W Szkole Podoficerskiej Wojsk Lądowych im. gen. bryg. Franciszka Seweryna Włada w Poznaniu kandydaci na podoficerów zaliczali egzaminy po trzymiesięcznym, ogólnym okresie kształcenia.
Egzaminy towarzyszą słuchaczom poznańskiej SPWLąd na każdym etapie szkolenia. Najważniejsze z nich to egzaminy wstępne, dzięki którym słuchacze kwalifikują się na kurs podoficerski, oraz egzaminy po ogólnym okresie szkolenia i egzamin specjalistyczny, czyli egzamin na podoficera kończący naukę w szkole.
Egzaminy rozpoczęło rozprowadzenie na placu apelowym pod dowództwem komendanta SPWLąd Poznań wz. st. chor. Pawła Urbańskiego. Do egzaminu przystąpiło 250 słuchaczy. Pierwszy etap szkolenia obejmował 400 godzin, które przygotowywały starszych szeregowych do objęcia pierwszych stanowisk podoficerskich – dowódców drużyn i załóg. – Egzaminy to podsumowanie trzymiesięcznego szkolenia. Nasi słuchacze wiedzą, że nie ma taryfy ulgowej i gruntowne przygotowanie to podstawa pozytywnych wyników. Często oznacza to długie nocne godziny nad książką i notatkami, wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy, ale taka jest jedyna droga do korpusu podoficerskiego – mówi o egzaminach st. chor. Paweł Urbański.
Egzamin składał się z dwóch etapów: egzaminu teoretycznego – testu, egzaminu z metodyki prowadzenia zajęć i egzaminu praktycznego z regulaminów.
Pozytywnie zaliczonymi egzaminami z zakresu szkolenia ogólnego słuchacze przekroczyli półmetek batalii o pierwsze stopnie podoficerskie – kaprali.
Po zakończeniu szkolenia ogólnego słuchacze udadzą się na specjalistyczne szkolenie do centrów szkolenia w Poznaniu, Wrocławiu, Toruniu, Zegrzu i Grudziądzu.
– Na egzaminach najtrudniejsza okazała się dla mnie metodyka. Trzeba stanąć przed frontem szyku żołnierzy i wziąć odpowiedzialność za wyszkolenie i podwładnych. Dziś w roli podwładnych wystąpili moi koledzy z grupy szkolnej, ale już niedługo jako kapral stanę przed podkomendnymi. Najważniejsza na tym podstawowym poziomie dowodzenia jest prawda ukryta w trzech prostych słowach: DOWODZISZ, SZKOLISZ, ODPOWIADASZ – a to wcale nie jest łatwe – przyznaje po egzaminach st. szer. Aleksandra Pawlak z 15 Brygady Wsparcia Dowodzenia z Sieradza.
Życzymy powodzenia w dalszym szkoleniu!
Tekst: chor. Marcin Szubert
autor zdjęć: chor. Marcin Szubert
komentarze