moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Saperzy ratują przed powodzią

Nad skutą lodem rzekę nadlatują śmigłowcem. Uzbrajają ładunki i zapalają lonty. Worki z materiałem wybuchowym bardzo ostrożnie, na linach, opuszczają na spiętrzoną krę. Po kilku minutach silna detonacja rozbija zator. Żołnierze jednostek inżynieryjnych z całego kraju, razem z załogami śmigłowców, uczyli się prowadzić akcje przeciwpowodziowe.

Film: Bogusław Politowski/ portal polska-zbrojna.pl

Ćwiczenia w usuwaniu zatorów lodowych na rzekach trwały tydzień. Wzięło w nich udział 46 saperów z 14 jednostek inżynieryjnych z całego kraju oraz 37 żołnierzy – pilotów i lotników z Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. W szkoleniu wykorzystano cztery śmigłowce Mi-2.

Zajęcia, które zorganizował 1 Pułk Saperów z Brzegu, były podzielone na część teoretyczną i praktyczną. W salach wykładowych saperzy uczyli się rozpoznawać zatory lodowe, oceniać jaką metodą najskuteczniej można je usuwać. Poznawali także zasady organizowania takich operacji.


Potem przyszła kolej na zajęcia w terenie. Żołnierze najpierw uczyli się wykonywać zapalniki lontowe, tak, by pozostając na lądzie wysadzać ładunki. Ale wyzwaniem było przeprowadzenie zadania z śmigłowca. Saperzy przygotowywali zapalniki z lontem o długości 1,8 metra oraz 2,4 metra. Przed wejściem do śmigłowca uczyli się pakietowania ładunków, czyli łączenia wielu w jeden, ważący od kilku do kilkunastu kilogramów, oraz umieszczania ich w specjalnych workach. Worki musieli odpowiednio zawiązać i zrobić w nich otwory umożliwiające szybkie włożenie zapalnika. Uczyli się także doczepiać do nich uchwyty na linę. Na koniec saperzy zakładali specjalną uprzęż asekuracyjną, którą przypinali do liny w śmigłowcu. Takie „alpinistyczne” zabezpieczenie ma ich uchronić przed wypadnięciem z maszyny.

Major Zbigniew Buganik, kierownik szkolenia, podkreśla, że żołnierze najpierw ćwiczyli „na sucho”, czyli opuszczali ze śmigłowców worki wypełnione jedynie ziemią, a nie materiałami wybuchowymi. – Zależało nam, aby na początek oswoili się z lotem w śmigłowcu i wykonywaniem pod okiem instruktora wszystkich czynności: zabezpieczania się przed wypadnięciem z maszyny, uzbrajania ładunków, odpalania lontów i szybkiego opuszczania ładunków za pomocą liny – wyjaśnia major. Dopiero po takich lotach ćwiczebnych, następnego dnia saperzy posługiwali się prawdziwym materiałem wybuchowym.


Szkolenie zorganizowano na placu ćwiczeń brzeskiego pułku przy koszarach, nad samą Odrą. Jednym z uczestników kursu był ppor. Sławomir Wiertelak z 16 Batalionu Inżynieryjnego z Niska. Oficer podkreśla, że żadne zadania z saperstwa nie są dla niego niczym nowym, jednak nigdy nie miał zajęć z wykorzystaniem śmigłowca. – Wszystkie wiadomości i umiejętności, które zdobyłem, bardzo mi się przydadzą. Nigdy przecież nie wiadomo, do jakich zadań razem ze swoimi podwładnymi zostanę wysłany – mówi ppor. Wiertelak.

Operacje kruszenia zatorów za pomocą ładunków opuszczanych ze śmigłowca odbywają się bardzo rzadko. Dochodzi do nich zazwyczaj na dużych rzekach, w sytuacji, gdy wejście na spiętrzoną krę jest niemożliwe, a zatory znajdują się z dala od zabudowań.


Ćwiczenia z usuwania zatorów lodowych żołnierze wojsk inżynieryjnych przechodzą każdego roku. – To bardzo potrzebne zajęcia. Według planów działania kryzysowego w każdej jednostce inżynieryjnej przygotowuje się od dwóch do czterech grup saperów zdolnych w każdej chwili wziąć udział w akcji przeciwpowodziowej. Także operacji kruszenia lodu metodą wybuchową z powietrza – mówi płk Bogdan Papierski, szef Oddziału Szkolenia w Zarządzie Inżynierii Wojskowej Dowództwa Generalnego RSZ. W ubiegłym roku szkolenie saperskie z użyciem śmigłowców odbyło się w Inowrocławiu, a w roku 2012 saperzy i piloci ćwiczyli w Orzyszu.

Saperzy każdej zimy wielokrotnie biorą udział w akcjach powodziowych. Major Krzysztof Jaroszek, dowódca batalionu brzeskiego pułku, wspomina, że w ubiegłym roku jego podwładni pływającymi transporterami samobieżnymi uratowali 77 krów, które w czasie wylania rzeki zostały uwięzione na polnej wysepce. Z kolei w 2012 roku żołnierze kruszyli denny zator lodowy na rzece Mała Panew w miejscowości Jedlice. – Nie mogliśmy używać śmigłowców. Asekurowani wchodziliśmy na lód i łomami robiliśmy otwory w lodzie, aby założyć ładunki wybuchowe. Mogliśmy używać maksymalnie kilogramowych ładunków, ponieważ w pobliżu było wiele zabudowań i huta szkła – wspomina major Jaroszek.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Bogusław Politowski

dodaj komentarz

komentarze


Prace nad kadłubem dla kolejnego Husarza
 
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Najlepsi snajperzy wśród specjalsów
W Dęblinie tylko do przodu
Dzień, który zmienił bieg wojny
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
Dezamet rośnie w siłę
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Żołnierze z dodatkiem od czerwca
Na Wiejskiej o wydatkach na obronność i weteranach
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Uczelnia wysokich lotów
100 lat historii Szkoły Orląt
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Nowe cele obronne NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowe garaże dla Leopardów w Świętoszowie
Unijni ministrowie podpisali SAFE
W wakacje wstąp do WOT-u!
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Piloci na straży bezpieczeństwa
Walczmy mądrze
Zmagania sześcioosobowych armii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pilecki. Do końca walczył z tyranią
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Droga do zespołu bojowego GROM
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Wojskowi dyplomaci wsparli weteranów II wojny
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
100-lecie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie
Kierunek Karkonosze
Droga pełna emocji
Wojsko zmodyfikowało program śmigłowcowy
Są wszędzie tam, gdzie stawką jest bezpieczeństwo
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Karol Nawrocki wybrany na prezydenta RP
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Misja PKW „Olimp” doceniona
Film o Feniksie i terytorialsach
Lekcje na poligonie
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Letni wypoczynek z MON-em
Od chaosu do wiktorii
Trzy okręty, jeden zespół
ASzWoj na warcie od pokoleń
Podróż w ciemność
Badania z WAT-u na misji AX-4
Wyzwanie, które integruje
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ogniem i tarczą
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Żołnierz influencer?
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
Kolejny krok ku wypowiedzeniu konwencji ottawskiej
Nowy rozdział w historii Mesko
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Robotyka to przyszłość medycyny
Szukasz pomysłu na wakacje? Może szkolenie wojskowe?
Dodatkowe kamizelki dla żołnierzy
Tak uczyły się latać orlęta
ZMU dla marynarzy
Podejrzane manewry na Bałtyku
Nasi czołgiści najlepsi
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
PGZ na nowo
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Wieczór pełen koszykarskich emocji
DNA GROM-u

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO