Z początkiem grudnia pododdziały 23 Śląskiego Pułku Artylerii (23 pa) rozpoczęły szkolenie poligonowe na Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Żagań – Świętoszów.
Sprawdzianem działalności ogniowej artylerzystów był trening kierowania ogniem pod kryptonimem „Nawała-14”, przeprowadzony od 4 do 5 grudnia przez dowódcę pułku pułkownika Andrzeja Lorenca.
Blisko trzystu artylerzystów 4 grudnia przystąpiło do praktycznej realizacji zaplanowanych przedsięwzięć. W etapie przygotowawczym na stanowisku dowodzenia 23 Pułku Artylerii postawiono zadania podległym pododdziałom oraz przeprowadzono synchronizację działań.
O godzinie 18.30 rozległy się pierwsze wystrzały 122-mm wyrzutni WR-40 Langusta, kiedy zadania ogniowe wykonywali artylerzyści 3 dywizjonu artylerii rakietowej, podwładni majora Piotra Kobyłeckiego. Po wykonaniu otrzymanego zadania baterie ogniowe zajmowały kolejne rejony stanowisk wykonując zadania ogniowe w dzień i w nocy. Równolegle strzelały załogi 152-mm armatohaubic Dana 1 dywizjonu artylerii samobieżnej, wspomagane przez zautomatyzowany system kierowania ogniem Topaz.
W czasie prowadzenia działań ogniowych pododdziały wykonywały zadania związane z zabezpieczeniem bojowym. Ćwiczący musieli reagować na szereg pozorowanych incydentów oraz symulowanych zdarzeń. Oceniano sposób działania oraz czas reakcji. W toku zajęć wykonano 12 zadań ogniowych amunicją bojową, w tym 6 w warunkach nocnych. Wszystkie pociski raziły cele z wymaganą dokładnością.
W ramach zgrywania pododdziałów artylerii „Czarnej Dywizji” w szkoleniu udział wzięły również dywizjon artylerii samobieżnej oraz kompania wsparcia z 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Ponadto do obserwacji celów i oceny skutków rażenia ogniowego wykorzystano bezpilotowy środek latający Fly-Eye z 23 pa oraz śmigłowiec Mi-2 z 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych.
Plan szkolenia sprawił, że obchody artyleryjskiej Barbórki, przypadającej 4 grudnia, uświetniono hukiem wystrzałów artylerii lufowej i rakietowej 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Po zakończeniu zadań ogniowych ćwiczący stanęli na apelu, by uczcić Święto Wojsk Rakietowych i Artylerii. – Ludzie są naprawdę wielcy dzięki instytucjom, jakie po nich pozostają – tymi słowami Napoleona wyrażam szacunek dla okrytych chwałą oddziałów i formacji artyleryjskich, których tradycje kultywuje 23 Pułk Artylerii. Zasługi naszych poprzedników stanowią nie tylko zobowiązanie, ale i powinność krzewienia dobrych wzorców wojskowych i artyleryjskich – mówił dowódca pułku pułkownik Andrzej Lorenc.
Żołnierski apel zakończyła defilada pododdziałów i sprzętu artyleryjskiego biorącego udział w treningu kierowania ogniem.
Tekst: kpt. Remigiusz Kwieciński
autor zdjęć: kpt. Remigiusz Kwieciński
komentarze