wyniku wymiany jeńców 7 stycznia 1945 roku. Po wojnie służył m.in. jako attaché wojskowy USA w Pakistanie, walczył też w wojnie koreańskiej. – To moja pierwsza wizyta w Polsce, chciałam zobaczyć miejsce obozu, zrozumieć, czym dla ojca był pobyt tam, a także dowiedzieć się więcej o wojnie i okupacji w Polsce – odpowiada Anne na pytanie, dlaczego zdecydowała się na tę podróż.

Jej ojciec dopiero pod koniec życia zaczął opowiadać o swoich wojennych doświadczeniach. – Mówił, że w obozie przestrzegano praw jeńców i choć oficerowie często głodowali, nie byli torturowani, a nawet wydawali własną gazetkę – opowiada Amerykanka. Jak dodaje, dzięki „Oflag 64 Association” potomkowie jeńców dzielą się wspomnieniami ojców, aby zachować je dla kolejnych pokoleń.

Świadkowie Katynia

W Warszawie Amerykanie zwiedzili m.in. Muzeum Katyńskie. – Istnieją związki obozu w Szubinie z Katyniem, o czym niewiele osób wie – mówi historyk Krystyna Piórkowska, koordynatorka amerykańskiej wizyty.

Badaczka opowiada, że po odkryciu wiosną 1943 roku masowych grobów polskich oficerów Niemcy postanowili wykorzystać je, aby podkopać wiarygodność ZSRR jako sojusznika Zachodu. Stworzyli z alianckich oficerów przetrzymywanych w niewoli komisję, która miała potwierdzić odpowiedzialność Związku Sowieckiego za zbrodnię. Członkami tej przymusowej delegacji i świadkami ekshumacji polskich żołnierzy w maju 1943 roku byli m.in. Amerykanie: ppłk John H. Van Vliet Jr. i kpt. Donald B. Stewart. Obaj po powrocie z Katynia zostali osadzeni w Oflagu 64. – Stamtąd wysyłali zaszyfrowane raporty do władz USA, informując ich o dokonanym przez Sowietów mordzie – mówi historyk.

Podczas pobytu w stolicy Polski amerykańscy goście odwiedzili także m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego i złożyli kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza. Jutro jadą do Szubina, gdzie zwiedzą pozostałości niemieckiego obozu.

Jeńcy alianccy

Pierwszy niemiecki obóz w Szubinie powstał w 1939 roku dla internowanej polskiej ludności cywilnej. Przekształcono go potem w Stalag 64, gdzie przetrzymywani byli jeńcy wojenni: Polacy, a po kapitulacji Francji w 1940 roku także żołnierze francuscy. W maju 1943 roku w Szubinie powstał Oflag 64 dla oficerów alianckich, m.in. Anglików, Amerykanów i Australijczyków.

Pierwszych 46 oficerów z USA trafiło do obozu w czerwcu 1943 roku. W październiku 1943 r. w oflagu było już 232 jeńców. Po lądowaniu aliantów w Normandii do obozu napływały kolejne transporty i w styczniu 1945 roku oflag liczył już ponad 1600 jeńców. W sumie przez całą wojnę przez obóz przewinęło się około 20 tysięcy jeńców różnych narodowości. Obóz zlikwidowano 21 stycznia 1945 roku w przeddzień wyzwolenia Szubina przez Armię Radziecką.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Oflag 64 Association, Kamila Czechowska Muzeum Ziemi Szubińskiej, Anna Dąbrowska

dodaj komentarz

komentarze


Siedząc na krawędzi
 
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Lektury na czas świąt i nie tylko
Wiązką w przeciwnika
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
W drodze na szczyt
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Granice są po to, by je pokonywać
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV
Nie walczymy z powietrzem
Olympus in Paris
Śmierć szwoleżera
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Polskie Pioruny bronią Estonii
Wzmacnianie wschodniej granicy
Zrobić formę przed Kanadą
Dobrze jest pomagać
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Bohaterski zryw
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
Atak na cyberpoligonie
Nowa wersja lotniczej szachownicy
2024! To był rok!
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Ochrona artylerii rakietowej
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Zmiana warty w PKW Liban
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Polska stawia na europejskie bezpieczeństwo
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Kluczowy partner
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Posłowie o modernizacji armii
Miliardy na obronność w 2024 roku
Rosomaki i Piranie
Fiasko misji tajnych służb
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Żołnierzowi grozi dożywocie
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków
Gen. bryg. Mirosław Bodnar będzie dowódcą wojsk dronowych
Czworonożny żandarm w Paryżu
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Awanse dla medalistów
Chleb to podstawa
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Narluga słucha pod wodą
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Zmiany w prawie 2025

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO